Nie, postacie były bardzo dobre, tylko mogłoby byc tych postaci mniej. Spójrz na to tak: zrobiłem parę misji dla Bruciego (sam przyznasz że dobra postac, przypomina trochę Og Loc-a z GTA:SA) i wolałbym robic dalej misje dla niego niż np. dla Manny`ego.
Mi w GTAIV wszystko się podobało(i nadal podoba), muzyka, grafika, gamplay, a misje nie są aż tak przegięte. Pamiętacie ostatnią misję w scarface?
Ona była przegięta. Co do fabuły to mam tylko jedno zastrzeżenie: za dużo postaci.