It's me again biatches . Table Tennis vs. Forza 2 w bundle z Pińatą? Table Tennis to pierwsza gra w jaką grałem na xboxie (na standzie w MM i się zakochałem, ale to tak btw.), a Forza mnie kusi, gdyż PGR3 jest trochę za nudny dla mnie, nie mogę się jakoś w to wciągnąć. Forza z kolei odstrasza mnie swoim poziomem trudności, bo podobno można na tym wszystkie włosy z głowy zerwać . Table Tennis to przede wszystkim grafika, no i potem fan z pingla (a lubię popykać w realu, nie powiem), Forza też świetna grafa, super samochody, realistyka, itd., itp. A jakbym miał MSpointsy to jeszcze Evo X... A Pińata będzie leżeć, bo to tylko produkt uboczny, gdyż dzięki niej jest taniej .