qb3k

Bo teraz blindy ze snajpy są trochę inne, zresztą w dwójce też coś podobnego było. W jedynce blind= strzał w sam środek ekranu, a teraz trzeba wyczaić jak mamy ustawioną snajperkę i przewidzieć tor lotu pocisku. Chodzi o to, że będzie on po prostu przedłużeniem karabinu tak jakby i musimy wycelować nim tak żeby lufa skierowana była na łeb przeciwnika.

Post mnie zainteresował tym filmem i przed chwilą właśnie skończyłem oglądać. Ogólnie- bardzo dobry, przyjemnie się ogląda. Historia taka jak lubię, czyli bez cukierków i mielenia jęzorem. Perry udowadnia, że Friendsi to jednak nie było jego szczytowe osiągnięcie aktorskie. Godne polecenia, takie 7+/10

O, Barteziak ma golda? Dzisiaj pociupiemy w takim razie :E

Wiesz, ja miesiąc temu miałem otwarty, potem średni, a od wczoraj mam wysoki. Może to być wina wielu czynników zaczynając od samego EA, przez jakieś prace u ISP, a na problemach z routerem kończąc.

No to jest NAT. Możesz mieć otwarty (open), średni (moderate) albo wysoki (strict). Pomaga odblokowanie odpowiednich portów dla konsoli na routerze. Możesz też mieć je zablokowane przez twojego ISP- wtedy musisz do nich zadzwonić i ładnie poprosić żeby ci odblokowali te porty, które chcesz. Teoretycznie z NATem innym niż otwarty możesz mieć problemy w grze online (lagi, rozłączenia), ale w praktyce są to raczej rzadkie przypadki. Więcej zależy od jakości samego połączenia internetowego i jak kod sieciowy danej gry radzi sobie z takim czymś.

Nom, teraz jestem w siódmej i raczej awansuję do 6. na luzie. Na auto to było moje szczytowe osiągnięcie. A ten spadek o 2 ligi polegał mniej więcej na tym, że nie szło mi totalnie, ale żeby udowodnić nie wiadomo komu, że ta gra jest zje.bana to grałem ciągle Arsenalem, robiłem głupie błędy i to w połączeniu z Derp Engine dało mi chyba serię 7 przeje.banych meczy pod rząd

Heh, gram na manualu od dwóch dni i faktycznie całkiem inna gra. Ludzie grają bardzo zachowawczo, bo wiadomo- każde złe wychylenie gałki przy podaniu może się równać kontrze przeciwnika. Dzięki temu jest więcej miejsca na rozegranie piłki, więcej "powietrza" w środku pola. No i wreszcie sprawdza się moja taktyka, czyli bronimy bronimy i kontra, ale bez szaleństw. Dzięki temu jak już mam jakąś sytuację to jest to stówa lub prawie-stówa. No i brameczki wpadają przednie- nie tyle jakiejś wielkiej urody, ale dużo bardziej realistyczne niż na derpowym automacie. A tak a propos to przez przypadek włączyłem dzisiaj jeden mecz na auto i PRZEPAŚĆ. Szybkość gry x10, odbijanie się zawodników, bzdury powered by Derpact Engine. No ale nic, mam bodajże streaka 5 czy 6 meczy bez porażki i powoli wygrzebuję się z 8. ligi, do której spadłem grając na maksymalnym wku.rwie na auto.

Conana wyłączyłem po 20 minutach, padaka totalna. Nawet Perlman i litry krwi nie pomagają.

Z okołoQotSA'owych nowości wydawniczych szykuje się na razie tylko nowy album Marka Lanegana (premiera w lutym). Będzie nawet koncert w PL, tak jak wspominałem wcześniej. Oprócz tego ogólnie wiadomo, że coś się kroi i chłopaki nagrywają, ale brakuje oficjalnego potwierdzenia. Ot, choćby ostatnio żona Josha na twitterze poproszona o ponaglenie go w sprawie nowej płyty odpowiedziała "Well, you'll be happy to know...".

merri kreeesmash rooney xD

A ja wczoraj odpaliłem GoWa po rage'u w FIFA i ta gra to jednak mistrzostwo. Zagrałem Bullet Marsh i wyszedłem w połowie do innego party, gdzie grałem Clocktower. Pierwsze miejsce, mecz zbliża się do końca i BAM! Zostałeś odłączony od usługi Xbox Live. Kocham mojego ISP.

Jak ci się przestaje podobać to radzę odpuścić. Ja niestety w jednym z takich momentów postanowiłem oglądać dalej i teraz się wkur.wiam, bo z przyzwyczajenia ściągam każdy odcinek i niestety, ale mocy 2. pierwszych sezonów i pierwszego spotkania z Dexterem nic nie przebije. PS. Lila>Lumen

Pier.dole tą grę. Maksymalny random, zero konsekwencji ADHD i ping-ponga, Impact Engine znerfiony tak, że równie dobrze mogłoby go nie być. Gra idzie do żyda niestety. Mogła być najlepsza FIFA (i z ogarniętymi ludźmi taka jest), ale przez dzieci CoDa wyszło tak jak wyszło.

No i dobrze, tak ma być. Jeszcze tylko skóra na plecy i SAMCRO pełną gębą

Hehe, dobry odcinek. A z Tary zrobiła się prawdziwa szmata. "Say you love me"

Ja ostatnio nabyłem takie I są bardzo okej. Przynajmniej nie świecą w nocy.

Fajnie, przyda się więcej gitary. Chyba, że chodzi o wokal, wtedy chu,jnia.

Zgardza sie to fotel Pello z Ikei - fajnie sie na nim gra, polecam. Po zmianie TV troche go scisnelo, musze cos wymyslec bo ten TV troche sie rozpycha. No to zaje.biście. Już wiem co sobie sprawię pod choinkę

Przepraszam, czy na drugiej fotce ten fotel to model Pello z IKEA? Bo zastanawiam się nad takim i chciałbym wiedzieć czy wygodny, elo

Airmaxy pasowałyby do wszystkiego 10 lat temu, jak każdy się ubierał na hopsiupowca. Aczkolwiek dużo dobrego słyszałem o tych buciszach i nabyłbym dla samego komfortu chodzenia, bo podobno są zaje.biście wygodne. Chociaż w sumie House chodzi w serialu w Airmaxach lub airmaxopodobnych i jakoś to wygląda nawet z dżinsami, koszulą i marynarą.

O BOŻE NIESAMOWITE ZAKOŃCZENIE KTO BY SIĘ SPODZIEWAŁ

Gdybym miał tak grać to po pierwszych 2 minutach zmieniałbym Mertesackera na Kościelnego. Ale co pan zrobisz jak Mertesacker w powietrzu gra zaje.biście ;[

Na rankingach za to praktycznie tylko te nowe mapy się gra

Jako że prawie od zawsze jestem grubaskiem to teraz się lekko wziąłem. Nie chcę żadnej diety, po prostu zmieniam nawyki żywieniowe. Płatki owsiane z rodzynkami na śniadanko, smażona kura z ryżem lub sałatką na obiad i jogurt na kolację. Pewnie zaraz mnie zjedziecie, że co to kur.wa za noobowski post, ale w porównaniu do polskiej diety chlebowo-schabowo-pizza co tydzień to jest u mnie duży skok Pamiętam że kiedyś, 3-4 lata temu zmieniłem tylko chleb na Wasa i po paru miechach widocznie byłem cieńszy. Szkoda, że zacząłem mieć odruch wymiotny jak brałem to (pipi) do ust, bo pewnie teraz bym był miss mokrego podkoszulka. Anyway TRZYMAJCIE KCIUKI KUR>WY

Nie wiem, ludzie chyba przez 2 dni jak nie grałem nauczyli się co to jest piłka nożna. Grałem 3 czy 4 mecze- nikt nie grał na pałę, nikt nie kosił jak poj.ebany, każdy trzymał pozycje w obronie aż do momentu kiedy straciłem piłkę z własnej głupoty. Co to ma być, przecież FIFA bez rejdżujących bachorów to nie FIFA ;[