Grałem dzisiaj dobrych kilka godzin i nie mogę znieść jednej, jedynej rzeczy. Dlaczego, do kur.wy nędzy, ta gra nie śmiga na Impact Engine? Wszystko, dosłownie wszystko jest zaje.biście zrobione- masa stadionów, trybów, trików, nawet fatałaszków dla zawodników. Ale co z tego jak wślizgi polegają na tym samym co w FIFA Street 3, drybling nie jest w 360 stopniach, a zachowanie bramkarzy woła często o pomstę do nieba. Przyznam, bawię się przednio. Ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że gdyby wsadzili do tej edycji silnik z "dwunastki", a nie "jedenastki" to byłoby po prostu cudownie. A tak jest tylko bardzo dobrze. Kochane EA.