Kiedyś był dobry serwer na 300 ticketów - "Best of BC2", czy coś w ten deseń. Teraz obczaiłem za(pipi)isty serw, zwie się coś w deseń - "Slovania...".
Osobiście nie razi mnie już tak bardzo kampienie. Da się to ogarnąć, jeśli się człowiek opanuje i nie w(pipi)ia non stop. Poza tym często gęsto sypię granatami na pałę w ruiny i tak samo często wpadają fragi.