Miałem zaraz po premierze, no i musze powiedzieć że chłopakom po pierwszej raczej nieudanej pierwszej płycie tutaj udał się postep ogromny wręcz. Że Mes to mistrz każdy wie i tu Typek tylko to potwierdza- dobre flow, ciekawie "przypedalone refreny", które jednak mi siadają, jednym słowem nadal debeściak... (choć kultowej Alkopoligamii nie prześcignął). Jak zawsze mocny jest Eldo, co do innych featów, to troszkę słabiej, brakuje np. Jerza, który fajnie nawinął w "Widzę szaleństwo" na Alkopoligamii...
Stasiak mocno mnie zaskoczył- do tej pory był raczej tylko tłustym pionkiem, a na SIS naprawdę daje radę a jego solówka "Luz naturalny" to jeden z najmocniejszych kawałków. Co do Pjusa, to wiemy jaką on ma sytuację- życzę powrotu do zdrowia, ale mnie osobiście jego fragmenty najmniej spasiły, zarówno jesli chodzi o słowa jak i flow...
Podsumowywując- bardzo dobra płytka, typkom z 2cztery7 udało się przemycić troszkę ciepłej Kaliforni nawet do chłodnej Polski, najlepsze numery- Luz naturalny, Spaleni innym słońcem, Nie daj sie zrobić..., no i Społeczeństwo strzela we mnie(tytuł jest chyba inny, ale ten refren został mi pod czaszką)