Same dobre wieści z obozu The Prodigy - Genialny album, koncert w Polsce, cóż chcieć więcej :?:
Album oczywiście ryje beret i nie rozumiem tych wszystkich narzekających. Rzeczywiście jest lepszy od poprzedniego.
Mój ulubiony kawałek to Thunder, ale generalnie niema tam słabych utworów.
Otrzymałem swoją edycję kolekcjonerską. Dla tych co się wahają i nie są pewni co zawiera mogę napisać, że:
- Album cd + płyta dvd (z teledyskami Omen, Invaders Must Die w wersji dvd, dwa kawałki koncertowe: Warriors Dance i
World's on Fire w jakości dvd oraz teledysk Invaders Must Die w jakości HD (mój stacjonarny odtwarzacz dvd nie chciał tego odtwarzać)
- Dodatek (płyta cd) Lost Beats
- 6 naklejek
- Plakat (taki jak przód albumu) format bodajże A3 albo A2
- 5 vinyli (na każdym po 2 utwory) zawierające kawałki z nowego albumu oprócz Omen Reprise
- 2 loga Prodigy. Ciężko powiedzieć co to jest, ale wygląda na szablony nowego loga The Prodigy i Invaders Must Die do malowania sprayem na ścianach (chyba, że się mylę)
Wszystko zapakowane w czarnym pudełku.
Tylko zastanawia mnie wydanie niekolekcjonerskie czy też ktoś tak "genialnie" wymyślił pudełko, gdzie masz do wyboru rysować płytę albo je uszkodzić.