Skocz do zawartości

kristoff_mk

Użytkownicy
  • Postów

    391
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kristoff_mk

  1. no ja podzielam zdanie orzeszka. gra mnie od siebie odrzuciła już przy drugim świecie. na siłę doszedłem do aqua city, a następnie poległem totalnie. gra kompletnie nie trafiła w moje gusta, zarówno graficzne jak i gameplayowe

     

    ale rozumiem, że może się komuś podobać

  2. zapewne sporo osób z okazji premiery XOX będzie wymieniać swój odbiornik, w tym też ja. do tej pory szalałem na LG full HD, nic szczególnego, przeciętniak 42 cale

    na listopad planuję zakup nowego wyświetlacza. no i mam dylemat czy brać high-endowego LCD (mam tu na myśli Panasonica DX900) czy oleda z nieco niższej półki (LG C7). pierwszy jest nieco tańszy i ma lepszy efekt HDR. OLED to wiadomo - czerń i kontrast. czy ktoś z forum użytkuje OLEDa do np. PS4 pro? jak się sprawdza? czy lepiej inwestować w nową technologie czy pozostać przy LCD?

    wiem że zarówno jedna i druga technologia ma swoje wady i zalety, ale ze względu na brak czasu i odległość nie jestem w stanie sprawdzić "na żywo" obu interesujących mnie modeli

    będę wdzięczny za opinie 

  3. na ps4 kolekcja niedawno kosztowała niecałe 6 dych, więc 90 to cena z d...y

     

    dodatki z tego co pamiętam dodawały misje z limitem czasowym. rankingi i inne bzdety. niby fajne, ale podstawka Cię tak wymęczy, że nie będziesz miał ochoty na więcej ;)

  4.  

     

    Mam nadzieję kolego kristoff_mk, że przez ten tydzień ruszyłeś dalej  :) Jeśli tak, to przy czwartym bossie, drugi to ledwie lekka przystawka...

     

    tak,tak. w ogóle zabawna sytuacja, bo po napisaniu posta spróbowałem jeszcze raz i padł 10 minut póżniej...

     

    na razie jednak wstrzymałem się z graniem w the surge, jakoś nie mam chęci. te roboto-pająki z trzeciej planszy za bardzo mnie wkurzały. no i ta broń - kobaltowy kostur. nie lubię się nią posługiwać, ale mam 20 poziom znajomości kosturów i żadna inna broń nie dorównuje jej obrażeniami. patowa sytuacja

     

    dzisiaj będę musiał odpalić, bo jak tak dalej pójdzie to  nigdy jej nie przejdę :)

  5. najpierw musimy zrobić lock-on a następnie prawym analogiem wybieramy część ciała. działa to dobrze jak namierzamy wroga z ukrycia bądź z większej odległości, natomiast jak przeciwnik nas zaskoczy to jest znacznie ciężej wybrać pożądaną część.

     

    jestem już po pierwszym bossie, gdzieś w połowie drugiej lokacji i trochę zmieniam zdanie. gra się naprawdę przyjemnie. zbieranie nowych schematów z odrąbanych kończyn bardzo wciąga, rozwój postaci jest świeży i dobrze przemyślany. pomysł z niezależnym rozwojem broni (coś a'la mastery) też na plus. na razie biegam z kobaltowym kosturem i radzę sobie już znacznie lepiej niż na początku. ciężko się oderwać  ^_^

    • Plusik 3
  6. 2 godziny za mną, uczucia mam mieszane, ale po kolei:

     

    graficznie gra prezentuje się nieźle. żadna rewolucja, na ps4 amator trzyma stabilne 30 klatek. akcja się dość szybko, po szybkim intrze od razu przechodzimy do dania głównego. system walki prezentuje się dobrze. są 2 rodzaje ataków -  poziomy (odpowiednik light) oraz pionowy (heavy) odpowiednio pod R1 i R2. do tego unik pod X oraz blok pod L1. oba rodzaje ataków możemy łączyć w efektowne combosy. czyli wszystko jak w typowych grach souls. pojawia się tu pierwszy zgrzyt. podczas bloku nasza postać stoi nieruchomo. wg mnie kretyński pomysł, przez to gra wymusza bardziej ofensywną walkę jak w bloodborne. dla niektórych może to być plus. lokacje są nijakie, ruiny, opuszczone budynki, wielkie fabryki, elektrownie. na razie wygląda to dość podobnie. na planszach jest pełno drzwi i wind które otwierają liczne skróty, jednak odniosłem wrażenie że ich lokalizacja nie jest do końca przemyślana

     

    poziom trudności, mimo iż wysoki, równy nie jest. początek jest łatwy i przyjemny, natomiast szybko robi się wymagająco. już pierwsze zombie potrafią nas pokonać 2-3 hitami, skaczą niczym pantery z zakamarków, a 2 naraz potrafią napsuć krwi. najgorsze są te ataki z ukrycia, ponieważ nie można ich zablokować, a przewidzieć je jest też ciężko. świetnie za to został rozwiązany rozwój postaci. walutą w the surge jest złom zbierany z pokonanych przeciwników, po śmierci musimy go odzyskać, inaczej przepada. złom możemy przeznaczyć na rozwój rdzenia egzoszkieletu, co pozwala na zakładanie większej ilości implantów lub lepszego wyposażenia, lub na stworzenie nowego bądź ulepszenie bieżącego ekwipunku.

    aby zdobywać lepszy ekwipunek, musimy odcinać go podczas walki od przeciwników specjalnym ruchem kończącym.

     

    jak na razie gra mi się przyjemnie, rozwój postaci wciąga, a walka po nabraniu wprawy potrafi dać sporo satysfakcji. zobaczymy jak dalej się rozwinie

    natomiast do soulsów czy nioha to jej daleko, nie ten poziom. warto ograć po połataniu i obniżce ceny. 

     

    PS. przypomniałem sobie o jeszcze jednej rzeczy. poziom w elektrowni gdzie zasuwamy z latarką jest kompletnie zepsuty, bo gdy nasza postać biegnie to strumień latarki skierowany jest w dół, więc żeby widzieć co jest przed nami musimy stać w miejscu  :facepalmz:   poziom przez to jest ledwo grywalny

    • Plusik 4
  7. gra pękła wczoraj, kilka słów ode mnie.

     

    po pierwsze - gra potrafi przestraszyć. i nie mam tu na myśli tanich jump scenek, których o dziwo nie jest aż tak dużo. autorzy genialnie budują klimat grozy. do tego dochodzi świetna ścieżka dźwiękowa, zwłaszcza przy pościgach. będąc przy pościgach - uważam że jest to najsłabszy element nowego outlasta. jest ich zdecydowanie za dużo, co w połączeniu z pseudo otwartym terenem powoduje częste zgony. większość pościgów musimy przechodzić metodą prób i błędów, bo nie wiadomo gdzie biec, co zrobić itd. 

    i właśnie te częste zgony mnie najbardziej irytowały. fabuła jest ciekawa, ale zakończenie kompletnie nieudane pozostawiające więcej pytań niż odpowiedzi. widać, że red barrels mocno zwiększyło budżet, chcieli zrobić wszystko "bigger and better", ale chyba po drodze trochę zbłądzili. fanom horrorów polecam. obowiązkowo na słuchawkach. pierwsze spotkanie z martą niezapomniane  :diablo:

    • Plusik 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...