Treść opublikowana przez Marcin_wawa
-
NETFLIX
Czytać ze zrozumieniem nie potraficie? 13,5 na parę. Płacę ja ale każdy może się rozliczać jak mu wygodniej. 13,50 na 4 pary, prosta matematyka. @Luk a ty sobie wygugluj mnóstwo wywiadów jest na ten temat z nim. Ale skoro Ciebie to przerasta, to pozwól, że ci ułatwię: http://naekranie.pl/aktualnosci/netflix-pozwala-na-dzielenie-kont-769300
-
NETFLIX
Trochę dziwią mnie głosy, że komuś drogo za netflixa. Moim zdaniem 13,50 zł miesięcznie (54 zł na 4 osoby/pary) na mnie i narzeczoną za taki za(pipi)isty wybór seriali dla osób, które oglądają 2-6 odcinków w tygodniu, to rewelacyjna oferta. Mam wrażenie, że zanim zdążę obejrzeć jeden serial do końca, to pojawia się kilka nowych, które z chęcią bym obejrzał. Nawet gdybym więcej oglądał to dalej uważam, że jest to świetna sprawa i godna wydania równowartości kilku piw, aby w każdej chwili i miejscu mieć dostęp do ogromnej biblioteki seriali. Jak jeszcze wprowadzą tryb offline, to będę skakał z radości. Sam ceo netflixa nie widzi nic złego w dzieleniu się kontem i tak też robię ze znajomymi.
-
iPhone
Dev beta 2, to chyba nic innego jak public beta 1.
-
iPhone
Ja nie narzekam - ip 6s. System działa płynnie, czasami są delikatne ścinki przy przewijaniu listy wiadomości ale nie jest to duży problem. Po paru godzinach nie widzę większych utrudnień w korzystaniu z systemu na codzień. Czasem zniknie godzina, albo górna belka wiadomości ale hej to beta. Jedynie co mi przeszkadza, to aplikacja bzwbk nie działa, ale z ing nie ma tego problemu. Nowe widgety i rozwinięty 3d touch jak najbardziej na duży plus.
- Overwatch
-
XCOM 2
Django,to moze modzi by sie zdecydowali. Raz temat idzie do multiplatform a raz maja byc osobne ostatnio Raptor zamknal temat doom 4 w dziale pc.http://www.psxextreme.info/topic/112703-doom-4/?do=findComment&comment=3678243 A jak gra po czasie okazuje się ps4/pc, to od razu przenoszona jest do multiplatform. Niezła schizofrenia wśród modów. Pomijam już te chamskie odzywki niczym z elektrody. Co do gry, to cieszę się ogromnie i było to w sumie do przewidzenia.
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
Również dziękuję za rywalizację. tnk, bez upgradów również można dobre czasy kręcić, ale trzeba czasem liczyć na błędy kierowców. Tym samochodem wreszcie jeździ mi się rewelacyjnie. Dobry kop na pierwszych biegach, mocne hamulce i świetne zawieszenie. Czego chcieć więcej? A no bezbłędnej jazdy. Na pierwszym OSie wypadłem z trasy -15s. później mozolnie odrabiałem względem Exacta, aż w końcu on popełnił błąd. Ostatnie dwa OSy w połowie jechało mi się rewelacyjnie, szybkie tempo i wiele szczęścia, ale i tak po jednym razie musiało mnie obrócić... Zawsze przedobrze jak złapię szybkie tempo. Fajnie też się samochód słucha na zakrętach, wreszcie jak mam sporo mocy, to można skracać lub wydłużać drifty redukując ślizg i łamiąc mocniej auto. No po prostu bajka względem podstawowego subaru z poprzedniego eventu. Czuję teraz moc rywalizacji na nowo i czekam z niecierpliwością na kolejny rajd. Już wiem, że problem z zapałem leżał w nudnym i słabym poprzednim samochodzie...
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
Moja dopakowana subaryna już czeka w garażu ale "niestety" od 30 maja będę na urlopie.
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
Ja to już gram na siłę, bo szkoda mi zdobytych punktów, przez co ciągle się mylę. Jakoś straciłem zapał i uczucie rywalizacji. Chyba za długi ten sezon... Następny też ledwo zacznę i zaraz urlop.
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
Jeżeli ktoś wybierze sobie słabszą klasę, to jest tego świadom, tak samo jak inni uczestnicy będą świadomi, że ma utrudnione zadanie. Nie ma to nic wspólnego z tym jak codemasters z(pipi)ało z upgrade'ami... Dlatego nie podejrzewam nikogo o biadolenie. Oczywiście idealnie by było, gdyby te ulepszenia były dla wszystkich dostępne podczas rywalizacji ale na to mądre głowy nie wpadły.
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
Też chciałem zasugerować klasę 2000s.
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
Prawie ominąłem ten etap. Jakoś mi umknęło od jak dawna wisi i 10 minut przed końcem dojechałem do mety. Niestety jeden błąd z przestrzeleniem zakrętu podczas deszczu kosztował mnie 14 sekund i chyba 1. miejsce w generalce... Były też dwa obroty i raz cofanie, ale głównie ta jedna kara za ścięcie zakrętu mnie zdenerwowała jak zobaczyłem tabelę końcową. Samochód też niedomagał, a nawet nie mogłem sobie skrócić przełożeń. No cóż. Proponuję niedługo ustalić w jakiej klasie będziemy jechać kolejny sezon, aby każdy miał czas ulepszyć sobie samochód.
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
Dzięki. Upgrade mam na poziomie 0 . Tutaj na szczęście nie liczył się upgrade, tylko spokojna, w miarę szybka jazda. W Monaco brakowało mi mocy, bo tam jechałem na granicy, tak tutaj tempo nie było zabójcze ale równe. Domyślam się, że kilka osób pode mną cisnęło mocniej ale z małymi błędami, które trochę kosztowały. Ale pięknie przejechaliśmy. Pierwsza czwórka zmieściła się w 20 sekundach.
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
Haha tak czułem, że w tym kraju wystarczy jazda zachowawcza i nie pomoże poznanie trasy. Usiadłem z marszu jak do każdego rajdu oprócz Monte Carlo i pojechałem dość ostrożnie. Ta trasa nic nie wybacza dlatego jej poznanie moim zdaniem działa na niekorzyść, bo tutaj bardzo łatwo o błąd, więc lepiej nie cisnąć.
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
Idealny pomysł.
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
Ale ja się nie spinam. Po prostu uważam, że każdy ma szanse z nim. Wystarczy trochę praktyki i zimna krew. Samo mocne auto w rajdach nie wygra, ale spokój i opanowanie.
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
Sam mówił, że gra mistrzostwa w Subaru równolegle do naszej ligi, a monaco wygrał o 1s w stosunku do mnie, więc twój argument jest inwalidą. Nie mam nic przeciwko, po prostu zwracam uwagę na ten fakt. Jego przejazd był daleki od ideału, mimo to wygrał pierwszy OS o kilkanaście sekund. ja przejechałem go bez większych błędów. I tylko tyle chciałem zaznaczyć ale musiałem sprostować twoje brednie.
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
A ja mam 0 upgrades, czyli potwierdza się chyba to o czym rozmawialiśmy. Gramy różnymi samochodami... Tak czułem, że auto Tommy Dee zbiera się lepiej . Codemasters z(pipi)ali po całości.
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
Miałem chwilę, to pojeździłem subaryną przyzwyczajając się do prowadzenia na asfalcie, bo Monaco znałem nawet dobrze. Ale fakt, nieźle nam się to udało
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
Hahaha przegrałem o 1,050 sekundy w walce o 1. miejsce w ostatnim rajdzie. I to przy łącznym czasie ponad 27 minut.
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
Jeśli tak to lipa, bo nigdzie poza ligą nie gram tym samochodem... Nawet go nie posiadam.
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
Ona chyba jest na maxa zrobiona w takich eventach. Przynajmniej jedzie szybciej, niż jej odpowiednik z klasy 2000s, którym teraz się ślimaczę po odcinkach w karierze... dodatkowo masz włączoną opcję zaawansowanych ustawień od razu, więc to by potwierdzało moje przypuszczenia.
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
A ja z kolei na pierwszym odcinku przebiłem oponę o skały gdzieś w okolicach drugiego pomiaru czasu i straciłem ponad minutę. Bałem się, że będę musiał tak jechać też drugi odcinek ale na szczęście założyli nowe koło. Następnie podczas nocnej jazdy rozwaliłem reflektory i jechałem całkiem po ciemku, a grałem o 16:00 ;/. Ostatnie dwa odcinki chyba wygrałem, ale to niewiele zmieniło. No nic, czekam na kolejny etap.
-
Dirt Rally
Ale ten rallycross jest s(pipi)ony. Komputer ma w (pipi)e to, że jesteś przed nim o pół długości samochodu, on ma w skrypcie, że musi zjechać przed zakrętem na część toru, na której ty jesteś, aby optymalnie pokonać zakręt, to się z impetem wpieprzy obracając twój samochód wokół osi. Ja rozumiem rozpychać się w rallycrosie ale nie takie coś. Wydaje się, że mój samochód jest lżejszy i zawsze przy przepychaniu przegrywam. Do tego sztuczne podkręcanie prędkości przeciwników w zakrętach. Karny kutas za ten tryb. Edit: Dobiłem do poziomu Elite w mistrzostwach i teraz rzuca się w oczy beznadziejny pomysł, że wybierając nowy samochód startujemy ze słabym silnikiem itp... Widać ogromny niedobór mocy i wystarczy jedno zawahanie i wciśnięcie za mocno hamulca i nie da rady odrobić straty, szczególnie w szybkiej Finlandii. Dojechałem 3. ze stratą 4,5 s. Trzeba chyba grindować jak w jakimś rpgu, albo starać się dojeżdżać drugi i liczyć na to, że w połowie sezonu samochód będzie na tyle szybki, aby móc wygrywać. Mój przejazd:
-
Dirt Rally (Forumkowa Liga PSX Extreme)
Zresztą nawet jak ktoś pozna trasę na pamięć, to będzie cisnął dużo mocniej niż zwykle i wtedy łatwiej o mały błąd, który może kosztować wiele sekund. Fakt jest taki, że każdy ma tylko 1 szansę, a jak to przejedzie to jego decyzja.