sznurek

No, i mogę sobie teraz odhaczyć Lucka z mojego notesiku krucjat internetowych. Moze, nie miałem czasu na czytanie psxa. I już chyba więcej czasu i $ na niego nie stracę dzięki Tobie... Mam nadzieje, że to Ci zrobi dobrą reklamę i pracodawca będzie zadowolony. Jak nic czuję się zobowiązany zacytować tutaj Wyspiańskiego "Miałeś Chamie* złoty róg... (...) ostał ci się ino sznur... " * chamem dawniej nazywano chłopa (synonim), więc bez obrazy.

DOWODY! Na twoim miejscu już bym kupował bilet na Kubę, w polsce jestes spalony! Dobre Co jak co ale jak bym zobaczył nick Lucka w jakimś nowym psx to od razu spadła by dla mnie wiarygodność i niezawisłość dziennikarzy w tym pisemku...

Tak ten list jest odpowiedzią na postulaty kontrakcji, ale jest tak napisany, że nic sensownego z niego nie wynika i to może być wszystko, nawet rozpoczęcie programu kosmicnzego przez M$ można podciągnać pod nowy poziom doświadczeń. Do tego napisany z błędami i bez podpisu To jak rozmowa z wariatem na ulicy kiedy pytam się, która godzina, a on mi zaczyna opowidać historie swojego życia.

Spoko, każdy kto bronił m$ ma już założoną swoją teczkę. Jutro występuję z wnioskiem do sądu o założenie podsłuchów na waszych telefonach... Co do tekstu kolegów: (pipi).łem na plecy i się śmieje

Heh, jeszcze dodam coś. Nie wiem jak wy sobie wyobrażacie zapowiedź liva na e3 skoro do niedawna m$ utrzymywał, że przez piractwo nie będzie tej usługi u nas. Stąd akcja "nie przerabiam, nie kradnę", od której się wszystko zaczęło. I niby co, teraz w ciągu kilku miesięcy nagle sytuacja tak się zmieni, że już nie będzie piractwa i m$ będzie miał interes w tym by wprowadzić tą usługę. Taa, już to widzę jak spada piractwo, a wzrasta zainteresowanie konsolą x360 po takiej odpowiedzi na nasze postulaty...

W nic nie watpie ani nie wierze. Wiem, ze nic nie wiem w tym przypadku. Nie masz dowodow, ze kukimansta cos bierze od M. Rozmowa z pingiem nie jest tego dowodem. Jedynym czym moze byc to zrodlem podejrzen ale poki nie masz dowodow potwierdzajacych Twoje podejrzenia jest to nadal tylko domyslem Tak napisz np. artykul o tym, ze M wodzi za nos. Atakujac kuki nic nie zdzialasz bo a)nie masz dowodow b) ma prawo do wlasnego zdania c)ludzie maja wybor czyj poglad popierac. Nawet jak sie okaze, ze na E3 nic nie oglasza i, ze wiekszosc znowu M obdarzy kredytem zaufania nic na to nie poradzisz. Jestes tylko jednostka. Jednostka musi sie dostosowac do spoleczenstwa. Jak Ci spoleczenstwo nie pasuje to mozesz wybrac inne i problem z glowy. To, ze Lucek jest stronnicznym newsmanem to Twoje zdanie i nikt Ci nie kaze (tak samo jak i innym) zgadzac sie z jego artykulem. Dlatego mowie, chcesz cos zrobic to tez pisz artykuly i buduj swoje wlasne spoleczenstwo o podobnym pogladzie do Twojego. Tak i tak w tym momencie opinie na temat wypowiedzi M nie ma sensu bo kosci zostaly juz rzucone i zostalo tylko czekac na wynik. Nie chodzi o to czy dostaje cokolwiek od m$ jako bonus - o czym mówił ping - ale o to, że jest opłacany przez swojego pracodawcę do pisania takich właśnie newsów. Czy bierze czy nie to owszem nie mam dowodów, bo go za rękę nie złapałem, co zresztą byłoby trudne do zrobienia. Jedyne co pozostaje to domysły, owszem, które jednak uprawdopodabnia sam Lucuek. Tak, tak, jestem jednostką w społeczeństwie i mam do wyboru krzyczeć by coś zmienić, albo dać się zakrzyczeć i siedzieć cichutko, pokorniutko dając się dymać mediom. Raczej nic oryginalnego nie uda mi się napisać na podstawie odpowiedzi M$, chyba, że ktoś mnie zasponsoruje i też użyję "samodzielnej interpretacji" tego tekstu i napiszę opowiadanie o smokach z wątkiem romantycznym w tle. A było to tak, za górami, za lasami....

Na bazie jakich domysłów? Watpisz w to, że gram.pl to serwis stroniczny na korzyść x360? Jaki artykuł mam napisać? O tym, że M$ wodzi za nos - to wszyscy wiedzą. O tym, że Lucek jest stronicznym newsmanem? O tym można i bez artykułu się dowiedzieć. Cos wcześniej mówiliście, że Lucek awansował. ocb? Niech mi nikt nie mowi, że teraz pisze dla psx... Jeżeli tak to chyba przestanę ich kupować. Tak tak Lucuś krzycz, ze paranoik, że rzuca teorie spiskowe - to najlepszy sposób na obrone w Twojej sytuacji. :biggrin: barth to oszczędź i mi takich katuszy i zastosuj się do swojej zasady, ale zmiań jatak byś nie pisał tych debilnych wypowiedzi.

barth stosuje taką samą praktykę jak m$ - poczekajcie 30 dni na odpoweidź. Wtedy ochłoną emocje, wszyscy zapomną o co chodziło, a jakiś avatar barth z internetu może jak będzie miał honor odkopie temat, powie, że sie mylił czego nikt nie przeczyta... No, ale też mam mózg by widzieć kiedy się robi jaja, a kiedy jeden z kolegów wyrzuca publicznie jego najskrytsze tajemnice, na co drugi podkula ogon i ucieka na gg się dogadać. Potem kwituja chłopaki, że to wszystko żart. Pewnie może i był to żart, ale Twój news świadczy zupełnie o czymś innym Nie, nie posuwam się za daleko. Wystarczy poczytać komentarze ludzi wypisywane pod waszymi bzdurami. Wygląda na to, że uzyskaliście zamierzony efekt. I tylko Sznurek tego nie widzi Widzę, widzę. Za grosze... Ale spoko, Ty podchodzisz do tego na zasadzie jak nie Ty to ktoś inny będzie zarabiał na pisaniu sponsorowanych newsów. Sumienie uspokojone.

Toś bardzo naiwny, albo młody, że nie kumasz co jest 5. Super Expres może prenumerujesz? Lucek łap za telefon i dzwoń do Billa, ze mają zapowiedzieć liva na e3, bo masz zszarganą reputację w polskim internecie. Zapominasz o dwoch rzeczach. Po pierwsze, ja mam prawo do takiej a nie innej interpretacji "gowna". Po drugie, po to masz mozg zeby sie z ta interpretacja nie zgodzic i w kulturalny sposob o tym napisac, rozpoczac dyskusje na poziomie. Nie rozumiem po co jakies idiotyczne bajki o braniu w lape od Microsoftu. http://www.gram.pl/news_8QziG,m3_Microsoft_odpowiedzial_na_petycje_graczy.html Toż to ping Ci wyjechał an forum publicznie o Twoich bonusach od m$ czy tam kogos z cdp na co się oburzyłeś wcześniej stwierdzajac "biznes is biznes". A na koniec się "dogadaliście na gg". Ja mogę stwierdzić, że jesteś opłacany pośrednio przez M$, a do Twoich kompetencji należy pisaie bzdur ku uciesze wielkiego M. Pewnie, że masz swoje prawo do interpretacji gów.na, ale jak to robisz jako "dziennikarz" kreując to jak mają myśleć inni to nie jest to etyczne. Czytelnicy gram.pl to przede wszystkim młody narybek co chłonie informacje jak gąbka od "autorytetów" takich jak panowie "redaktorzy" "niezależnego" portalu.

Widzisz, co innego nasze gdybanie na forum, a co inne wydawanie newsa na serwisie, który czyta zgraja ludzi. To jest kreowanie tego jak mają myśleć. Oczywiście wszystko jest śmiesznym przypadkiem, że akurat na portalu, który blisko współpracuje z M$ i CDP (dystrybutorem x360 w Polsce!) znajdujemy z du.py wzięte informacje nt wad konsoli Sony czy jakiś bzdur, które mają utrudniać rozrywkę, pokazywanie x360 w lepszym świetle czy w końcu "samodzielna" interpretacja pana "redaktora" Lucka. Czekaj, czekaj, a czy przypadkiem kreowaniem tego co mają myśleć ludzie jest pozwalanie na puszczanie artów opisujących sprawę tylko z jednej strony? Tak jak wspomniałem dziennikarz raczej ma za zadanie pokazać dany problem z jak największej liczby perspektyw. Nie chce bronić gram.pl (bo za samym serwisem nie przepadam), ale dzień czy dwa przed artem Lucka pojawił się tam art jadący po MS za odpowiedź. Więc powiedz mi jak to można nazwać jednostronnym kreowaniem opinii publicznej przez serwis blisko związany z MS/CDP (hmmm... CDP już chyba nie jest dystrybutorem X'a, raczej zajmuje się tylko sprawą dowozu konsol do punktów sprzedaży). Dobrze prawisz, ale każdy kto przeczytał odpowiedź m$ nie miał wątpliwości o co chodzi i wcale nie potrzebował do tego "samodzielnych" interpretacji redaktorów portali czy czasopism. Widzisz gó.wno i czujesz, że śmierdzi więc nie potrzebujesz, by ktoś Ci mówił, że to jest śmierdzące gó.wno. Tamten artykuł mówi, że to nie jest gó.wno i to nie smród, a nowe coco szanel. Tak w skrócie można to zobrazować. Możesz dać linka do tamtego artu bo się z nim nie spotkałem. "Samodzielna" interpretacja Lucka była takim samym oczy mydlącym bełkotem jak odpowiedź od m$.

Gdzie tu brak logiki? Nie wiem kto Ci płaci, ale placi Ci za to byś pisał takie newsy i "samodzielne" interpretacje jak napisałeś. To czy Ty za to masz jakieś bonusy to tego nie wiem, wiem że taka jest Twoja robota - pisanie stronicznych newsów dla stronicznego serwisu. Niby nic w tym dziwnego nie ma, ale nie kreujcie się na samodzielny i niezależny portal, bo to jest śmiechu warte. Trudno też by newsmani gram.pl s.rali to własnego talerza.

Widzisz, co innego nasze gdybanie na forum, a co inne wydawanie newsa na serwisie, który czyta zgraja ludzi. To jest kreowanie tego jak mają myśleć. Oczywiście wszystko jest śmiesznym przypadkiem, że akurat na portalu, który blisko współpracuje z M$ i CDP (dystrybutorem x360 w Polsce!) znajdujemy z du.py wzięte informacje nt wad konsoli Sony czy jakiś bzdur, które mają utrudniać rozrywkę, pokazywanie x360 w lepszym świetle czy w końcu "samodzielna" interpretacja pana "redaktora" Lucka.

Ja już swoje powiedziałem i nie będę dyskutował z marionetką wielkiego $. Cieszę się, że nie jestem sam i nie tylko dla mnie Lucek jest spalony. Są jeszcze ludzie na tym świecie co użyją własnego rozumu, a nie oprą się na sponsorowanej notce pana "dziennikarza". EDIT: to nawet nie m$ musi płacić, a cdp czy gram.pl o czym świadczy kilka sponsorowanych tam artykułów. Nie ma po prawdzie w tym nic dziwnego, ale niech nie pitolą, że są bezstronicznym serwisem o grach.

Sznurek, znosilem twoje wypociny i pierdzielenie bez sensu do czasu, ale moja cierpliwosc tez ma swoje granice. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe, ze to co napisales powyzej to bardzo powazne zarzuty, szczegolnie jesli sa skierowane do osoby zwiazanej z magazynem, na forum tegoz magazynu. Jesli masz jakiekolwiek dowody na to, ze jestem stronniczy to prosze bardzo, mozesz je tutaj przedstawic. Jesli nie to zamknij sie w koncu i skoncz pieprzyc. Z tego co wiem, studiujesz prawo (?), wiec powinienes wiedziec, ze tego typu zarzuty na forum publicznym, nie podparte jakimikolwiek dowodami nie sa do konca zgodne z prawem, czyz nie? Co do tekstu na gramie, nie bede powtarzal sie pierdyliard razy - moje zdanie na temat calej sprawy mogles przeczytac w tekscie i komentarzach pod nim. Jesli Ci sie nie podoba moje zdanie, trudno, moge byc spalony w oczach typa, ktory doszukuje sie oszustwa na skale swiatowa w totolotku. Nie zycze sobie jednak publicznego oczerniania mnie i sugerowania, ze biore lapowki od ktorejkolwiek z firm. Sorry, ale to ja do tej pory siedziałem cicho i to wszystko znosiłem. Przegiełeś po arcie na gram.pl, który tu przytaczałem pare stron wcześniej. i to moja cierpliwosć się skończyła. Co mam przedstawiać? Linka już podałem, poinformowałem gdzie można znaleźć (o ile jeszcze cenzura nie zdziałała) naszą rozmowę. Co mam więcej podawać? Skompromituj się jeszcze jakoś to też to wyciągnę na światło dzienne. Ty jako, heh, "dziennikarz" powinieneś wiedzieć czym jest etyka dziennikarska. Najbrdziej wku.riwają mnie komentarzy dzieciaków, które przeczytały tekst wielkiego pana "dziennikarza" i stwierdzają, że live jednak będzie, m$ nie wodzi za nos, jest wszystko spoko. Po komentach w stylu "jest supr ms nas kocha" nie czytałem żadnych komentarzy. Zresztą nie każdy ma obowiazek znać i czytać komentarze gdzie autor może i pokorniutko się przyznaje, że popełnił błąd. Taka sama sytuacja jak Twój redakcyjny kolega Zatisev rzucił przed premierą GTA informację jakoby wersja na ps3 była obarczoan minigierką podczas instalacji trwającej 40 minut. Jak by mini gierka się nie powiodła to cała akcja miała znów trwać 40 minut... Wszystko ku większej sprzedaży x360. Komentarze pod informacją wielkiego pana "dziennikarza" były też przesiąknięte wizją autora. Na gram.pl średnia wieku wynosi chyba z 14 lat co wykorzystujecie do manipulacji. Ja Ciebie niczym nie oczerniam. Powtarsam tylko informacje, które sam mi przekazałeś "biznes is biznes" etc i Twojego kumpla pinga. Z du.py sobie tego nie biorę. Zresztą wystarczy przeczytać Twojego newsa z gram.pl by mieć pojęcie o tym co robisz. Chyba padły tam zarzuty "typowy artykuł sponsorowany"... I to jest właśnei najzabawniejsze. Za grosze....

Wiem, że może trochę za bardzo pojechałem, ale cóż po browarach robię się wylewny Tak się składa, że już od kilku lat zarabiam sam na siebie. Mimo wszystko nie widzę sensu splamić się taką pracą jak Lucek. Też mogłem sprzedawać dragi i sobie dorobić, ale dla mnie są to grosze nie warte ryzyka. Tak samo dostanie darmowego x360 czy zdrapki nie przekupiło by mnie jako recenzanta by dać ocenę wyżej, czy bronić kłamstw M$. Wracając do sprawy konsoli to M$ stosuje taką taktykę jak z Windowsem lata temu by zdominować rynek. Godzi się na piractwo by zwiększyć popularność maszyny. Zakładają, że przyjdzie kolejna generacja to fani x360 kupią x720 na czym sobie odbiją. Teraz jeszcze chcą zwiększyć dochody to wyskoczyli z akcją nie przerabiam nie kradne. Ale co tu się dziwić, ważne są tylko słupki w Exelu. Odnośnie moich zarzutów to można je jeszcze chyba przeczytać na starym forum na ostatnich stronach Hyde parku w pieprzeniu. Albo co by daleko nie szukać - ostatnio w tym temacie wkleiłem arta Lucka z gram.pl gdzie mydli oczy dzieciakom, że odpowiedź M$ wskazuje na to, że mamy dostać liva.

Zmien Windowsa na Linuxa, MS Office na Open Office, a X360 na PS3. Ktos Ci kaze "byc ruchanym przez w/w firme na kazdym kroku"? 1. Zmieniłem 2. Zmieniłem 3. Zmienię Lucek co jak co, ale dla mnie jesteś na tym forum spalony (w realu też). Powinieneś dla uczciwości dać sobie podpis "post sponsorowany". Twoje zdanie się nie liczy bo Ciebie opłaca M$. Widzę, że ping też już jest "przekonany" co do racji M$. Pewnie się dogadaliście na tym gg jak sobie ustaliliście ostatnio, nie? Jak sam mówiłeś "biznes is biznes"... To mówi samo prze się. Btw ile masz za posta broniącego M$? Xboxa360 kolejnego pewnie nie dostaniesz, ale mozę choć jakaś zdrapka wpadnie. c'nie? Bardzo wku.rwia mnie takie sprzedawanie kraju i rodaków za grosze! Czy to chodzi o sprzedaż za bezcen cukrowni, czy po.sranego liva wku.rwia mnie to strasznie. Także proponuje wys.rać się na konsole M$ czy to ją sprzedając, przerabiajać, czy rozj.ebawszy w jakiś ciekawy sposób. Ludzie! gdyby taka akcja się udała to już nie było by czegoś takiego jak wodzenie za nos z Livem, czy sprzedawanie ipoda bez możliwości ściągania piosenek. Wtedy te je.bane korporacyjne ścierwa załapały by, że o ten rynek trzeba walczyć, a nie puszczać byle gó.wno na zasadzie "głupki i tak to kupią". Jeżeli by sp.ierdolili to by się konsole zza granicy ściagało i tylko na piratach grało. Oczywiście mam świadomość, że takiej korporacji jak M$ nie gra coś z wykresami w exelu i liva nie będzie. Jednak wodzenie ludzi za nos nie jest w porządku. Do tego jak jakieś polaczki sprzedaja się zagranicznym $, grrr....

Fajnie jest przytruć strażnika ukrytym ostrzem w tłumie i rzucić w tym miejscu kasę. Dosłownie się o nią zabijają :biggrin:

Mój brat kiedyś nie tolerował laktozy. Teraz pije mleko i jest ok. No właśnie. Skoro mleko jest szkodliwe to co w takim razie ze śmietanami, kefirami, serami i innymi przetworzonymi już produktami? Wg rozumowania minori ad maius powinny także być szkodliwe. Tymczasem widziałem art, że tylko przetworzone produkty są dla nas dobre, hmm...

Dziwna sprawa bo mleko przecież jest zasadą (?). Mój ojciec jak ma problemy ze zgagą to pije mleko co mu trochę pomaga. Mi mleko też jako tako pomaga w takich schorzeniach. Jak się napije piwa wieczorem, a przed snem mleka trochę to lepiej na drugi dzień. Jak mi ciężko na żołądku po za mocnej kawie i wypiję mleko to od razu robi się lepiej. Podobno mleko też ma właściwości odtruwania jak ktoś się jakąś chemią zatruje np. podczas malowania. Statystyka statystką, ale jestem ciekaw czy jakąś role odgrywają tutaj jeszcze inne czynniki. I co najważniejsze czy są takie statystki prowadzone od np XVIII wieku - wtedy można by zarzucić, że to wszystko przez korporacje i ich produkcję. Polecam film "Corporation" (Korporacj jak by ktoś nie wiedział ) Miesza się tam kilka wiadomości znanych z filmów typu Zeitgeist, ale najważniejsze jest to, że był ostatnio emitowany na programie PLANET. Co jak dla mnie dodaje audentyczności paru informacją z Zeitgeista. Dużo oberwała tam firma MONSANTO. Ogólnie można wysnuć wnioski, że wszystkie korporacje świadomie nas podtruwają chemią, a przynajmniej na to się godzą. Wszystko jest kryte bo ta firma jest własnością kogoś kto ma jeszcze media, osoba wysoko postawiona ze znajomościami, czasami posiada jeszcze koncern farmaceutyczny i koło się azmyka... Dziś przestaje bezgranicznie wierzyć badaniom naukowców, bo przestałą liczyć się nauka,a na pierwszy plan wysunęła się $$$...

A śledzie, albo wędzone ryby? Jak dla mnie dobry tatar nie jest zły, shusi też bym chętnie zjadł. Niedogotowanego mięsa nie lubię więc stek odpada. Ciekawe rzeczy wypisujecie o tym mleku. Musiałbym się zagłębić w temat i sprawdzić źródła, o ile istnieją, czy przez te wszystkie lata mleko powodowało autentycznie wypłukiwanie wapna i inne choroby. Kiedyś też widziałem taki naukowy artykuł gdzie stwierdzono, że mleko szkodzi, a dobre są tylko produkty już przetworzone przez koncerny mleczarskie co mi bardzo zaśmierdziało manipulacją. Najbardziej mnie interesuje dieta "serotoninowa". Chodzi o zapewnienie dobrego samopoczucia poprzez jedzenie naturalnych prekursorów serotoniny. Z tego co czytałem to dobre tutaj są banany, cytrusy, przede wszystkim grejpfruty, słodkie owoce, ryby i mięsa. Może to ktoś o coś poszerzyć, albo obalić tą teorię\dietę?

To tak jak w Stalkerze.

TheAceOfSpades dobrze prawi, dać mu wódki! M$ sam podjął ryzyko wypuszczeia konsoli next gen jako pierwszy i musieli mieć pełną świadomość tego,że zabezpieczenai do najlepszych nie należą, a płyty DVD są tanie w kopiowaniu. Ich wina, a teraz przerzucają to na nas. Co najzabawniejsze to, że M$ pi.erdoli coś o piractwie a do niedawna piraci mogli także korzystać z Liva. Co najważniejsze to powrócić to meritum całej akcji, gdy M$ zrobił akcję nie przerabiam nie kradnę, a sam okraja gry z dlc i bonusów sprzedając grę po europejskich cenach.

Zastanawia mnie co z tego braku amnezji wyjdzie. Jak sobie przypominam to w wielu grach był to powód do wyzerowania umiejętności bohatera. Zaczniemy grać bohaterem z już rozwiniętymi skilami?

Jak wałczyło SONY? Zartujesz sobie, była nawet gorsza sytuacja niz teraz przy X360. I oczywiscie ze wina jest piractwo, dlatego gry nie sprzedaja sie tak jak na ps3. I ceny z empiku nic nie maja tu do rzeczy, bo takie same kwiatki zdarzaja sie na grach od sony. Okazja czyni złodzieja, a chytry dwa razy traci. M$ też jest sam sobie winien, że się pośpieszył z tym nextgenem. Napęd DVD + niedopracowana wersja płyty głównej = piractwo i straty poprzez reklamację. Chcieli wyprzedzić konkurencję to mają. Nie rozumiem jakim prawem chcą ciężar swojego błędu przerzucać na graczy i nas obwiniać za taki rozwój sytuacji. Trzeba było się nie śpieszyć, wydać dopracowaną konsolę z napędem DVD-HD. Myślę, że była by podobna sytuacja jak teraz z ps3, ze tyle lat po premierze dopiero została otwarta furtka do jakichkolwiek modyfikacji. Mimo to też tylko dla zapaleńców bo cena płyty blu ray jest zaporowa i lepiej kupić używkę niż bawić się w piracenie.

Skończyłem gierkę, a mimo to dalej mam niedostępną dzielnicę we Florencji. Czy dopiero dlc ja odblokuje? Jest ona za mostem tam gdzie sie zaczyna grę. Druga sprawa to nie wiem czym były te dodatki z uplay i jak je uruchomić?