wielad

chce pociagnac temat dlaej zadalem pytanie a ty dalej ciagniesz to swoje zalosne obrazanie. wez sam skoncz bo jestes nudny? chcesz cos powiedziec? wypowiedz sie na temat.

czy wy czytac umiecie ja nie usprawiedliwiam tego, ja obralem pewna strone w dyskusji i jakie on mial argumenty? pokaz mi je? ze jestem niemoralny hahaha no mocny argument . nie wcale nie pisalem kilka razy o minusach piractwa. ty tu nie masz nikogo przekonywaC ZE PIRACTWO JEST ZLE BO TO KAZDY WIE, w tej dyskusji chodzi chyba tylko o to zeby pokazac plusy i minusy piractwa? tak? no bo taki jest temat. Piractwo konsolowe - cienie i blaski. i szczerze watpie ze przekonasz kogos do grania na orginalach. jak narazie tylko kilka osob napisalo jakie sa plusy i minusy, reszta sie rozwodzi nad oczywistoscia jakie to jest zle. wlasciwie po co dalej dyskutowac, nich kazdy napisze ze piraci to zlodzieje i ze jest to zle i mozemy zamknac temat. no bo po co pisac na temat? po co opisac plusy i minusy piractwa i to co z niego wynika i jakie sa tego konsekwencje? probowalem poruszyc tutaj temat "przez piractwo w naszym kraju nie ma live" ale ludzie wola dyskutowac na oczywisty temat jakie to jest zle. wiec moze zaczne od poczatku: czy uwazacie ze nie ma u nas live dlatego ze jest zbyt mala sprzedaz ktora wynika z tego ze duzo osob sciaga gry za darmo z internetu? czy moze dlatego ze jestemy zbyt malo liczacym sie krajem w siweicie growym zeby brac nas na serio i wydawac pieniadze na support. nie wydaje sie wam ze wyniki sprzedazy gier w naszym kraju sa zanizane przez serwisy aukcyjne? bo kto normalny kupue gre w mm lub innym hipermarkecie jak moze miec z allegro 100zl taniej? bo wydaje misie ze sprzedaz gier na aukcjach nie jest wliczana do jakiegos spisu krajowej sprzedazy gier. moze przez to producenci nie wiedza ze u nas jest tak wielu graczy, bo swoje dane opieraja na danych sprzedazy sklepow a nie aukcji internetowych. czy nie wydaje wam sie ze jakby gry w sieciach sklepow kosztowaly tyle co na allegro wtedy te sklepy odnotowaly by wieksza sprzedaz dajac do zrozumienia producenta i developera ze polska ma potencjal growy? wielad, odpuść tego capsa i bolda, bo normalnie czytać się nie da - wbrew pozorom takie zabiegi nie przekonają nikogo do twoich racji, więc gdybyś chciał kolejną wypowiedź wkleić w formie słodziutkiego i koffanego, animowanego gifa, to proszę - daruj. [senti] chcialbym uslyszec wasze opisnie na ten temat a nie na tematy moralnosciowo etyczne ktore byly milion razy walkowane.

nie porownoj sprawy sikania w majtki do powaznej sprawy jak jest kradziez. wedlug twojego rozumowania to nie jestem zlodziejem bo ostania gre sciagnalem tydzien temu a to bylo dawno. a i dodam ze w nia nie gram tomaszek88 - tak mozesz miec 24godziny od sciagniecia to w kwesti mp3 a filmy sa 100% nielegalne wszystkie wersje kinowe sa nagrywane nielegalnie wszystkie wersje divx sa nielegalne bo naruszaja prawa producenta.

wiesz ja poporstu nie wierze w takie (pipi)enie ze ktos nigdy ale przenigdy nie sciagnal mp3 z neta albo filmu. bo wedlug mnie to niemozliwe. dlatego zarzuty pisane przez innych ze jestem nimoralnym zlodziejem sa dla mnie bezwartosciowe. nie sciagam bo inni tak robia tylko sciagam bo mi sie to oplaca. ja bym chcial wiedziec skad sa wziete twoje wnioski ze nie obchodza mnie rzeczy pozamaetrialne i inne brednie ktore pisales. dla mnie kradziez to kradziez kto cos raz ukradl zawsze moze byc nazwany zlodziejem a inny zlodziej nie ma moralnego prawa nazywac zlodzijem kogos innego. ale widze ze sam dazysz do zaknczenia tej dyskusji bo od kilku postow nie napisales w kwesti blaskow i cieni nic pozatym ze jest to niemoralne a ja jestem przedstawicielem niemoralnosci na tym forum. ja nie skamle tylko dyskutuje to ty probojkesz sie argumentowac jednym slowem od 3 stron. moze sam poczytaj o tej moralnosci i etyce. pozdrawiam

ja sie przyznaje do tego ze kradne a on zgrywa obronce moralnosci na forumie dla konsolamanikow.

Jakich pytań? Serio - nie wiem o jakie pytania ci chodzi. Jeszcze raz sprawdź w wiki co to jest etyka, moralność, praworządność bo zaczynamy się chyba coraz bardziej nie rozumieć. oczywiście, że miałem - co ja z kosmosu spadłem? W tej kwestii - tak mi się wydaje, bo ja nie kradnę. (tylko nie skamlaj znowu bo z góry zapowiadam, że możesz być w innych kwestiach siostrą miłosierdzia i w porównaniu do mnie wybitnym człowiekiem. Skupiamy się na tej jednej kwestii w dyskusji.) Tu się grubo mylisz. A nad swoją moralnością (w tej kwestii) nie muszę się zastanawiać bo nie ma o czym. chodzilo mi o to: no ale widze ze czytanie z zrozumieniem jest ci obce. co do pogrubionego. z jakiej racji zlodziej jakim jestes ty ktory kradnie mp3 i divx zarzuca mi ze jestem nieetyczny i amoralny kradne czyjas tworczosc, przy tym nie doceniam czyjejs pracy bo za nia nie place? dla mnie jestes zalosnym zalodziejem ktory krzykiem oskarza innego zlodzieja. bo nie uwierze ze nie sciagals mp3 i filmow dla mnie sie pograzyles koniec dyskusji z toba.

na 3 stronie mozesz zobaczyc jak moze wygladac kolekcja piratow, nie odroznisz jej od orginalow. jesli ktos zarzuca zlodziejstwo to dla mnie nie ma roznicy czy ukradl gre mp3 czy film kradziez to kradziez. mysle ze zlodziej nie powinien oskarzac o kradziez innego zlodzieja bo to zalosne.

nie każdy ściąga nowy odcinek PB z sieci, lub nową płytę ulubionego wokalisty dla wielu to akurat wazne 1. i chwala im za to, ze potrafia korzystac tylko i wylacznie z legalnych zrodel. ale niestety zdecydowana wiekszosc krzykaczy tutaj ma na sumieniu wiele nielagalnmych mp3/divx itd i rzucaz oskarzeniami na lewo i prawo 2. dlatego zamiescilem ten pkt, ja tez lubhie jak gry wygladaja ladnie na polce, dlatego kupuje pudelka i drukuje okladki do kazdej gry.

pokaz mi gdzie pisales cos na temat? bo jak narazie to cala strona jest zapchana wywodami na temat moralnosci. czemu nie odpowiedziales na reszte pytan? na jakiej podstawie mnie oceniasz? gdzie wyczytales ze sprawy pozamaterialne sa mi obce? chce to zobaczyc bo bardzo mnie to ciakawi. nie odpowiedziales naarazie na zaden moj kontraargument. ja tu pisze o plusach i minusach piracenia a ty o tym ze jestem niemoralny i nieetyczny bo pirace. do tego sam nie wiesz co piszesz. najpierwsz piszesz : zeby potem napisac: wlasciwie nie wiem w jakim stopniu miales mi pokazac te kwestie pozamaterialne o ktorych tyle piszesz. na jakiej podstawie wnioskujesz ze nie szanuje czyjejs pracy? ze nie doceniam trudu wlozonego w gre? czy zeby docenic obraz picassa musze go od razu miec? czy obraz picassa ktory ukradne bede mniej doceniel niz gdybym go kupil? nie rozumiem cie. grajac w gre mysle sobie "o ci kolesie musieli sie niezle napracowac nad tymi skryptami naprawde neizla robota" ale to nie znaczy ze od razu kupie ich gre. nie wiem jak to wymysliles ale jestes naprawde dobry, moze juz amsz ten dyplom z psychologi. a tak na serio to ja tu przedstawim kolejne argumenty a ty sie na sile uczepiles tego jednego, i moralnoscia rzucasz na prawo i lewo. zadam pyatnie ktore zadawalem tu wielu osoba: czy ty nigdy nie miales stycznosci z nielegalnymi mp3/divx/ ebook? czy to ze grasz na orginalach czyni cie lepszym czlowiekiem odemnie? ale ze juz masz 10gb niel;egalnych mp3 ci nie przeszkadza? zastanow sie nad ta swoja morlanoscia.

koles ale czy ty jakis nienormalny jestes? probojesz tu zaistniec czy co? doczepiles sie do mnie bo nie masz argumentow przeciw piractwu to nie jest dyskusja na temat moralnosci pana wielad i jego pogladow religijnych, nie wiem na jakiej podstawie mnie oceniasz? znamy sie? nie sadze. na podstawie kilku wpisow na forum potrafisz ocenic czlowieka i to jakie ma podejscie do zycia? no to gratuluje idz na najblizszy wydzial psychologiczny i niech ci od razu dadza dyplom. przedstaw jakies arugemnty na temat bo jestes coraz bardziej zalosny w tym co robisz, probojesz toczyc jakas giomnazjalna wojne ze mna na ktora nie mam najmniejszej ochoty. tak dla twojej informacji jestem agnostykiem, nie jestem katolikiem.

moj brak etyki i moralnosci ogranicza sie tylko do takiej blahej sprawy jak gry na konsole, nie rob tu ze mnie najwiekszego potwora na swiecie ktory zabija male kotki gwalci kobiety rabuje wioski a no i najgorsze ze wszystkiego piraci gry. ja jako jeden z niewielu chcialem przedstawic BLASKI piracenia w tej dyskusji obrac jakas strone bo jakby wszyscy pisali ze piracenie jest zle mozna by bylo to zamknac po 3 postach. ale widac w tym kraju nie ma zwyczaju prowadzenia dyskusji bo jesli ktos obiera strona ktora jest "zla niemoralna i nieetyczna" to musi byc pojechany i zlinczowany tak wiec ja zakoncze dyskusje tutaj moim malyum podsumowaniem: PLUSY I MINUSY PIRACENIA PLUSY: +OSZCZEDNOSC KASY (chyba najwazniejszy i tym, punktem kieruje sie zdecydowana wiekszosc) +LATWOSC I SZYBKOSC DOSTEPU DO GIER +MOZLIWOSC GRANIA W NOWE GRY WCZESNIEJ I CZESTO PRZED PREMIERA +POSIADANIE DUZEJ KOLEKCJI GIER MINUSY -PIRACAC POPELNIASZ PRZESTEPSTWO ZA KTORE MOZESZ KIEDYS ODPOWIEDZIEC -PROBLEMY Z SOFTEM(ban na xbl) I HARDWAREM (rrod i utrata gwarancji) -KOSZTY PRZEROBKI KONSOLI -MNIEJ SIE SKUPIASZ NA GRACH, NIE DOCENIASZ ICH BO MASZ ICH ZA DUZO. -SZYBKI "PRZESYT" GRAMI -BRAK PUDELKA OKLADKI I KSIAZECZKI Z GRA CO O WIELE ZMNIEJSZA ATRAKCYJNOSC PRODUKTU tylko tyle udalo mi sie wymyslec jesli ktos ma jakies pomysly prosze dopisac. jako ze forum sluzy do dyskutowania a w dyskusji trzeba obrac ktoras z stron to ja w pelni swiadomie obieram strone blaskow piractwa, raz ze sam pirace i jestem zlodziejem dwa ze ktos musi przedstawic zalety tego "niecnego" procederu.

milekp widze ze bardzo cie boli ta kwestia. i zycze powodzenia w starcie w dorosle zycie bo po twoich wypowiedziach wnioskuje ze masz co najwyzej 14lat i strasznie przezywasz to ze ja gram na piratach a ty musisz kupowac oryginaly. juz dawnop bylo powiedziane ze piraci to mendy spoleczne przez ktorych cierpia i gloduja tysiace dzieci w polsce i w chinach, ze to przez nich nie ma xboxlive polska. zobaczymy czy ty bedziesz w doroslym zyciu takim altruista i bedziesz sie martwilk o wszystkich dookola.

Oczywiście że ma. Wyrwał tylko 10pkt karnych i 500zł mandatu. Więcej dać nie mogą, więc nie było sensu się przejmować oj chyba moge dac wiecej na raz, raz ogladalem uwaga pirat na tvn turbo i jechali za takim kolesiem w bmw dobre 30minut dostal 25pkt karnych i 1500zl mandatu, prawko z miejsca zabrali

faktycznie wyglad ma niezly, no poza kolorem ale juz czarny by sie prezentowal swietnie

czyli udzial pirata w tej dyskusji odbieracie jako chwalenie sie? bez sensu. podpisuje sie pod tym, mnie interesuje tylko i wylacznei moje dobro i dobro ludzi mi bliskich, moj portfel i moja dupa, zycie jest brutalne mam w (pipi)e to ze ktos straci prace przez to ze ja pirace gry. nie mam zamiaru myslec o innych, a jesli to mnie by zwolniono z takiego powodu, w(pipi)ilbym sie ale zyc trzeba dalej i tyle. osobiscie nie przeszkadza mi to ze nazywacie mnie zlodziejem, jest to zbyt blachy powod by sie tym przejmowac, jestem zlodziejem bo mam mozliwosc krasc w bezpieczny i latwy sposob. nie usprawiedliwiam tego, nie chwale sie tym bo nie ma czym, poprostu sie przyznaje i nie ukrywam.

cruiser jest totalnie gejowski

pod warunkiem ze masz orginal

malo mysle ze polowe tych co mam, ale fakt najwieszy minus grania na piratach to taki ze nie skupiasz sie na grach i przechodzisz je tylko po lebkach zeby je skonczyc, ale jak gralem na orginalach tez nie chcialo mi sie masterowac gry na 100% gearsy przeszedlem na najnizszym poziomie tak samo cod4 i ace combat a te gry mialem orginalne i jak w nie gralem to mialem tylka ta jedna gre, ja poprostu tak gram, jestem casualem mam godzinke wolna to wlaczam gre i ja przechodze, nie zdobywam achiwow nie przechodze na wszystkich poziomach po 10 razy, bo mi sie nie chce i nie ma na to wplywu to czy mam jedna czy 20 gier. ale faktycznie teraz mam problem bo mam i fallout i far cry i nie mam czasu przechodzic tych gier wiec far cry robie tylko misje glowne zeby ja skonczyc i z czystym sumieniem odlozyc na polke, skupie sie bardziej na falloucie. Daruj sobie z tym żal, jeżeli chcesz dyskutować na jakimś poziomie, bo ja nie mam zamiaru się zniżać. Czy ktoś tu próbuje udowodnić, że społeczeństwo traci? Traci parę (pareset) osób ale nie rozmywaj dyskusji na "społeczeństwo". Bez agresji ale zabrzmiało to tak, jak miało zabrzmieć. Zobaczyłbyś inny światopogląd - dla ciebie śmieszne i abstrakcyjne są takie wyrażenia jak "wartość intelektualna", "etyka", "moralność", "kręgosłup moralny", "praworządność", "uczciwość". Jak ci ich nie wpojono, nikt ci ich nie przekazał, może sprawdź w wiki co one znaczą. poznalem granie na orginalach i granie na piratch ta druga opcja mi odpowiada bardziej. to moj wybor.

Powinieneś próbować wyrwać się z tego środowiska, jeżeli dla ciebie jest to taki kosmos. zabrzmialo jakbym siedzial w jakiejs ciezkiej patologi. powiedzmi czemu mialbym sie wyrwac? to AZ TAKIE STRASZNE ze gram na piratach? no faktycznie cale spoleczenstwo na tym traci... zal

no to gratuluje tylko pozazdroscic, dla mnie jestes wyjatkiem potwierdzjacym regule.

Widzę wielad, że za bardzo nie wiedziałeś do której części cytatu się odnoszę więc tym razem zacytowałem szczegółowo. Do tego poproszę linki albo namiar na twoją szklaną kulę. faktycznie bledna wypowiedz, nie wiem czemu ale myslalem ze w wloszech hiszpani lub francji mieszka mniej ludzi niz w polsce ale sie pomylilem, w takim razie napewno maja wiecej graczy od nas i sa z tego powodu bardziej suportowani. trzeba dodac do tego ze producenci maja nas w(pipi)e bo jestesmy krajem z wschodniej europy. mysle ze jeszcze gorzej maja inne kraje nadbatyyckie na wschod od nas i kraje takie jak litwa lub ukraina. moze dlatego ze jestesmy traktowani na rowni z tym krajami. ciekawi mnie jak wyglada sprawa suportu w czechach, kraju mniejszym od nas ale za to bardziej europejskim. w jakiej cenie tam maja gry i w jakim stopniu przekladaja sie te ceny na zarobki. specjalnie dla ciebie gooralesko moja szklana kula: nie musze podawac linkow i wykresow wystarczy pomyslec logicznie. jesli kraj ma wiecej mieszkancow, wyzsze pkb i co za tym idzie jest bardziej rozwiniety to logiczne ze popularyzacja gier bedzie tez wieksza, a co sie na to przeklada i wiekszy suport przez developerow i producentow. nam jeszcze daleko angli, francji czy niemiec, co nie tlumaczy tego ze juz dawno powinnismy dostac polski xboxlive.

Czyli to jest już dobre? Czym różni się film od gry ściągniętej z sieci? i mozesz ja trzymac na dysku do 24 godzin to w kwesti mp3 filmy z sieci sa 100% nielegalne, legalne filmy z sieci sa na stronach producentow lub stronach ktore wykupily prawa do rozpowszechniania tego filmu poprzez siec.

Typowe egoistyczne tłumaczenie - "skoro mogę mieć to za darmo, to po co to kupować" <_< . Inne rzeczy też kradniesz? A to że miałem mp3/divx to coś dziwnego? Każdy chcąc, nie chcąc miał. Kwestia tego, czy wiemy że źle robimy, czy podobnie jak Ty próbujemy się z tego tłumaczyć (na siłę i bez jakichkolwiek rzeczowych argumentów). No i czy będziemy robić to dalej. Sprawa indywidualna każdego. widze ze nie ma co dyskutowac z gimbusem ktory nie umie czytac z zrozumieniem. to jest dopiero egoistyczne: zarzucasz komus ze kradnie samemu kradnac? idac twoim tokiem "rozumowania" napisze: NIE STAC CIE NA PLYTY Z MUZYKA???!!?!!?! NIE SLUCHAJ I NIE KRADNIJ MP3 Z NETA!!!!!!! NIE STAC CIE NA BILETYDO KINA I PLYTY Z FILAMAMI DVD???!?!!?!?! NIE OGLADAJ I NIE KRADNIJ Z NETA DIVX!!!!!! napisze to metoda lopatologiczna specjalnie dla ciebie: nie tlumacze piracenia i napisze po raz setny to jest zle, to kradziez ktora w tylko moim wypadku idzie juz w tysiace zlotych (podusmowac plyty ktora sciagnaelm a moglem kupic), jesli cos jest zle to nie ma tego sensu argumentowac. po drugie ja pisze DLACZEGO to robie DLACZEGO inni piraca, nie tlumacze sie bo nie musze, nie mam przed kim, no chyba ze trafie do sadu to moze bede mogl sie wtedy jakos żalosnie tlumaczyc i tym samym nie usprawiedliwiam sie, bo nie odczuwam potrzeby usprawiedliwiania tego co robie bo i po co? czy grozi mi cos zebym musial sie usprawiedliwiac, bronic i tlumaczyc? napewno nie z waszej strony a co do kradziezy innych rzeczy? moze kontrowersyjne ale jesli bym wiedzial ze zupelnie nic mi nie grozi za wyniesienie pary jeanow z sklepu a do tego ekspedienci jeszcze ci bede polecac ktore wyyniesc i specjalnie dla ciebie wylacza bramki to czemu nie? przeciez nic mi za to by nie grozilo. nie okradl bym osoby tylko firme. kwestia moralnosci i sumienia. dodam ze nie potrafilbym okrasc osoby np, staruszki czy jakiegos gnoja. ale jakas duza firme? co za problem? czym by to sie roznilo od piracenia? wedlug mnie niczym bo piracac tez okradamy firmy ktore sa zalane forsa po uczy. Kolebką growej sceny jest USA i Atari. Linki poproszę albo namiar na szklaną kulę nie wcale sie w japoni nie produkuje najwiecej gier... moze kolebka to zle uzyte slowo tutaj, chodzilo mi o miejsce w ktorym jest najwiekszy odsetek graczy wsrod spolecznosci. co do drugiego nie musze ci przedstawiac wykresow ani tabelek bo kazdy wie ze w usa angli niemczech itd jest wiecej graczy niz w polsce raz ze mieszka tam wiecej ludzi dwa ze gry sa bardziej zpopularyzowane. ale specjalnie dla ciebie poszukam jutro rano jakis wykresow bo sam jestem ciekaw jaki jest odsetek graczy w tych krajach i dam sobie jaja uciac ze wiekszy niz polsce. ale widzisz nie mozesz zaprzeczyc wiec probojesz podwazyc moja wypowiedz. ja poprosze od ciebie linki, tabelki i wykresy ze jest inaczej

bo kraje azjatycke to kolebka growej sceny, licza na to albo raczej modla sie panowie z ms$ zeby ich konsola sie tam sprzedala bo tam 1/3 ludzi GRA. ja bym sie bardziej zastanowil nad takimi wlochami lub hiszpania ktore sa bardzo suportowane przes producentow(prawie kazda gra ma do wyboru jezyk wloski i hiszpanski) konsolowych a maja napewno mniej graczy od nas i problem z piractwem na podobnym poziomie.

ja mysle ze to brednie, co maja deweloperzy zarobic to zarobia o nich sie nie boj bo na swoje napewno wychodza inaczej przemysl growy skonczyl by sie w latach 80 XX wieku. na czym polega ogromna popularnosc ps2? ogromna sprzedaz tej konsoli? na tym ze da sie ja przerobic, ot cala prawda i nikt nie zaprzeczy nawet w psxextreme w listach hiv o tym pisal. z tego samego powodu duza sprzedaz ma xbox, producentowi konsol bardziej sie to oplaca bo sprzedaje wiecej swojego produktu gorzej wychodza na tym developerzy. (fakt nei zawsze latwosc przerobki idzie w parze z sprzedaza konsol wezmy jnaprzyklad psp) wszyscy narzerzekaja ze przez piratow nie ma xbox live poslkiego ze gry sa drogie u nas ze developerzy maja polske w (pipi)e, czemu maja nie miec polski w (pipi)e jak u nas jest kilkadziesiat tysiecy graczy konsolowych w porownaniu z kilkudziesiecioma milionami w stanach i kilkunastoma milionami w UK francji niemczech wloszech itd itd. bardziej oplaca imj sie inwestowac w tamte rynki gdzie konsole sa bardziej popularne. mysle ze wiekszym problem w naszym kraju niz piractwo jest brakl popularyzacji produktu jakim sa konsole. ps: wiem piractwo jest zle to kradziez ble ble ble, ale jest tanie wygodne latwe proste szybkie i latwo dostepne, po H komplikowac sobie zycie? dla satysfakcji ze nie kradne? ze gram na orginalach? sory nie dla mnie. poki tylko bede mogl w tani sposob zagrac dopoki producenci konsol pomaga mi w tym bede to robil i zadne pierrdolenie mnie nie zrazi do tego. ps2: grykom z jakiej racji mam odmawiac sobie przyjemnosci tylko dlatego ze nie chce na nia wydawac ciezko zarobionych pieniedzy jak moge miec ja za darmo? ja nie mowie ze mi sie nalezy ja mowie ze szkoda kasy na to jak moge miec za darmo. tez (pipi)enie z twojej strony? a ty nigdy nie ukradles: mp3/divx/ebook? wiec nie pieprz prosze cie.