Nie chcę zapeszać, ale idzie mi coraz lepiej Staram się spokojnie grać w obronie, tzn. na swojej połowie boiska. Często nawet po odbiorze piłki podaję na pałę do przodu i tracę possession, ale pilnuję każdego grajka przeciwnika i próbuję go rozpykać bez emocji. Do tego dochodzą raczej defensywne ustawienia (4-2-1-3 dla Arsenalu lub 4-1-3-2 dla Liverpoolu) i można strzelać praktycznie po samych kontrach- w ataku pozycyjnym jestem totalną ciotą, więc takie ustawienia mi pasują. Aha no i zmiana drużyn też swoje robi- grywam teraz też Liverpoolem, trafiła się nawet Valencia czy Chelsea. Dzięki temu mam chłodne spojrzenie na formację przed każdym meczem.
W ogóle to wkur.wia mnie fakt, że nagle zrobił mi się średni NAT, a dzisiaj wywaliło mnie raz z LIVE podczas meczu (wygrywałem 2:1) i oczywiście zaliczyło go jako porażkę chociaż nic nie kombinowałem. Przez ludzi bez honoru teraz gry karzą graczy za najmniejsze bzdury ;[
A, no i nie gram na manualu, a i tak często wygrywam z City, Realem i Barcą.