Już mnie także chu.j zaczął strzelać z randomowością tej gry. Gram sobie Bayernem, koleś Arsenalem. Cisnę go jak mogę, mam kilka akcji, parę słupków, parę piłek obok słupka. Koleś nie gra NIC oprócz RT+A, seria podań, podanie do napastnika stojącego w miejscu w polu karnym i strzał. 0:0, dogrywka. Koleś strzela jedną bramkę w ww. sposób, następną zaś po kontrze po mojej akcji zakończonej kolejnym słupkiem. Ja wku.rwiony daję na rewanż, typ o dziwo się zgadza. On ciągle AFC, ja zaś zmieniam team na Atletico. 70. minuta, 4:0 dla mnie i koleś ucieka. To chyba daje do myślenia...