Przyznaje że Ms niezle przywalił. Osobiście w tej generacji z gier bethesdy to tylko Dooma ograłem, więc niejako mnie to nie dotknęło i nie czuję jakiejś większej straty. Bardziej zrobiło wrażenie bo ruch dość odważny i po prostu tłusty.
Nie rozumiem natomiast tego narzekania na Sony. Wszyscy chyba nagle jakiegoś wylewu dostali i zapomnieli, że odkąd Play się pojawił to na wszystkich konsolach od początku zawsze pojawiały się największe hity i było ich po prostu najwięcej. Czemu miało by się to nagle zmienić?
Wystarczy że dostarczą podobną ilość jak dotychczas.
Sposob dystrybucji gier jaki znamy od samego początku jakoś mnie nie zniechecił do tej pory więc też nie widzę tutaj problemu. Ot bedzie po staremu.
Faktyczny minus to ceny gier. Jeśli się okaże, że cyfra będzie sporo tańsza może się okazać, że jest to tania zagrywka służaca wyparciu fizycznych kopii gier z rynku.
Nie wiem. Podobaja mi się ruchy zielonych bo widać, że sromotna porażka w tej generacji wyraźnie zmusila tlustego Spencera do efektywnego działania. Zobaczymy czym odpowiedzą chińczyki bo nie sądzę że tak to zostawią.