To też. Wbrew opinii Majka elementów starych Castlevanii jest całkiem sporo. Bactracking, broń dalszego zasięgu została zastąpiona krzyżem, czary, elementy platformowe, element wspólpracy(Zobek) też nie jest niczym nowym. To,że historia jest trochę oderwana nie znaczy,że gra jest z innej bajki. Majk naczytał się cudzych recenzji i w "swojej własnej" podpierał się nimi....Jeśli ta recka ma być opinią fana serii(tak mi napisał Ściera) to ja dziękuję. Ja sam znam raptem 3 gry z tej serii i wydaje mi się,że widzę więcej wspólnych elementów.
Ściera... Majk zaczął "przygodę" z Castlevanią (tak na poważnie) dopiero od Symphony of the Night. Lord of Shadow czerpie dużo z Super Castlevanii IV/N64/LoD. Kolesie z ign są fanami "metroidvanii" (ogólnie gier Igarashiego). Nawet przeciętnym/słabym Castlevaniom Igarashiego dawali dobre oceny np: http://uk.wii.ign.com/objects/142/14262760.html (Castlevania Judgment), http://uk.ps2.ign.com/articles/662/662769p3.html (Castlevania Curse of Darkness). Nie wspominając już o najnowszej Castlevanii 2D czyli Harmony of Despair. Ign nie spodobało się że ktoś inny będzie robił nową Castlevanię. Zobaczcie zresztą Castlevanie wydaną na N64. Jest trochę elementów w LoS z Castlevanii wydanych na N64.
Uwazasz, ze zaczalem swoja przygode od SOTN? A na jakiej podstawie tak uwazasz? Rzucajac teksty, ze elementow nawiazujacych jest calkiem sporo, zaczynam za to odnosic wrazenie czy oby Wy graliscie w poprzednie gry z serii, zarowno z labiryntowa konstrukcja zabawy (SOTN i serie z GBA/DS) jak i też platformówkowa (reszta, z wybitnym rondo of blood na czele). Castlevania to zwyczajna zrzyna z obecnych slasherow (god of war, dante's inferno, darksiders ) do tego nasladujaca elementy innych topowych gier (tomb raider). I jak można takiej "odkrywczej" grze przyznac wiecej niz 8? Chyba tylko w wypadku, gdy z grami ma sie doczynienia od poprzedniej "gwiazdki".
Tak na marginesie ta twoja oslawiona Castlevania z N64, o ktorej tak wciaz wspominasz to czarna owca serii, do ktorej nawet sie Konami nie przyznaje.
I moi drodzy, chce zebyscie byli swiadomi, ze tez chcialbym tej grze wystawic wyzsza ocene (bo seria nalezy do moich faworytow), ale poniewaz mamy nakaz robienia recenzji i wystawiania ocen wedlug wlasnego odczucia, a nie pod publike, totez dalem taka a nie inna ocene co zreszta uzasadnilem w tekscie. Gre skonczylem wiec prosze nie sugerowac ze cos spisywalem, bo to smieszne (choc przyznam, ze teksty innych zrodel czytalem, aby spojrzec obiektywnie na sytuacje)