Skocz do zawartości

hudiny

Użytkownicy
  • Postów

    63
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hudiny

  1. To demo bardziej zniechęciło mnie do gry niż zachęciło. Po pierwsze to ograniczenie czasowe. Po drugie wioska w demie to 2 domy na krzyż. Po trzecie praktycznie nieśmiertelne wilkołaki, które w komiczny sposób reagują na nasze kule. Te animacje po trafieniu...Le kabaret. Strzelanie jest tak mało satysfakcjonujące. Przeciez to jest śmieszne, że gra AAA ma tak zepsutą tak ważną mechanikę.
  2. Jestem świeżo po skończeniu fabuły i postanowiłem podsumować tę grę w tym wątku. Moim zdaniem gra jest niepotrzebnie rozwleczona. Pierwsza cześć była bardziej zwarta i nie nużyła do samego końca. Tutaj mamy historie opowiedzianą z dwóch różnych stron co jest fajnym zabiegiem, ale jak spojrzymy na gampley to przez ok 40h robimy to samo i po jakimś czasie zaczyna wkradać się monotonia. Sprawy lgbt jestem wstanie zaakceptować Dla mnie sprawa obojętna. Odnośnie wydarzeń na farmie na końcu gry, nie rozumiem dlaczego Elli uratowała Abby. Skoro chciała ją zabić, a w tamtym momencie chciała, to nie powinna jej odwiązywać tylko albo dobić albo zostawić. Jakby ją zostawiła to zakończenie byłby o wiele lepsze, niedopowiedziane jak w części pierwszej. Czy Abby tam zginęła czy ktoś ją uratował? I na koniec mała uwaga. W tę grę nie powinno grać się na poziomie niższym niż hard. Na niższych całe to zbieractwo o mechanikę którego jest oparta nie ma sensu.
  3. Już poprawiłem
  4. Opłaca się kupić monitor inny niz full HD przy przekątnej 23"?
  5. Ogólne wrażenia niesamowite. Ale mam kilka uwag. Po pierwsze grafika. Projekty postaci są swietne ale cała miejscówka z dema już jakiegoś wielkiego wrażenia nie robi. Jest niesamowicie prosta w swojej konstrukcji. Liczę na większy artyzm w późniejszym etapie gry. Po drugie, kamera potrafi się podczas walki pogubic W ogóle jej 3 stopnie oddalenia praktycznie się od siebie nie różnią. Po trzecie. Mam nadzieje, ze będzie można przydzielić postaciom jak maja się zachowywać w walce jak nimi nie sterujemy (pasywnie, agresywnie, leczyć, itp. ) Byłoby fajnie. I na koniec spoiler z dalszej części. Tak czy inaczej day one. Jeszcze miesiąc...
  6. Dla tych co narzekają na poziom trudności to: Po pierwsze, to nie souls like, gdzie ginie się od pierwszego napotkanego przeciwnika. Po drugie, to sam początek gry. W oryginale tych żołnierzy shinry zabijało się na 1 góra 2 hity. Z czasem poziom rośnie. Generalnie mobki nie stanowiły większego zagrożenia. Co innego bossowie. Gra tak czy inaczej nie była jakoś mega trudna, chyba ze ostatni boss bądź bossowie opcjonalni. Po trzecie, to jest tylko demo i nie jest powiedziane, ze nie będzie dodanego poziomu trudności hard w pełnej wersji. Nawet jeśli nie na premierę to później.
  7. Kwestia wyglądu jest bardzo subiektywna. Nie dogodzi się wszystkim. Mi akurat się podoba. Ogólnie Jill to moja ulubiona postać w uniwersum.
  8. Zastanawiam się nad kupnem tej gry już od jakiegoś czasu. Jedynie co mnie powstrzymuje to Mr X. Mam w związku z tym pytanie. Czy pan X jest strasznie irytujący? Czy pojawia się losowo czy cały czas krąży po komisariacie? I najważniejsze pytanie. Czy RE2 Remake jest straszną grą, czy bardziej jest to poziom RE1 remake bądź RE0? Z góry dzięki za odpowiedź.
  9. hudiny

    Death Stranding

    Mi się marzy gra Kojimy z otwartym światem w skali mikro, rozmiaru Mgs3, gdzie fabuła jest poprowadzona jak w starych mgsach. Gdzie wszędzie teoretycznie można byłoby pójść ale to fabuła kieruje cię w odpowiednie miejsca No i gra maks na 15h bez dłużyzn z fajnymi walkami z bossami (takimi jak w mgs1-3). A nie 500 misji o niczym i jeszcze różne wariacje tego samego.
  10. hudiny

    Death Stranding

    BS Infinite? Jestem fanem Grałem 40h i skończyłem tylko dla tego, ze każda gra Kojimy na końcu ma plot twist. To mnie trzymało przy konsoli. Hehehe
  11. hudiny

    Death Stranding

    Gra właśnie skończona i powiem, ze to największe moje rozczarowanie tej generacji. Ta gra nie powinna być dłuższa niż maks 20h. Rozkręca się dopiero pod koniec i wtedy tempo prowadzenia fabuły jest satysfakcjonujące. Kojima po raz kolejny utwierdził mnie w przekonaniu, ze nie powinien robić gier w otwartym świecie. Po Mgs3 każda jego gra to rozczarowanie. Mgs4 mało gry, dużo filmów. MGS5 podział na misje.Nudny, niewykorzystany otwarty świat. Brak walk z bossami. Podstawowa fabuła to żart. I w końcu DS. Monotonia misji. Główny wątek nie intryguje. Walki i skradanie słabe. Ta fabuła powinna się zamknąć w obrębie pierwszej mapy. Już chyba nie czekam na kolejna grę Kojimy. Przynajmniej nie tak jak czekałem na MGS5 i DS. Został mi już tylko jeden bożek Ken Levine Każda jego gra pod względem fabuły, ale nie tylko, wbijała w fotel
  12. 11h pierwsze przejście. Jestem świeżo po.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...