Dzieki za info. Pozmienialem juz opcje sterowania i przyzwyczajam sie do nowego pada. W sumie to takie przypominanie sobie jak sie sterowalo czolgiem w bf3.
Przerzucilem sie na ACW-R. Juz jest lepiej. Zreszta jak nie wysiadam z konserwy to jako tako sie gra. Wchodze w ranking i tez nie jest zle. Gdzies tam na gorze jestem. Az sie zdziwilem bo dalej kompletnie nie czuje sie w tej grze. Chodz potencjal jest wiec to tylko kwestia czasu. Szkoda, ze nie moge praktykowac wyrobionych schematow z ps3. Tam mniej wiecej wiedzialem gdzie, co i jak. Tutaj prawie kazdy detal jest inny. Chocby w biurowcu na gorze przy Oblezeniu Szanghaju. Pelno jakis doniczek czy bar za ktorym sie mozna ukryc. Do tego... sciana w miejscu gdzie jej nie ma na ps3. Hmmm. Nie wspominajac juz o tym, ze nagle na kazdej mapie pojawia sie masa dodatkowych pojazdow. W sumie to dobrze bo poki co siedzenie w konserwie to chyba dla mnie najlepsze wyjscie.
Na ratio na razie nie patrze. W sumie i tak nie jest dobrze.
Czulosc obnizylem ale... gralo mi sie slamazarnie. Podciagnalem troche do gory. Z czasem dam go jeszcze wyzej ale to dopiero po opanowaniu pada.
Dzis kilka osob dodalem do znajomych. Wiec mozna sprobowac. Przy bf3, tak jak piszesz Pryxfus, nie chcieliscie ze mna grac po nie mialem sluchawki z mikrofonem ;pp. Powiedzcie mi, czy ta sznurowka (albo sluchawka z mikrofonem z telefonu) sie do czegos przyda? Pogadam z wami czy nie bardzo? Grac i tak gram na duzych sluchawkach (zwyklych, bez mikrofonu podlaczonych pod tv) bo by mnie juz dawno rodzina wyeksmitowala z domu. Tak to pod duze sluchawy moge wlozyc bez problemu zwykle male sznurowki czy cos. Jak nie to przynajmniej bede mial te popierdulke roze rozkazow.
Jeszcze jedna rzecz, ktora mnie zaczela wkurzac. Przy Zaporze mam jakis kretynski blad. Tylko na tej planszy. Albo biegne z buta albo jade jakimkolwiek wozem i co sekunde albo mniej jest takie przystopowanie lekkie. Cos jak w momencie (przynajmniej na ps3) gdy ktos sie dosiadal do nas do wozu/czolgu. Tez tak macie czy to ja mam jakiegos pecha?
Do Blokady ciagle wracam. Tyle, ze tam przechodze na zwiadowce i strzelbe. Inna zabawa jak moge pograc z sygnalizatorem i rozstawic w odpowiednim miejscu (tyle, ze teraz musze poszukac nowych bo i bazy przybyly i teren sie powiekszyl) sygnalizator. Niby zwiadowca ale i tak gram na zasadzie "biegiem do przodu". Tylko celnosc jakas taka slabsza. To normalne czy po prostu to kwestia zmiany broni (ahhh moj MTAR... no ale bez sensu abym kupowal chinszczyzne tylko po to aby miec jeden karabin wiecej).