.png.366b592466f42c00265ed5dc2e978c43.png)
gnom
-
Postów
632 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez gnom
-
Nie przeszedlem singla. Czekam na decyzje Playstation. Nie kupilem dla samej kampanii, ale za takie podejscie nie zasluguja na zlamanego grosza. Multi uzywam do levelowania broni, wydarzen itd. Najwiecej gram w Warzone. Wroce do tego jak wroci Verdansk, a wroci bo po nowej mapie Warzone zdechnie, a ostatnia deska ratunku bedzie Verdansk
-
Napisalem o zwrot do Playstation, jestem pewny, że odrzucą, ale warto spróbować. Jeśli się uda to rzucam CoDa wpiździeć bo to rak gejmingu i skutecznie zabiera mi czas na inne gry. W tym roku przegieli.
-
Gdzie zamawiales ? PSN ? Ja pogralem w sumie juz 1,5h wiec mnie pewnie oleja...
-
I jedyne co mnie trzyma to multik i warzone, ale kampania zawsze byla smaczna
-
Nie zdziwilbym sie jak Acti chcialo przeczekac sprzedaz i nie wysrywac kasy. Takiego przekretu to nawet CDP z Cyberpunkiem nie zrobilo, a przynajmniej mozna bylo dostac zwrot pieniedzy. Scam jak nic... przebijalo sie, ze misje bedzie mozna przechodzic po swojemy ale to nie ma sensu, do tego zostalo ogolocone ze swojej rezyserii i filmowosci.
-
Ta sa karwa takie misje jak special ops czy cos takiego ... AI wrogow to porazka... nie mozna roboc wykonczen. Na normalnym poziomie mozna rzucac co chwile nozami i tak przejsc cala misje. A te znajdzki w postaci skrzyn z broniami, apteczkami itp... no normalnie okrojone warzone tylko ze PvE
-
Wydymali mnie bez mydla... kasa psu w dupe..., ale jak przypomne sobie stekanie ze kampania liniowa i oskryptowana... to luj w kake tym ktorzy doprowadzili ze kampania wyglada tak jak wyglada... Chyba bede probowal zlozyc reklamacje do Playstation.
-
Skidrow, favela, estate... mam mieszane uczucia, moze troche lepiej niz przy MWII. MW 2019 byl game changer. Te killstreaky sa biedne jak w BO3. Moim zdaniem tylko Infinity Ward potrafi robic CODy.
-
No ok... ale przeszedlem cala podstawke to wiadomo ze dalej moge wykonac ostatnia misje. Bardziej chodzi mi o kwestie techniczna, czyli poprostu jak chce przegrac fabule zwiazana z dodatkiem to olewam to z podstawki i lece watkiem z songbird ?
-
Rozumiem, ze dodatek zaczyna sie w momencie kiedy mamy wykonac ostatnia misje w podstawce "Komu bije dzwon" i pomimo, ze jest ono aktywne to i tak rozmawiamy z Songbird i lecimy tym watkiem ?
-
W koncowce natknalem sie na taki smaczek. Mapa jak mapa, ale ZSRR nigdy nie mial takiego obszaru, chyba ze ... :X
-
Windows nie ale samo urzadzenie juz tak. A widac ze od poczatku to co jest w ROGu jest implementowane pod windowsa, od obslugi dotyku, wbudowanego pada, przez tryby dzialania i wydajnosci.
-
Jestem zajebiscie zadowolony. Wiesiek, starsze BFy, indyki chodza bardzo przyjemnie. Potrzebowalem czegos takiego, bo staly dostep do pradu mam, a nie bardzo tam gdzie z nim jezdze miejsce na laptopa. Podoba mi sie jakosc dzwieku w Rogu. Tylko ten Windows toporny, ale to przypadlosci wieku dzieciecego.
-
Przyszlosc grania... a bylo tak piknie.
-
Juz sprawa ogarnieta... nie na tym koncie mialem kupionego BS. Moj syn w to gral, dzisiaj gralem pierwszy raz... no gra sie fajnie, ale na easy :p i to tez niewszystkie.
-
Nie moge pobrac wersji na PS5, mam klodke na grze... teraz to nawet nie moge pobrac starej wersji... wtf
-
Czy ktos probowal przedluzac kabel USB C ? Chodzi mi o wykorzystanie przedluzacza, nie jakies przerabianie itd. Jest jaki lag czy cos ?
-
Dali dupy z iloscia konjretnych gier... jeszcze te update'y gier z psvr1 zaczynaja kosztowac po 50-90, troche przesada.
-
Graficznie to wyglada jak PS VR1, albo gorzej. Gameplayowo nie jest zle, od taka rozrywka, ale szybko sie nudzi. Jestem niemilo zaskoczony jak w oprawie ta gra jest biedna. Na pewno niewarta swojej pelnej ceny. W Rush of Blood fajniej sie gralo.
-
Mam, ale przyznam sie nie odpalilem nawet. Moze dzisiaj wieczorem sproboje
-
Ja nie widze mozliwosci pobrania Chapter1 na VR2
-
Cos sie zlego dzieje... dzisiaj dalem rade pograc chwile w Tetrisa, pozniej Horizon i pierwsze wspinanie i musialem wylaczyc... chwile przerwy ide na Kajak... no piekna sprawa, muzyka, krajobraz i tez troche poplywalem... z 10-15 min... i moj mozg dalej na wodzie w kajaku XD ... sprobije imbir, tak jak koledzy radza.
-
Dzisiaj Jurassic Park mnie z knockdown'owal. Po 10 minutach grania jakby ktos szklanke wody na leb mi wylal, pot sciekal mi po twarzy... musialem odpuscic... przy VR1 tak nie mialem... ale tam tez nie bylo praktycznie gier z plynnym chodzeniem. A ze 30-40min dochodzilem do siebie... dobrze ze na pustym zoladku.
-
Oslony na soczewki sa na ali, dostalem razem z walizka.
-
Swietnie bawilem sie dzis przy Ragnaroku, niestety RE8 mnie po 15 minutach wykonczyl... bede walczyl, w RE7 tez podchodzilem kilka razy i za kazdym razem bylo lepiej. Grafika w Vacation Simulator wzgledem VR1 to niebo a ziemia.
