Yahoosh

Na pc > Emu ePSXe i masz Chrono Cross'a i FF9. Może na ps3 też wyszło ;]

Jak nie Oni to kto inny przejmie projekt, najlepiej Polska firma. Żeby nie było "jak" z soczewką od BluRay'a, że się ktoś z zagranicy wzbogaci na Polskim projekcie. Wyobrażacie sobie Witcher'a tylko po angielsku - ew. z polskimi napisami ?? Epic Fail

Wszelkie Mind Quizy/Mind Test'y na NDS'a to zjadacz nocnego czasu, a już porównywanie szybkości swego orzecha schowanego w łupinie czaszki - owsome. Na trzeźwo inaczej, każdego dnia inaczej, na kacu inaczej, inaczej - inaczej. Można sprawdzić czy rzeczywiście kawa int.; iip działają na szybszą pracę obliczeń itd. Wychodza zadziwiające wnioski... Niech sie tylko NASA dowie... x]. Brain Age & Prof. Layton.

GTA:CW nie daje mi spać na wykładach ! Cannot stand this hell I feel! Touch Detective okazał się smakowitym ciastkiem z mniej-smakowitym mega-robakiem w środku (czyt. po pierszych paru kęsach odechciało się jeść). Turned the page... Chrono Trigger, ciąg braku punktów Techniq'i rulz. So what! So what so what so what!

Na torrent'ach i tak są już spatch'owane wersje so what's the problem, dla r4 z ważniejszych tytułów tylko Chrono Trigger i GTA:CW (to ostatnie zostało z'fix'owane 24h po ukazaniu się w internecie w g0łej wersji); muszą być z'fix'owane, reszta chodzi na nawet nienajnowszym sofcie. Niska cena za r4+2gb kingston'a + wysyłka pobraniowa, dream come true albo 'prawie jak r4', czas pokaże Zaś duże ilości homebrew, emu itd. bez logowania, z rating'wami i opisami;: http://dl.qj.net/Nintendo-DS/catid/187

PW: AA - ToT zakoczone, niesamowita giera, najlepsza seria z najlepszych, ideał... AJ : AA rozpoczęte Pierwsze pare 'h w pierwszej tak naprawdę Zeldzie w jaką kiedykolwiek grałem : Phantom Haurglass, nie wiem co się ludziom podobało w poprzednich, ale ta jest zaje-ista ! Ale wszysko przez touch-screen'a, grafikę na morzu i zabawne dialogi. Nieźle wyszło to SW : Force Unleashed na Nintendo DS'a, gorzej afkorz niż na X360 ale o niebo lepiej od tego na PSP, kamera już nie sprawia kłopotu, nieźle wykorzystana moc konsolki. Ghhhh - Ghhhh

powiedzmy jesli chodzi o utwory które się nigdy nie nudzą :; TV On The Radio - Wolf Like Me Jefferson Airplane - Somebody to Love Prodigy - No Good The Rolling Stones - Gimme Shelter / Paint It Black +++ mase innych utworów które tak samo pasują na 1 miejsce na podium, nie możliwa jest 1 piosenka "the best", poprostu mission imposi-ble!

o! System Shock'a ! Nalać temu panu wódki ! Follout też by się nadał, wogóle poprawnie działający emu dos'a który by wyciskał soki z NDS'a.

D i s c i p l e s z którego zrezygnowali ;/ oby wrócili do niego bo bym kupił na 100% Icewind Dale Goblins Remake Bioshock'a hehe albo jakiś spin-off

Back In Business, spowrotem NDS in da house ! NDS White Light + [R](olling)4 +1gb miłości

Yo, bo już zacząłem czytać ale się skapnąłem że może być spoiler, black that out will 'ya ! Phoenix Wright ToT, "muszę" przejść pierwsze 2 misje by dojśc do nieznanej częsci 3ki (pierwsze 2 zagadki na emu nds'a na pc) na zmianę z FF XII Revenant Wings, stary-dobry-nowy-specyficzny final ze sterowaniem a'la FinalCraft

zawsze byłem za pepsi, ale ostatnio nabyłem pepsi max i mnie zkwasilo, smakował kwaskiem cytrynowym z każdym łykiem bardziej, obrzydlivus maximus, niedługo sprawdze jeszcze raz czy był to tulko "wyjątkowo osobliwy wyjątek" czy tak miało być. Cola classic w tym momencie królooje, ale na codzień hoop cola oraz (o dziwo!) biedronkowa Cola Classic jest zachwycająco równie smakowita ;], tani kawior w płynie. Najochydniejsza jest afkorz Tęcza by Biedronka Corporation xD. Jedyne co można z nią zrobić to arcy-tani sok z gumijagood. a co do Lift'a to to jest osobisty trunek Belzebub'a - bo jak inaczej nazwac wodę za 2,20 z zawartością soku 0.1 % i samymi jąkającymi się E- E- E- na opakowaniu, a mimo to tak dobrze się sprzedające ? Na samym początku Lift w puszce za grosze to było niebo na ziemi, potem gruszkowo-brzoskwiniowe 2l (czY cuś) tyż było extra, ale potem nastał czas bagna & 4000letniej-rozpuszczonej-w-studzience-kanalizacyjnej-lawy. domena życiowa twróców tego płynu - LIFT - Life Is Fu*king Terrible. poprostu żal ;/. PS: kwas chlebowy, kto nie próbował niech sproobuje naturalney coli x).

Zajeiste gry chodza na takim sprzecie, wszelkie Gothic'y, Baldurs Gate'y, Icewind Dale'y, NWN, Morrowind'y, Diablo 1/2. Dis(pipi)les i HoM&M aż do chyba 4, napewno do 3. Wszelkie platformówki i przygotówki z przed paru lat. Masa strzelanek i wyścigów Polecam zajżeć np. na gamerankings.com i wśród top100 wyczaić te z datą starszą ni powiedzmy 2004 r. jest tego maaaasa, zalezy jakiego typu poszukujesz, wszysko prócz jRPG, biajtyk i siekanek.

możę bym wysłuchał, ale videoklipy które mnie miały do tego nakłonić & promować ich muzykę niesamowicię mnie od nowych kawałków odrzuciły Oni dokładnie wiedzą co mają najlepsze i serwują w videoklipach. ale jak wspomniałem (może są wyjątkiem) mogę się mylić afkorz. "smells like..." jest idalny do pogo, każdy go zna, każdemu się podoba i każdy młody zespół potrafi to zagrać, idealny do coverów, czego więcej potrzeba do idealnej piosenki na każdym koncercie młodych artystóff ? no i koniecznie trzeba roztrzaskać gitarę w ostatniej sekundzie piosenki i resztką sił w płucach dozzgrzytać wykręconą grdyką "a deniaaaaaaaaaaaaaaaaal < cough > , < cough > <pisk rozlatujacych się strun> . [END, udany młodzieżowy koncert] ps tyż przekomarzanie się, dlaczego ? bo mimo że ta piosenka leciała w kazdym "God dammed" radio, w każej telewizji, na kazdym przyjęciu, na kązym koncercie... się nie nudzi. Może dlatego Nirvana jest tak "czczona" jak woda mineralna rankiem po sylvestrze... mmmm'kay...

yo kończąć o perkusiście Nirvany - ale jeszcze w songu Everlong bylo all świetnie, oryginalnie i ciekawie, extra poprostu, za to ostatnio taki Pretender - najbardziej "3-akordy-darcie-mordy, tekst-wymyślę-na-szybko" song jaki zagrali, a promował tego teledyskiem płytę. Learn To Fly zaś jest zabawne, ale jak się słyszy Gohl'a przez pryzmat Nirvany to się spodziewa czegoś z wyszej półki, a on robi "tylko" dobre songi ;/. Może się mylę, ale bolesna, kłująca łezka się pojawia w oku widząc go w tv, on poprostu dalej chce istnieć, a ja bym wolał żeby zasnął w muzyczny letarg i się pojawiał tylko czasami na jakiś występach - powiedział o starych dobrych czasach na rozdaniu nagród albo coś. Poprostu ma ten problem że Cobain nie żyje, a on "na nieszczęście" chce żyć i tworzyć dalej (grotesq). i tez myśle ze return of the rat jest gorsze, subiektywnie xp