Skocz do zawartości

mishka

Użytkownicy
  • Postów

    282
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mishka

  1. mishka

    Kane & Lynch: Dead Men

    mało jaki film ma lepsza fabułe? dobre, dobre...jak ktos tutaj słusznie napisal - jest przewidywalna do bolu...z drugiej strony, ma fajny klimacik, niezle misje (do czasu w moim mniemaniu) no i dwojka "głownych" bohaterow... tutaj wszystko bez zarzutow. Grafika? No coz, nie popisali sie panowie, ale powiem szczerze - wy..bane na to mam-gierka jest dobra a grafa na tyle daje rade ze idzie normalnie grac i cieszyc miche... Najwiekszym zonkiem jest...czas gry...ilosc misji okej, ale ich dlugosc wola o posmte do nieba...ludzie, czy ja kupilem gre na psp zeby ukonczyc ja po drugim posiedzeniu? (ktore nie zajelo duzo czasu)... to chyba jej najwiekszy minus....teraz tak sprawe postawie: w Anglii wydac 25f na K&L - spoko, mozna...ale w Polsce 200zl ? ...chyba nie
  2. jakbyś nie wiedział, że oscary dla najlepszego filmu zagranicznego to czysta polityka jest...! ja to wiem, tyle ze znam duzo osob, ktore uslysza Oscar wbija sobie w leb ze to jest rzeczywiscie najlepsze i tak musi byc (co jak wiemy nie zawsze rowna sie prawdzie) ...zapewne moja byla nauczycielka polskiego w LO filmu nie widziala, ale uslyszala ze Oscar sie kroi - pewnie jara się nieprzecietnie
  3. Katyn ... tu moze (zapewne) wiekszosc z was mnie wysmieje/nie zgodzi się/ powie ze jestem j..niety i sie nie znam ... nie wiem za co te chwalebne piesni, ew. gala Oscarowa (nie no wiem-Wajda i temat)...sorry, ale w ogole ten film do mnie nie dotarl...owszem, dramat, mordy, ktos wkoncu zabral sie za ten temat....polska "czolowka" (chyba tylko Szyca i Zakoscielnego zabraklo do calej smietanki) ...dobrze sie oglada (jesli mozna tak to ujac) itp itd...ale czegos brakuje...niedosyt jakis tam jest...
  4. Number One Girl Niech nikogo nie zwiedzie Vinnie Jones z dwoma gnatami na okladce...tragedia, po prostu katastrofa ten film...i jeszcze jakis Tony Schiena (kto to jest?) ...przeciez ten koles to nieporozumienie...zreszta jak caly ten film...na dobra sprawe nawet ciezko powiedziec co to za typ filmu jest..troche love story, troche żenady, troche "walk" (Miyagi sie nawet znalazl) ...kicha na maxa ... kasa w bloto
  5. mishka

    polemiki zazarte

    nie, wcale tak nie uwazam... W Europie nie musisz robic Con Air zeby nakrecic Being like John Malkhovic... prosta sprawa
  6. mishka

    polemiki zazarte

    male sprostowanie-w Hollywood miejsce znajda Ci, ktorzy umieja robic komercje i/albo dobrze sie zakrecic, a nie dobre filmy... ostatnie 70% filmow rodem z USA, ktore widzialem budzily u mnie politowanie na twarzy i zapytanie "Skad biora takich idiotow, ktorzy chca to nakrecic, i skad biora takich idiotow ktorzy im za to placa?" ...Hollywood bez znajomosci? HAHA ... Chcesz nakrecic film typu Good German? Wyloz pare baniek sam (jak nie wiekszosc) i rob sobie co chcesz...studio nie "podejmie" takiego ryzyka bo "sie nie sprzeda"...Wtedy ida w ruch znajmosci i wlasne fundusze...Spojrz na dorobek Jankesow przez ostatnie pare lat, na ile wydanych filmow-ile bylo warte obejrzenia...wez pod uwage wszystkie durne komedie, wszystkie durne slashery, wszystkie pseudo sensacyjne shity a na koniec dodaj to co tak naprawde sie oplaca ogladac ... ile zostanie? Naprawde, niekiedy zastanawiam sie jak w takim kraju, gdzie kolesie licza kazdy $$ pozwala sie na produkcje takiego np. Welcome to the Jungle...no sorry, ale kto o zdrowych zmyslach (nie licze fanow The Rocka) pojdzie na takie cos, aby koszty produkcji sie zwrocily...
  7. pamietam, ze Tenchu byl chyba nawet mocny... z kolei pod tym wzgledem nie pamietam Silenta, Residenta itp... Gta dawalo rade, Carmaggedon... najbardziej zapadl mi Wu Tang Clan z odcinaniem rąk, głowy (trzeba bylo miec jakis kod zeby to aktywowac) ...towarzyszyl chyba temu wszystkiemu jakis efekt ze zaraz konczyny znikaly czy cos (nie wiem, dawno temu to bylo) ... ale i tak chyba nie powiedzial bym ze to najbrutalniejsza gra... moze Tomb Raider ? jakis brutal pastwi sie nad biedna Lara albo jej kamerdynerem i zamyka go w lodowce a nastepnie skacze i skreca Larze kark? topi ja? ... trzeba uwazac
  8. mishka

    Sheep, Dog 'N Wolf

    pamietam jak kumpel oryginala z niemiec sprowadzil; mysle "co to k..wa jest?" a nastepnie...nie moglem przestac cieszyc michy... masakra jak na owe czasy (pewnie i teraz bym przysiadl na chwile), jedna z lepszych w jakie gralem na psx... szkoda, ze nie postanowili zrobic kontynuacji z inna tematyka np. Duffy czai sie na Bugsa albo cos ze Strusiem (byl w sheep moze goscinnie? nie pamietam, jak tak to sorry:P )...moglo by byc ciekawie
  9. mishka

    Heavenly Sword

    w skrocie: zbyt uproszczony gameplay (skakac nie mozna? litosci), za krotka iii...w zyciu bym nie dal 10/10 jak niektorzy tutaj...7/10 - niezla grafika, fajne animacje, niezly voice acting-z poczatku nawet jest frajda przy walkach.... pozniej takowej doznalem tylko przy fighcie z cala armia...ale to tak na chwile.... ogolnie spoko ps. final boss... wiecie co mnie najbardziej denerwowalo? nie to ze jest "trudny" (bo nie jest, przeszedlem za 2 podejsciem) ...muzyka...ludzie, myslalem ze TV wywale przez okno... nie mogli dac jakiegos stylowego choru (cos a'la Sephirot w FFVII) ?
  10. ja mam do do awaryjnosci z lekka inne pytanie... sprawa jest taka, siedze w anglii, jest ps3-chce je zwiezc do polski, zaladuje w karton, ładnie wszystko tak jak ze sklepu, ulokuje w walizce, owine jeszcze ubraniami w razie czego... jest mozliwosc ze podczas transportu ulegnie jakiejs tam awarii? np. wsciekly bagazowy nie bedzie sie piescil z walizka tylko kulturalnie .. je.b.nie o druga... moze sie cos tam zepsuc/przestawic/odpasc?
  11. Star Wars Bounty Hunter Def Jam Vednetta
  12. mishka

    The Dark Knight

    ja sie zastanawialem nad ManBatem...ale jest ryzyko, że panow w studiu by troche ponioslo i bysmy dostali batmanowska wersje AvP
  13. mishka

    The Dark Knight

    to teraz taka sprawa - bankowo powstanie 3 czesc "nowego" Batmana... jakiego wroga tam chcielibyscie zobaczyc? ja szczerze mowiac nie mam pojecia...
  14. Street Fighter juz byl ... kieprawy zreszta z innej beczki - Mark Walhberg; czytam sobie Total Film dzisiaj, jakis ranking, Mark uplasowal sie na jakiejs tam pozycji i w dziale "co dalej" nota ze wystapi w jakims tam filmie oraz wcieli się w ... Max Payne'a
  15. mishka

    The Dark Knight

    Liam Neeson w roli Ra's Al Ghul'a ... "Stare" Batmany sztywne? hehe, dobre dobre ... zwłaszcza jedynka z Jokerem-ostatnio to widzialem... nie moge powiedziec zeby byl to film mroczny i powazny... IMO najlepszy Batman to 2 cześć z Keatonem... a najgorszy? łatwo zadecydowac: Batman i Robin ... pamietam jeszcze jak polski dystrybutor wypuscil wersje z dubbingiem do wypozyczalni... to była żenada dopiero
  16. Adwokat Diabła Pacino o Bogu "...He sets the rules in opposition. It's the goof of all time. Look, but don't touch. Touch, but don't taste. Taste, but don't swallow."
  17. ja na to patrze tak - liga niezwyklych gentelmenow-pomijajac fakt jakosci filmu itp itd... brzmi rozsądniej niż rola starego azjaty w ekranizacji gry z PlayStation...ja to tak widze... co do rewolwerowca - tu mozna powiedziec ze mnie zgasiłes Zardoz? heh, kiedy to było ...kazdy aktor ma w dorobku film/y, ktore lekko mowiac zawiodly ... prawda, zagral w paru kupach, jak np. Rewolwerowiec (...) ... pytanie? Czy zaryzykuje (ewentualnie) kolejny raz, biorac pod uwage fakt, ze ekranizacje gier sa... w wiekszosci przypadkow o kant dupy rozbic
  18. Connery by sie nawet i na dal, ale w ciemno moge postawic ze w tym swiecie sie na taka role nie zgodzi... jak odrzucil role Architekta w drugiej czesci Matrixa-to wątpie ze Heńka by zagral ... Charles Bronson moze by sie skusil ... szkoda, ze zmarl kilka lat temu...
  19. mishka

    The Dark Knight

    niech mu ziemia lekka bedzie ... mowiac troche, drastycznie i niezbyt kulturalnie - nawet jesli nowy Joker nie spelni oczekiwan... wątpie ze ktokolwiek odwazy sie o tym powiedziec na forum światowym ... o dobrym chłopaku, lepiej powiedziec dobre rzeczy ... rest in peace
  20. a nie bylo juz ekranizacji Tekkena? cos mi swita, ze gdzies tam, kiedys tam, w czyms tam czytalem, ze japonskiej produkcji film to byl... o ile byl Kogo proponujecie w roli Christie Montiero ? Łudząco kogos mi przypomina tylko nie moge nazwiska znalezc...hmmh... Beyonce ?
  21. mishka

    Muzyka Filmowa

    ooo własnie... Kmiocie troche to obrazliwie jednak brzmi
  22. z Cagem to raczej i tak nie ujdzie, bo jak pamietasz zginal na poczatku sequela (grany z reszta przez innego aktora) a i Krzychu podziekowal za role Raidena... Chyba tylko Liu Kang (dobrze napisalem? ) i Kitana bez zmian pozostawiono o ile mnie pamiec nie myli... hmm... a propo Krzycha-ten koles w ogole wystepuje w pozycjach z poza klasy B/C ? Widzialem ostatnio jakis film z nim w roli głownej-tytulu nie pamietam (bo nie warto) ... "ubaw" po pachy - jakis psycho postanowil poodcinac pare konczyn i skompletowac ciało Jezusa... komentarz zbędny ... i troche z tematu zjechalem
  23. bardzo mozliwe, teraz w modzie odgrzewanie staroci-zarowno kolejne czesci (Indy, Rambo, Die Hard), jak i nowe wersje (Batman, Hulk itd) ...osobiscie wolalbym nowego MK zobaczyc jako ostatnia czesc trylogii, a nie jako poczatek nowej (ew.)...
  24. children of man boski alpha dog omijaj szerokim lukiem. hmhm...teraz gdy nie mam skad filmow sciagac, to szturmuje sklepy w poszukiwaniu sensownych pozycji-a gdy w gre wchodzi kasa...powiedzmy, ze ostrozniej podchodze do ew. nowych nabytkow...tak wiec o nieznane wole zapytac niz wydac $$ i pozniej marudzic jak baba w maglu...a swoja droga przypomniala mi sie Hydrozagadka-film polecam kazdemu-pysk jest konkretny, ze sie tak wyraze...legendarny juz Herman jest nie do pobicia ...
  25. mishka

    Resistance: Fall Of Man

    i owy akt desperacji nadszedl ... z tradycyjnego braku laku, bądź też okrojonej tygodniowki postanowilem przejsc ta gierke i "mieć z głowy" ... poziom trudnosci..hmm... nie powinno byc tak ze grasz grasz, dalej grasz, lekko sie meczysz, czasem bardziej, dochodzisz do ostatniego bossa i wtedy masz p...(pipi)ane? ... a w R:FOM przynajmniej bylo tak: pierwsze misje-zero wczutki, non stop smierc, pozniej looz...robie co chce...dalej, lekko sie sprezylem w paru miejscach...a ostatnia misja to nie wiedzialem czy sie smiac czy co...joke? musze przyznac ze pozycja z lekka wciagajaca po ilus tam pierwszych misjach, troche męcząca (długa?) i kiedy wkoncu zobaczylem napisy koncowe, odetchnalem z ulga i powiedzialem "wkoncu k..wa" ... odszczekuje co wczesniej wypisywalem-nie jest to badziew roku, ale tez rewolty nie robi na rynku...przyzwoity tytul. nic wiecej...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...