Po trzech tygodniach użytkowania (w zasadzie 2 bo tydzień na świętach w Holandii) mogę śmiało powiedzieć że kupno qd-oleda z Samsunga to był strzał w 10.
Jest to mój pierwszy Oled. Wcześniej oglądałem to tylko na półkach sklepowych w marketach. Tam wiadomo- tryb sklepowy, wszystko napierdala na pełnej mocy więc i nawet zwykłe tv potrafią zaskoczyć. Tak czy owak, po rozpakowaniu i uruchomieniu i postawieniu zaraz obok starego KS8000 (którego obraz mi tak naprawdę nie przeszkadzał) miałem w końcu realne porównanie czy taka przesiadka miała w ogóle większy sens, czy to tylko marketingowy bełkot.
Miała.
Jak już wcześniej chyba pisałem nawet moja rodzinka, która wpadła zobaczyć oleda myślała, że w lcdku pozmieniałem obraz na taki aby wyglądał przy oledzie jak najgorzej. Przepaść.
Kolory, kontrast, w końcu widoczny sensowny HDR który chyba dopiero teraz wygląda jak ma wyglądać. No bajka. Nie puszczałem im nic z żadnych demowek z Youtube tylko to, co się normalne ogląda. Kilka filmów z Disneya czy netflixa wystarczyło aby zasiać nutkę zwątpienia w aktualnie posiadany sprzęt mojej rodzinki. Sama tv w SDR już tak nie błyszczy bo nie ma czym tak naprawdę. Robotę robią streamingi i gry.
Gry, no właśnie. Odpaliłem, dopiero jak już wszyscy poszli aby na spokojnie sobie to pooglądać. Na pierwszy ogień poszedł GoT DC, którego aktualnie ogrywałem. Kurła. Wystarczyło xd To trzeba zobaczyć u siebie w domu przy zgaszonym świetle. To jest jeden z tych momentów kiedy dorosły chłop cieszy się jak dziecko z nowej zabawki. Czysta radość. Potem poszedł nowy NFS.
Niesamowite jest to jak te gry dostają kopa wizualnie. Szczególnie pod wieczór. Na nowo chce mi się grać i włączać wszystko jak leci aby to oglądać. No piękny czas.
Sam system w TV jest jak dla mnie okej. Ani wybitnie ciulowy ani ultra fantastyczny. Ot póki co działa płynnie, apki ładują się w moment a że moje wymagania co do systemu są bardzo niskie- nie sprawia mi nic bólu takiego abym płakał i narzekał. Jest dobrze.
Dźwięk - nie wiem, podłączyłem od razu soundbar pod e-arc i hula aż miło.
Może i trochę ten tv kosztował. Przyjemność oglądania filmów i grania na ps5 rekompensuje jednak wydane pieniądze w stu procentach. Pewnie z czasem wyjdą jakies bolączki czy niedoróbki jak to w każdym tv. Narazie - cieszę się za każdym razem jak uruchamiam tv.
Ament