Powiem jedno- LOL. Dzięki tej grze zakochałem się w Bitelsach i nie wiem jak można powiedzieć, że szmirowate, odgrzewane, kolejne Guitar Hero może być lepsze od tej produkcji. Nowy Rock Band jest grą kompletną, z ekranu bije niezliczona ilość godzin jaką twórcy poświęcili temu tytułowi i przede wszystkim to ile uczucia włożyli w swoją pracę. Natomiast GH- nowe piosenki, tak naprawdę 2 czy 3 poważne zmiany. Gra też dobra, aczkolwiek pod względem, że tak powiem, "artyzmu growego" dostaje kopa w mordę od The Beatles: Rock Band. Elo.