Skocz do zawartości

Marcin_wawa

Użytkownicy
  • Postów

    751
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marcin_wawa

  1. To wyzwanie to jakieś nieporozumienie. Napierdalasz 10 przejazdów, i mówisz sobie po 2 sektorach "o w końcu to ten najlepszy przejazd będzie, nie zepsuj tego" i popełniasz błąd w trzecim sektorze, bo słońce na(pipi)ia i nic nie widzisz. Długość trasy w połączeniu z porą dnia to jakaś masakra. Ja z nad maski nic nie widzę z racji tego, że kamera jest dużo bliżej asfaltu, niż ta zza samochodu przez co bardziej jestem oślepiany. Na żadnym innym wyzwaniu tak nie przeklinałem... ;/ Jeszcze ta długość trasy by była ok, bo nie mam nic do długich przejazdów ale warunki pogodowe musiałyby być ludzkie.
  2. Marcin_wawa

    Gry na PSN

    Grał ktoś w Hand of Fate?
  3. Na pewno nie zablokowałeś. Był przez chwilę 1., gdy ja miałem identyczny czas z Rezokiem. Teraz mój duch powinien wszystkim się wczytywać i będzie łatwiej na poprawienie swoich czasów.
  4. Super, obejrzałem test "rewelacyjnego" BMW i8, do którego wsiadł Clarkson zamiast do nowiutkiej M3. By później po prezentacji okazał się nie tyle rewelacyjnym co jakimś śmiesznym niewypałem. Producent twierdzi, że spala około 2l/100km, a spalił mu tak naprawdę około 10l/100 km(!), zasięg silnika elektrycznego 30 km. Czyli taka dużo droższa i szybsza Toyota Prius. Szkoda na takie auto czasu antenowego, lepiej przetestować rewolucyjną Teslę S z zasięgiem prawie 10-krotnie większym i przyspieszeniem wbijającym w fotel. Następnie Land Roverem nie wspiął się na tamę, i wcale nie porzucają produkcji. Super. Jedynie Will Smith uratował odcinek i piękny Mercedes GT.
  5. Karas ale ostatnio tych ciekawostek i faktów jest coraz mniej. Nawet jak były kiedyś wyścigi, to mogłeś się czegoś o samochodzie dowiedzieć z ich mistrzowskim humorem. Albo wytykali absurdy samochodu, albo go chwalili. A teraz często robią głupie wyścigi roweru z poduszkowcem... Idę nadrobić ostatni odcinek.
  6. Kiedyś w Top Gearze było więcej o motoryzacji z humorem, niż humoru z motoryzacją w tle. Więcej testów i więcej ciekawych "wyścigów". Jak np. ten Bugatti Veyronem z truflami przez Europę. Lub przejazd Audi A8 z Niemiec do Wielkiej Brytanii na 1 baku z tego co pamiętam. Wnioski w 90% mają bardzo ciekawe i idealnie potrafią opisać dany samochód z lekkim humorem. Dlatego również jak eX4cT wolę jak świetnie opisują samochody z elementami humorystycznymi, niż jak robią z siebie pajaców co nudzi po paru minutach. Nawet wyścig u ruskich w tym sezonie był bardzo nudny, bo był jakiś marny poduszkowiec, rower i gówienko elektryczne. Żadnych ciekawych faktów i spostrzeżeń. Tylko show.
  7. Na hopkach nigdy nie trzymaj pełnego gazu + na maksa skręconych kół. Albo odpuść gaz do połowy, albo bardzo gładko skręć (trzeba zacząć o wiele wcześniej). Przecież to się czuje i po paru razach sam powinieneś na to wpaść...
  8. Marcin_wawa

    Dying Light

    Ja uwielbiam tematykę Zombie. Przez to zakupiłem gówniane tfu TWD Season 2, czego bardzo żałuję, ale Daying Light jest po prostu rewelacyjne. Po 6-7 godzinach mam cały czas syndrom "jeszcze jedna misja", lub szukania broni czy zasobów do jej stworzenia. Co do ocen przez pisma czy AngryJoe, to jestem bardzo zdziwiony i zawiedziony (AJ), że dostaje tak średnie oceny przy rewelacyjnym odbiorze graczy. Widać pismaki podążają tą samą drogą co branża.
  9. Wpadłem na chwilę zobaczyć, co się dzieje i zrobić czas, aby wstydu nie było. 0,4 s do czaka mi wystarczy. Do dalszych zmagań szkoda czasu, bo Dying Light czeka. Czekam na kolejne wyzwanie, fajniejszym samochodem, bo to prowadzi się jak autobus i nigdy go nie lubiłem w tej grze.
  10. Mi w 15 minut udało się zrobić 1:27:4xx, a później kolejne pół godziny męczyłem się, żeby zejść do 1:27:2xx. ;/ Jutro spróbuję zrobić <1:27.000, bo chyba zmęczony jestem.
  11. No ussr sprzedał mu niezły komplement niechcący. Ale gładziutko jeździ, jak nożem po maśle.
  12. Wiem czaku, wiem... Pierwszy sektor robię już 25:680-25:790. Ale co z tego skoro albo nawrót zwalę albo ten zakręt w dół. Jeżeli chodzi o zakręt po żółtym łuku, który jest w prawo, to zrzucam na chwilę na 3., mimo że nie muszę ale przy wysokich obrotach nie zarzuca tak dupką i po chwili wbijam 4. A hamuję mniej więcej razem z żółtą flagą najeżdżając lekko na ziemię prawymi kołami. Jak kończę okrążenie dla sprawdzenia ile odstaję to też mi wychodzi 1:17:5xx ;/
  13. Mam to samo. Bardzo chcę pokonać swój czas z czystym zakrętem jednak gdzieś później nawalam. Dla niedowiarków i może komuś się przyda polepszyć swój czas: Mimo s(pipi)ego zakrętu w prawo po lewym łuku, dalej duch mnie nie przegonił. Dopiero go widać na nawrocie.
  14. Tak jak napisał ussr, ten czas zrobisz i bez barierki. Mój poprzedni "czysty" przejazd był 0,2 wolniejszy. Teraz z kolei jadę szybciej nieodbijając się barierki ale nie potrafię nawrotu i 3 sektora poprawić względem obecnego czasu.
  15. @Longstar nie chcę żebyś się przeze mnie demotywował, dlatego postaram się Ci pokazać, że potrafię szybciej przejechać, jeżeli czas mi na to pozwoli. Jeśli nie to zamieszczę filmik, gdzie po 2 sektorach jestem przed swoim duchem. @Ficus - nie mam jak udowodnić, że nie wjechałem tam z premedytacją. Cały czas kontrolowałem zakręt i na końcu mnie wywaliło. Skończyłem okrążenie tylko dlatego, że nie widziałem ducha Czaka (nie wiem dlaczego), nie miałem czasu liczonego do niego tylko dziwne -25s po 1. sektorze. Chciałem przejechać drugie okrążenie z większego rozpędu. Skoro masz mnie wyzywać od cwaniaków, to może anuluj mój czas i skończ z osobistymi wycieczkami. Tak jak pisałem - mogę udowodnić, że bez uderzenia w bandę przejadę ten zakręt szybciej. Na pewno nie wejście w zakręt będzie szybsze, ale wyjście zdecydowanie tak.
  16. Miałem o tym pisać, bo tak myślałem, że ktoś się przyczepi. Ten łuk pokonałem normalną prędkością, tylko, że wyrzuciło mnie za bardzo na zewnątrz przez co walnąłem bokiem w bandę. Mogę Ci wysłać kilka filmików i kilka nowych zrobić i udowodnić, że przejadę takim samym tempem jak nie szybciej bez uderzenia w bandę. Z kolei jeśli większości to przeszkadza, to możemy anulować mój czas. W końcu to jest zabawa. Edit: zresztą wieczorem przysiądę i pokonam ten czas.
  17. Na razie to czaku wszedł na chwilę , ustanowił 1:17:6xx i wrócił do grania w inną grę.
  18. Przebiłem czas p1staka o 0,5s ale widzę, że Mathiu i Rezok depczą mi po piętach. Fajnie, że coraz więcej będzie mocnych graczy w wyzwaniach. Widzę, że Szymek zaczął na poważnie, zobaczymy do jakiego czasu jutro przyjdzie nam się mierzyć.
  19. Spoko, zapas jest jeszcze duży. Grałem jakieś 20 minut. Jak czaku zagra, to dopiero będziemy widzieli limit.
  20. Poza tym rzadko która gra ma takie community jak tutaj DriveClub. Bardzo wiele osób się tutaj udziela, często i konstruktywnie.
  21. Gratulacje. Ja nie przysiadłem do tego wyzwania na dłużej od kilku dobrych dni. Wiedziałem, że nie dogonię czaka, więc nie było motywacji. Teraz jest z kolei za późno. Trochę za długo to wyzwanie trwa i jak patrzę ile niektórzy zrobili przejazdów zliczonych to za głowę się łapię.
  22. Czaku jest niemożliwy ale skoro Exact mnie ściga to jutro spróbuję się poprawić chociaż trochę.
  23. To jest niemożliwe, albo za mocno skręcasz. Ja gram to wyzwanie na automacie, zrzucając bieg tylko przy dwóch zakrętach i nie odczuwam różnicy prędkości.
  24. Zobaczył, że się zbliżamy, to do(pipi)ał do pieca. Wszystko zależy, czy komuś jeszcze będzie się chciało go gonić... Edit: o tylko symbolicznie się poprawił, to w sumie dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...