1. węgle MUSZA być na śniadaniu. pozniej można dyskutować, ale jeśli chcesz skąś obcinać, to nie ze śniadania! tutaj musi być tradycyjne i niezastąpione owsiane. wątpisz w to? to pomyśl, że 60-70% kalorii z twojej diety jem na sniadanie. i jestem na redukcji.
2. do obiadów jedz po worku ryżu, najlepiej brązowego lub makaron
3. chleb najlepiej ciemny jakiś, ale chleb jest głównie do zagrychy, więc tak naprawdę kwestia gustu. co wolisz.
3.5 nie jedz owoców do kolacji.
4. brak tłuszczy. ta dieta co dałeś to głodówka, nie wiem czy tu nawet 2000 kcal jest. kup sobie oliwę z oliwek extra vergin i omegę-3, oraz orzechy laskowe/włoskie. te polecam do sniadania wraz z owsianką, dajesz je do mleka/wody z rodzynkami i płatkami.
5. jadłospis nie może być taki sam 7 dni w tyg. w dni treningowe powinno być więcej jedzenia, a w nt. troszkę!! mniej.
6. bananów na redukcji nie radzę.
7. aerobami lekkimi to kraty nie uzyskasz.
8. mało robisz kupy, bo mało jesz. raz dziennie to ok.
reszta może być, jeśli wdrożysz powyższe zmiany. oczywiście mile widziane jest rozbicie tego na 5, 6 posiłków.
Dlaczego nie można zrobić kraty bez aerobów lol? Tymbardziej wtedy jeśli jak sam piszesz ma niesamowity deficyt kaloryczny (wiadomo że lepiej powoli redukować ale nie mam pojęcia jaki ma BMR ani ile kcal dokładnie zużywa więc się na ten temat nie wypowiadam)? O_o
Nie rozumiem też jak można robić low carb jedząc kupe węgli na śniadanie + okołotreningowo.