-
Postów
751 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Marcin_wawa
-
Jak dla mnie ostatni odcinek był bardzo dobry. Wprowadził mnie w niepokój i oddał idealnie klimat miejsca i beznadziejność sytuacji. Dla mnie rewelacja. I według mnie było potrzebny, żeby pokazać
-
Ale ja wygrywam czasem wyścigi szczególnie te codzienne, bo tam więcej casuali. W top 5 jestem regularnie. Chciałem tylko wskazać fakt że trzeba jednak mieć dość dobry czas w kwalifikacjach i startować z wysokiego miejsca, żeby wygrać na 6-10 okrążeniach, bo lobby jest dość wyrównane, popełniają mało błędów i ciężko wyprzedzić czysto. Troche jak w real life. Trwa to za długo żeby potem dogonić czołówkę. Albo matchmaking jest dość dobry i dobiera w miarę dobrze kierowców pod umiejętności.
-
Ja przesiadłem się z xboxa i forzy na rzecz m.in. GT7 w czerwcu i nie żałuję. Wręcz jestem zły, że tak późno. Na ten moment brakuje mi 2 trofeów do platynki i tym uhonoruję sobie tę edycję, bo wróciła mi chęć do grania. To co mi Forza zabrała, GT na nowo przywróciło. A pad od ps5 jest według mnie wygodniejszy, bo trochę większy ale brakuje faktycznie wibracji na triggerach. Szkoda tylko, że online w większości zostali sami ogarniacze i już na poziomie kierowcy B mam często problemy na padzie, żeby skończyć w pierwszej 5 w mistrzostwach jak nie poćwiczę na danym torze i nie uda się wykręcić dobrych kwalifikacji. Codzienne wyścigi są łatwiejsze. Ale ogólnie wolno idzie progres do A. Niestety nie mam czasu na treningi, bo inne gry same się nie przejdą.
-
Floryda 2024 Pojechaliśmy z żoną na wakacje, które miały być krótkim wypadem 7-8 dni do Miami i Key West, a skończyło się na 14 pełnych dniach na miejscu, czego nie żałujemy. Kupowaliśmy bilety w listopadzie 2023 i sugerowaliśmy się najniższą ceną. Po tym fakcie żałowaliśmy, że nie kupiliśmy biletów na dłuższy okres z uwagi na ilość miejsc jakie chcieliśmy zobaczyć, ale zmiana biletów to było 500 zł za bilet w 1 stronę, więc odpuściliśmy. Za to LOT zrobił nam prezent na gwiazdkę i anulował oba loty. Dzięki temu mogliśmy zmienić oba terminy. Tak więc wylecieliśmy kilka dni wcześniej i powrót wybraliśmy na kilka dni później od pierwotnych dat bez dopłaty. Zwiedziliśmy Miami, Everglades, Kennedy Space Center, okolice Orlando (słynne Springs), Key West i Miami Beach. To nasza druga wizyta w USA, po podróży poślubnej w 2017 gdzie zwiedziliśmy Nowy York i kawałek Kalifornii (głównie miasta). Na pewno w planach są Parki Narodowe w Kalifornii i okolicach. Ale to za 2 lata na 40. urodziny. Co do wyjazdu, to próbowano nas oszukać oczywiście na Ocean Drive. Zachęceni od naganiaczki na drinki, gdzie drugi jest gratis to usiedliśmy w jednej knajpie. Drinki mega mocne i ogromne, więc trochę nas walnęło. Jeszcze zanim zamówiliśmy upewniliśmy się dwa razy u tej babki i potem u kelnerki, że jest "happy hour". Po jakimś czasie przychodzi do płacenia a tam zamiast $25 wyszło $50. No to kręcimy awanturę, poprosiłem managera, bo kelnerka się wypierała, że coś takiego mówiła i nie wie co to happy hour. Swoją drogą średnio mówiła po angielsku ale to temat na dłuższego posta. Pogadała z jakimś typem wskazując na nas po czym poprawiła paragon. Jebańcy. Ogólnie tam ciężko było z angielskim szczególnie w knajpach, na stacjach benzynowych i w sklepach z odzieżą. Na meczu NBA pomyliliśmy miejsca i jakiś meksykaniec na migi nam tłumaczył, że to jego ale odpuścił jak nie mógł się dogadać, był bardzo miły i wycofany. W radiu myślę, że więcej niż 50% spikerów mówi po hiszpańsku i puszczają latynoskie kawałki. Miami, to niezła dziura w połączeniu z ogromnym kapitałem. Jedna przecznica to stare domy patologii z amstafami na podwórkach, i rozwalającym się płotem o wysokości do pasa. A obok piękne nowoczesne apartamentowce i biurowce. I to w centrum miasta. Nie mogę się doczekać GTA 6, bo tak jak zwiedziłem LA po ograniu GTA 5, tak teraz będę zwiedział już "poznane" miasto i poznany klimat Florydy, bo jest to dość dziwne uczucie. Ale napewno wrócę. Mieszkać nigdy bym tam nie chciał, ale dla turysty jest jak najbardziej super.
-
Ja byłem w kwietniu tego roku ale nie mam kiedy wrzucić fotek. Może w weekend się uda Miami>Kennedy Space Center>Orlando>Key West>Miami>Miami Beach
-
Jak dla mnie nawet ok, gdyby nie ten brak napędu. Patrząc na ceny w PS Store i "promocje", to prędzej przesiądę się na PCta, niż zapędzę się w kozi róg zwany digital only na playstation.
-
Ja z siri korzystam non stop. Włączam światło w sypialni mówiąc "siri, good evening", i inne proste komendy na inne pokoje. Ustawiam sobie szybkie przypomnienia/spotkania jak nie mam jak zapisać i nie chcę zapomnieć, proszę aby zadzwonił do żony/mamy itd. Sprawdzam pogodę, włączam timer jak gotuję, kurde sky is the limit. Wystarczy chcieć. Oczywiście fajnie jakby to wszystko działało w naszym języku ale co zrobić. Przewijanie piosenek Tobie nie działa, to pewnie wina Apple... Masz albo lipny system w aucie, albo zgłoś to na gwarancji, bo w ACP jak i android auto dużo zależy jaki procesor włożył producent auta w swój multimedialny system. Może jest więcej przypadków Twojego auta z problemami w apple carplay? Ja zmieniam samochody co roku albo i częściej praktycznie od 8 lat i nigdy nie miałem problemu z apple carplay jeśli był. Dużo też wynajmuję na wakacjach i zero problemów. Sorry ale z perspektywy osoby, która jest obecna (bliżej/dalej) przy wydaniu około 100 aut miesięcznie, to właśnie androidy generują największe problemy. Nasz asystent od wydań trzęsie się jak dziadek wyjmie jakiegoś słabego androida i trzeba kombinować. Z reguły jak jest problem z acp, to po stronie producenta aut i wsadzonych marnych podzespołów do systemu multimedialnego. Nigdy jeszcze przez te wiele lat nie spotkałem się aby był problem z Apple Carplay w Toyocie albo Mazdzie na etapie łączenia klientowi w parę i pokazania podstawowych funkcji. It just works
-
Nie no soundbar z atmos plus głośniki z tyłu to must have. Polecam posłuchać sobie muzyki zremasterowanej pod Atmos np. Elton John Bennie and the Jets, Goodbye Yellow Brick Road itd. Ja korzystam z Apple Music. Niektóre instrumenty czy efekty, chórki są puszczone na tył i sprawia to wrażenie jakby nas muzyka otaczała. Świetny efekt.
-
Świetnie ogląda się te mistrzostwa. Kurde serio, emocje są spore. Każdy z pierwszej piątki ma inną strategię. Bajka. Wszedłem przez grę i jakaś nagroda jest za odpalenie nawet na chwilę.
-
Ja nabiłem chyba 70h w jedynkę i od razu po odpaleniu pierwszy raz ps5 kupiłem dwójkę. Grę z innymi wyszukuje w kilka sekund. Jak dołączę do 1 gościa, to i tak zaraz dołącza kolejnych dwóch. Jeszcze wiele nie ogarniam ale jest świetna zabawa.
-
Ja chyba bym musiał upaść na głowę jakbym miał kupić za gotówkę auto za 350k, stracić w kilka lat 50% wartości i potem mieć problem ze sprzedażą na umowę bez faktury auta za prawie 200k. W międzyczasie wydając majątek na ubezpieczenia i serwisy. To apropo kupowania premium za gotówkę. W dobie tanich leasingow bez wykupu jakbym chciał wzbudzić zazdrość sąsiada wpłaciłbym z 10-15% i pojeździł 3 lata. Ale jestem zbyt rozsądny, lubię pieniądze i nie mam firmy, więc wystarczają mi Toyoty że wszystkimi wadami i zaletami. I tak jeżdżę sobie skromną Corollą, a niedługo Yarisem, wiedząc, że nikomu nie muszę nic udowadniać. Mam zbyt dobre warunki najmu pracowniczego, żeby cokolwiek kupować. Chociaż marzy mi się swoje auto abym mógł zamontować hak, platformę na rowery do tego dokupić dwa elektryki i zwiedzać Alpy z żoną. Jednak przy wymianie co 12 miesięcy auta, to się nie kalkuluje.
-
Widzę na zdjęciach ewidentnie 16". Chyba, że są jakieś inne wersje. Pracujesz w branży i sugerujesz się forami? Wiadomo, że kowalski nie wejdzie na forum tylko po to, żeby wychwalać. Jak słyszę klienta, co wymawia słowo forum, to przewracam oczami. Nie wiem, sprzedaję od 4 lat te samochody około 15-30 miesięcznie. Myślę, że jakiś 1000 samochodów wydałem albo i lepiej. I ani razu nie zadzwonił klient do mnie z reklamacją. Widuję ich na serwisie ale wymieniamy tylko uprzejmości. Sporo też zaczyna wracać po okresie leasingu. Międzynarodowe badania niezawodności pokazują zawsze w topce toyotę i lexusa. Nawet w Mazdie jak pracowałem, to miewałem nieprzyjemne sytuacje, tutaj jeszcze nic. Tak na szybko to omoda ma więcej: wentylacja foteli, doświetlanie zakrętów, kamera 360 i regulacja odcinka lędźwiowego fotela pasażera. No i szyberdach jak ktoś lubi. W Toyocie za to masz elektrycznie unoszoną klapę bagażnika i podgrzewane wycieraczki, w omodzie tego nie znalazłem. Dla mnie nie są to argumenty za kupowaniem prawie w tej samej cenie chińczyka licząc, że mam hybrydę w Toyocie, a omoda to mocna i paliwożerna w mieście benzyna. Nawet nie sprawdzając wyposażenia Omody, a patrząc co daje ta wersja toyoty, to dla większości ludzi jest to optimum, albo i więcej niż potrzebują, a różnica w cenie niewielka.
-
O Marka chery. Kolega testował dla nich też elektryki i wspominał o słabych materiałach, słabym wyciszeniu i lagujacym systemie. Chr jest teraz mocno przeceniony przez dowalenie zbyt dużej ceny (taka sama jak rav4 w topowych wersjach) i np wersje comfort czyli podstawę ale z martwym polem możesz mieć za 119900. Masz hybrydę 1.8 140KM. Ponad 200k to teraz plugin na wypasie kosztuje. Spojrzałem sobie na tą omode 5 jak sugerowałeś i kurde no nie. Słabe te proporcje nadwozia do wielkości kół. Wyglada to komicznie. Serio, czemu oni dali do takiego auta 16” felgę? Za 150k mam chra wersję style już dobrze doposażoną w hybrydzie ofc. Nie ma tylu bajerow co ten chińczyk, ale też nie jest chińczykiem i masz hybrydę 2024 rp. A na stronie bemo za 130 jest wystawiony chińczyk z roku produkcji 2023… auć. Za 157000 wersja executive już nie powstydzi się wyposażeniem do chińczyka. A dalej jest to hybryda. Taka omoda w hybrydzie kosztowałaby przynajmniej 10k więcej czyli 140k, więc gdzie te różnice w cenie? Wygrywają wyposażeniem ale to trochę za mało aby zwojować rynek europejski. Nie wspomniałem jeszcze o tym, że nikt nie wie jak te auta przyjmie rynek wtórny. Na pewno nie będą trzymały tak cen jak chociażby właśnie Toyota. A to też warto kalkulować jak się kupuje auto za gotówkę albo w kredycie. Dodatkowo Polacy lubią oprócz niskiej ceny również bezawaryjność i oszczędność. Toyota latami wypracowała sobie jedno i drugie. Omoda z silnikiem benzynowym 190KM oszczędna raczej nie będzie. Według testów 9L, prawda to? W Toyocie będzie połowa tego.
-
Chińczyki już teraz wcale nie są takie tanie i nie wiem jak mocno musiałbym upaść na głowę, żeby wydać ponad 100k na chińską markę bez renomy bezawaryjności, sieci serwisów itd., gdzie cena odpowiednika z zachodniej marki będzie jakieś 15% wyższa - jeżeli w ogóle. Druga sprawa jak wejdze CAFE i zaostrzenie norm emisji spalin, to jakimś cudem nie dotknie to chińczyków? Oczywiście, że dotknie i też będą musieli podnieść ceny, tak jak inne koncerny. Przecież producenci aut nie podnoszą tych cen z własnego widzimisię, bo już widać spowolnienie w sprzedaży. Przez UE przestaje się opłacać produkować małe miejskie auta spalinowe. Toyota w zeszłym roku zapłaciła do UE 100 000 000 euro kary za przekroczenie średniej emisji co2 na wszystkich autach o 1 gram (100 euro za samochód - sprzedali ich milion). A jest w najlepszym położeniu ze wszystkich. Jeżeli w przyszłym roku nie zwiększy się sprzedać pluginów i elektryków, to do zapłaty będzie z szacunków ponad 1,5 mld euro kary. Czaicie? To jest zażynanie motoryzacji w Europie i UE już zadba o to, aby zarżnąć wszystkich równo, też chińczyków.
-
Tylko nie oszczędzaj na GAPie i wybierz fakturowy (RTI), suma ubezpieczenia do 200k. Pewnie kolejne 5-6 tys. ale tutaj jednorazowo na 5 lat.
-
Kurde kupujesz auto za ponad 300k i nie zainteresowałeś sie tematem ubezpieczenia odpowiednio wcześniej? Samochody za połowę tej ceny mogą mieć ofertę na 4-6 tys. zł. Pamiętaj o GAPie, żebyś się drugi raz nie zdziwił przy ewentualnej szkodzie całkowitej albo kradzieży.
-
Coraz lepiej to wygląda ale mam nadzieję, że pracują też nad przebudową kariery i trybów online. Nie wytrzymałem i kupiłem PS5 dla GT7 ale będę obserwował postępy.
- 1 611 odpowiedzi
-
- 1
-
- forza
- motorsport
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No rywalizację czuć online ale nie uważam, aby GT odstępowało. Pamiętam jeszcze jak w poprzednią część ostro grałem online i wspominam wspaniale. Wczoraj przejechałem w FM zajebisty wyścig, dzisiaj rano również. Walka o 3 miejsce, rywal miał szybsze auto na prostej, ja na zakrętach i na przemian się wyprzedzaliśmy kilkukrotnie. Czysty wyścig, byłem lekko spocony na koniec mimo, że gram na padzie. Niestety zachciało mi się drugiego wyścigu dzisiaj rano i to była już tragedia i destruction derby na pierwszym okrążeniu. Brakuje mi contentu ale fajne jest to, że trening>kwalifikacje>wyścig są za jednym posiedzeniem. Chociaż rozwiązanie GT też jest spoko z kwalifikacjami innego dnia, niż wyścig. Ogólnie brakuje mi większego sensu, jakiejś ligi online, systemu progresu. Bo samo ściganie dla ścigania jest fajne ale się to znudzi bez jakiegoś celu. Nie pamiętam jak to jest w GT ale chyba jest to lepiej zrobione.
- 1 611 odpowiedzi
-
- forza
- motorsport
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja już prawie kupiłem ps5 dla gran turismo ale dam jeszcze szansę tej grze, bo model jazdy jest mega satysfakcjonujący na padzie. Nie wiem jak z nowym GT w tym aspekcie. Doszły endurance i jak widzę dłuższe wyścigi online. Zobaczymy
- 1 611 odpowiedzi
-
- forza
- motorsport
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tak to nie działa. I jest niezgodne z prawem jeżeli rabat jest komunikowany w cenniku. Klient leasingowy niczym się nie różni od klienta gotówkowego i ma prawo do tych samych rabatów.
-
Akurat produkty finansowe, to coś co można ostro negocjować albo wybrać zewnętrzny bank jak pko leasing, alior itd. Tutaj dużo zależy od doradcy i zapiętej prowizji. Dodatkowo jak już handlowiec nie da rady czegoś przebić, to jest opiekun z banku. Nie ma szans na takie różnice po próbie negocjacji warunków. Teraz jest np. leasing 102,5% na wybrane modele, więc oferta nie odbiega od konkurencji lub ją przebija. Co do ubezpieczenia, to pełna zgoda.
-
Nie no 25 000 to sporo. Mimo wszystko za kilka lat ta różnica będzie mniejsza jak oba będą miały po 4-6 lat. To chciałem przekazać. Zresztą czego nie kupisz w tym roku, to będzie dobrze. Ponoć w przyszłym roku będą kolejne spore podwyżki aut.
-
Tylko nie wyobrażajcie sobie niewiadomo czego. Aktualnie w Toyocie są "wyprzedaże" 2024 i różnica między salonami to będzie maks 1000 zł w przypadku Yarisa. I żadna książka nie pomoże. Szkoda prądu i lepiej wybrać salon, gdzie zostałeś dobrze obsłużony i ma dobre oceny. Ale tak, Toyota to niska utrata wartości, bezawaryjność. Jeżeli auto wykupisz, to sporo kasy odzyskasz przy ewentualnej odsprzedaży. Napewno więcej, niż przy Hyundaiu 1.0 manual. Tutaj masz 1.5 116KM, automat i hybrydę, spalanie realnie 3,5-4,5L w mieście. Coś co będzie przez lata pożądane na rynku wtórnym. Całkowity koszt auta to coś więcej, niż jego cena w salonie.
-
Nie no odkąd mam AW ultra to na rower, spacer, wyskoczenie do sklepu nie zabieram telefonu w ogóle. Płacę zegarkiem, odpisuję na smsy dyktując i to wystarczy. W razie czego też zadzwonię. Pomaga mi to nie zaglądać w telefon tak często. I mogę skupić się na chwili. Poza tym nawet jak mam telefon przy sobie, to łatwiej mi wystawić nadgarstek do płacenia, niż sięgać do kieszeni/torby po telefon. Ps. Polecam aplikację WorkOutDoors. Można ją sobie spersonalizować w dość szerokim zakresie i jest świetna też do trekkingu. Jest sporo filmików jak optymalnie ją skonfigurować.
-
@Shago Ale rozróżnijmy wrzaski od pięknego mruczenia V8 np. na jałowym biegu. Jak takiemu dasz gazu w seryjnym wydechu, to nie obudzisz pół osiedla a dźwięk jest przepiękny. To o czym Ty mówisz, to pewnie wspawana rynna zamiast wydechu w zdezelowanych gratach. A motocyklistów to bym za jaja wieszał jak w nocy hałasują. Najgorsze są choppery, jedzie taka pizda ze stoperami w uszach, a przejeżdżając obok ciebie cały się trzęsiesz od basu i całego tego hałasu... Jak to jest możliwe, że nikt ich nie kontroluje. Wróciłem właśnie ze stanów. Tam nadal V8 w miarę jest powszechne. Jak jechałem z otwartym dachem i stał taki starszy pickup obok na światłach i bulgotał z V8, to było coś pięknego.