-
Postów
5 205 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez qb3k
-
No to żeś teraz doje.bał z tym trailerem Tam jest jakaś ukryta wiadomość? Bo ja nie widzę przymierza ludzi i Locustów w walce z Lambentami.
-
1. Przeczytaj "Pola Aspho", tam Bernie niejako "rozgryza" Cole'a. A jeżeli ci się nie chce to powiem, że Mi takie "usprawiedliwienie" w zupełności wystarcza, a jego teksty są niejednokrotnie lepsze niż "klasyki" amerykańskiego kina akcji. 2. Kiedy tylko ogłoszono, że Gears of War będzie trylogią, wszyscy z Epic do znudzenia powtarzali, że ta trylogia będzie o Delta Squadzie. EOT. 3. Mi tam wystarczył jego wątek z Sam. 4. Poproszę link do tego trailera.
-
Sawed off. W trzecich Gearsach nie podoba mi się trochę zbyt prosta historia. Liczyłem na więcej, zwłaszcza po przeczytaniu "Pól Aspho". Więcej w sensie więcej akcji . Miałem też nadzieję na bogatszy wątek Bernie (chociaż tę można dobrze poznać we wspomnianej książce) lub Jace'a (a tego z komiksów). Ale ogólnie nie jest źle, tak jak mówiłem, kampania trzyma poziom poprzedniczek. Gdybym miał recenzować GoW3 (a w sumie mogłem mieć promkę na tydzień przed premierą) to pewnie dałbym 10/10.
-
Ale jakich wątków nie wyjaśnili (oprócz Królowej)? Poza tym, przeczytałeś wszystkie książki i komiksy, że na 100% jesteś pewien, że czegoś nie wyjaśnili? Co do Carmine'a- ludzie, to była akcja charytatywna. Nikt nie mówił tu o osobnym wątku. Mieliśmy tylko zdecydować czy Clayton przeżyje. EOT.
-
A czy w poprzednich częściach Carmine'owie mieli jakiś głębszy wątek oprócz tego, że przez jakiś czas walczyli razem z Deltą, a potem ginęli? Ludzie, kampania z trójki jest na poziomie poprzednich części (no, może leciutko gorsza), a wy tutaj urządzacie dyskusje dlaczego jest aż tak tragicznie i w ogóle epic do piachu. Co do Królowej to pewnie zostawiają ten wątek "na zaś"- DLC, książkę, prequel. Na koniec wyjaśniła się większość wątków, ale i tak jest źle. Nie polecam tutejszym narzekaczom oglądać żadnego serialu, bo w 100% przypadków będziecie zawiedzeni, że nie wyjaśniono wszystkiego. Zresztą, e: jeszcze co do postu Zwyrodnialca (btw. to ten co boostował sobie repa na forum, tak?). Panie, jedziesz pan totalną ignorancją od góry do dołu. Mógłbym po kolei kontrargumentować, ale mi się najzwyczajniej w świecie nie chce. Ale ogólnie to: 1. Gears of War to amerykańska seria o fikcyjnym oddziale fikcyjnej armii, z amerykańską fabułą i amerykańskim żartem. Może ci się nie podobać, że Cole utożsamia stereotypowego afroamerykanina, tętniącego pozytywną energią w każdej sytuacji, o prostolinijnym i dobrym usposobieniu. Ale niektórzy (np. ja) lubią takie postacie i podczas akcji takich jak darcie mordy na Królową przez mikrofon po prostu śmieją się na głos. Poza tym Cole to nie tylko teksty o thrashballu i kopaniu dupska Szarańczy. Wiedziałbyś o tym gdybyś przeczytał chociażby "Pola Aspho" 2. Delta Squad to tylko część machiny wojennej i reszta działań tysięcy innych żołnierzy to tylko tło dla wydarzeń z gier. A że do armii trafiają dzieciaki, które giną w pierwszej lepszej walce to już tylko pokazuje jak dobrze pokazana jest tutaj wojna na wyniszczenie. 3. Każdy z Delty ma swoją historię i jest to głównie pokazane w książkach. 4. O przymierzu Szarańczy z COG nigdy nie było mowy, nikt z Epic tego oficjalnie nie potwierdził, a na wszystkie pytania na ten temat odpowiadali wymijająco lub milczeniem. Mógłbym tak jeszcze trochę, ale, jak pisałem, mi się nie chce.
-
Zaje.biste jest to, że przy dwójce ludzie narzekali na a teraz nagle to w trójce jest tylko jedno zadanie do wykonania Przypominam, że w jedynce też niby mamy "tylko" wysadzić bombę lightmassową, a w dwójce "tylko" zatopić Jacinto.
-
W podstawowym wyposażeniu jeden z shotgunów (gnasher/sawed off) jest obowiązkowy. A czy możesz grać samym karabinem? I tak, i nie. Jeżeli masz dobrego aima i będziesz utrzymywał dystans, ew. siejąc z biodra przy pojedynkach 1v1 to spokojnie będziesz mógł ratio 1.0 w każdym meczu wywalczyć.
-
Nie no, faktycznie. Rod w którymś streamie wspominał, że będzie klasyczna playlista bez obrzynów. Bardzo by się takie coś przydało.
-
Maciucha się skończyła ;[
-
No tak to niestety jest jak ktoś mając tylko wstępny pomysł od razu zapowiada całą pełnoprawną grę. Potem okazuje się, że jest problem z zajęciem gracza na te ustawowe 10 godzin i myśli się co dalej. Ubi zapewne stwierdziło, że nie będzie się męczyć z patentami na gameplay tylko wypuści 'I Am Alive' jako tytuł arcade.
-
Hehe, w sumie to z tym obrzynem macie trochę rację. Myślałem, że to tylko takie obrażenia ma zje.bane, ale nie trzeba też nim celować http://www.youtube.com/watch?v=6ABrmQ0B3jM&feature=player_embedded
-
Jak zawsze, pewnie ok. 12.
-
Jak wygrasz ze mną 1v1 to będzie znaczyć, że sawed off jest zje.bany? No jest, i co?
-
Active reload daje ok. 25% boosta w dmg, więc, tak jak pisze Pitrex, raczej warto go robić A jeżeli już o dmg boostach mówimy to podobno lancer jest jedyną bronią, która ma "doładowanie" obrażeń przy celowaniu w okolice głowy i jest to między 0 a 50%. Czyli pomyślcie, że z activem i celując w łeb robicie 175% zwykłego dmg lancera, które i tak bez żadnych mnożników już jest zaje.biste. Do tego dochodzi najsilniejszy stopping power i nadzwyczaj celne strzelanie z biodra i nawet sawed offa można powstrzymać. Wszystko jest w filmiku poniżej: http://www.youtube.com/watch?v=TVqSlzmk-uc&feature=feedu Ja do tej pory używałem lancera lub hammerbursta w zależności od humoru, ale teraz raczej zostanę przy tym pierwszym
-
Te mapki są z wersji jTAG, która wyciekła jeszcze przed premierą retaila. Zapewne będą one w pierwszym DLC.
-
Styl graficzny przypomina mi Mirror's Edge. Ja tam za dużego postępu nie widzę. No i te kanciaste bronie xD
-
Maciucha wygląda ok, tylko jest fhói chudy ;[
-
No właśnie chyba umie, bo ma w (pipi)e tych z obrzynami
-
Uwaga, wydaję oficjalne oświadczenie. W mojej opinii ten, kto nie radzi sobie z obrzynami i na nie non stop narzeka nie umie grać gnasherem lub dowolnym karabinem. Ludzie, wystarczy trzymać dystans powyżej 2m i sprawdzać winkle, czyli stosować taktykę, która od pierwszych Gearsów jest przymusowa w multi. Sam czasami dostaję z sawed-offa i go przeklinam, ale zaraz potem zachodzę kolesia (o ile nie zabiliśmy się wcześniej jednocześnie, bo tak najczęściej jest) i robię swoje. Widzę tutaj znaczne podobieństwo z sytuacją, która miała miejsce podczas premiery drugiej części. Tylko tam chodziło o karabiny, którymi w końcu można było coś ubić. Sam gram zestawem gnasher + lancer/hammerburst i większość meczów kończę w górnej części tabeli. Moja rada: przestańcie narzekać, zacznijcie ćwiczyć. Pomyślcie, że równie dobrze nubki z obrzynem mogłyby mieć w łapach standardowego shota. I na co byście wtedy narzekali? Znów na lagi? Na chu.jowe mapy? Na nieodpowiednie warunki meteorologiczne?
-
Trzeba chodzić tak żeby ten daszek zasłaniał ci barkę, jednocześnie nie stając pod nim tylko lekko przed. Ale przyznaję, na Insane ten moment jest uber chu.jowy.
-
Zmień w dashu język na polski i włącz napisy w menu pauzy podczas gry.
-
No faktycznie z tych dwóch frakcji widzących i nie widzących aliasingu to trochę beka jednak jest.
-
No ale tak jest ;[
-
Thrashball Cole'a odblokowywałeś w becie po 10 meczach. Na skina do pełnej wersji trzeba było rozegrać 50 meczy w becie.