Zgadzam się, dopłaty do samochodów są złe. Jak państwo chce wspierać elektro mobilność, to dopłaty powinny być do ładowarek, nie do samochodów, czyli stawiasz ładowarkę, wysyłasz papiery i masz zwrot, dzięki czemu sieć ładowarek by się budowała jeszcze szybciej.
Co do artykułu: europejskie elektryki są bardzo źle wycenione względem możliwości, po prostu. Ten SUV kosztuje w Polsce 360k, a osiągi ma gorsze jak Tesla Y kosztująca 140k mniej, która dziwnym trafem w 2023 była najlepiej sprzedającym się samochodem na świecie. W tym roku słabiej, ale w 2025, prawdopodobnie pierwszy kwartał, wchodzi następca, więc ludzie czekają.