Wróciłem wczoraj do drugich Gearsów i... naprawdę respekt dla Epic. Grałem w tę grę od premiery, ale multi było dla mnie beznadziejne głównie ze względu na lagi oraz słabego shotguna. Jednak, zmotywowany waszymi pozytywnymi opiniami, postanowiłem dać grze jeszcze jedną szansę. Kupiłem ponownie GoWa, odpaliłem wczoraj wieczorem, ściągnąłem patcha. Nie ta sama gra. Lagi miałem tylko w pierwszym meczu (a zagrałem z 10), szot w końcu strzela, a nie pierdzi. Dopiero teraz mogę docenić ten tytuł. Widziałem w nim potencjał, ale błędy wszystko niszczyły. Wczoraj nawet chcąc znaleźć team na Flashback Map Pack nie miałem problemu- znajdywało mi pełny team i rozpoczynało grę w 2 minuty. Jest jednak parę rzeczy, które dalej mnie wku.rwiają, mianowicie: pilarze (to już od jedynki )- przykład: gość używał samej piły na Execution bodajże, a miał najwięcej killi ze wszystkich. Druga rzecz, która mnie irytuje to jakby lagi pomiędzy tym, co wciskam na padzie, a reakcją gry. Nie pamiętam, czy tak było zawsze, ale dla mnie niemożliwym do zrobienia jest strzał z szota + "fikołek" w przód (w GoW- wiadomo- RT+A+gałka do przodu). Koleś robi mi albo strzał, albo skacze. Takie samo "opóźnienie" mam, gdy chcę oddać szybszą serię z szota. Czasami, pomimo wciśnięcia triggera, szot najzwyczajniej nie chce strzelić. Możliwe, że tak już było, pewnie się odzwyczaiłem. All in all- patch dodał dużo miodu grze, nareszcie za słabą mogę winić jedynie swoje palce, a nie zrzucać wszystko na lagi i głupich hamburgerów. Patch zdecydowanie w moim Top 50 Najlepszych Łatek do Gier Komputerowych