Shago

Nawet z ta biela bym polemizowal.. Jedyny minus plazmy jest taki, ze odpada w naslonecznionych pokojach, reszta porownan nie ma sensu.

Wrzucasz na pendrive'a divx xvid mkv, do tego napisy i wszytko pieknie hula, brak problemow z polska czcionka czy cos. A z tunerami to chodzi oto, ze zmienia sie standard nadawania telewizji naziemnej u nas w kraju z analogowego na cyfrowy, stad zamieszanie o tunerym czy tv je posiadaja. Tak, ten TV ma ten tuner, nie bedziesz musial nic dokupowywac. Natomiast jak masz jakas telewizje satelitarna, typu wlasnie Nm to i tak Ci jest to zbedne. To, ze ten TV FullHD to oczywista oczywistosc.

Ale kolory w grach, zwlaszcza na G30 to bajka, zadnego LCD nie ma co porownywac. No i brak problemow z inputlagiem.

Jasne, ze spora. Inny panel, duzo zywsze kolory, odswiezanie 100Hz. W czym niby ledy sa lepsze ?. Zuzywaja mniej pradu, owszem, ale nim CI sie to zwroci, to 5 razy zmienisz telewizor.. Lzejsze ?, jaka to roznica, 1-2kg ?. Bez przesady.

Tak, model 32D5000, z ktorego taki 100hz, jak z Malysza baletnica. Poszukaj LG 32LK530, nie jest to LED, ale na cholere Ci to potrzebne.

No jak chcesz miec dobre kolory, to zapomnij o Szajsungu.. LG42LW5500. Pracuje w branzy od kilku lat i jest to pierwszy TV, ktory na tyle mi sie spodobal, ze w koncu zmienie swojego leciwego Panasonica.

LW4500 jest swietny. Problemy z Inputlagiem to maja Szajsungi. W LG wylaczasz TruMotion i mozna grac, true story, kuzyn kupowal kilka dni temu 47cali tego modelu i bylo ok.

"Magia kina" = efekty wizualne, dzwiek, wrazenia, ekran itp itd, czyli cos, czego w domowych warunkach nie uzyskam. A jaki film nie jest robiony dla kasy ?. Nie chcesz, nie ogladaj, proste jak linijka.

Ale kto powiedzial ze to ambitny film ?. Po prostu kino rozrywkowe, gdzie ktos posiedzial troche dluzej nad scenariuszem, anizeli przypuszczalnie w tytulowym "Battleship".

Wooo, ale wielcy koneserzy ambitnego kina mi pojechali, ktorych mozgi za chuja nie potrafia pojac, ze nie kazdy szuka w kazdym filmie czegos wiecej, jak tylko i wylacznie rozrywki. Wielcy krytycy sie znalezli :rofl2:

Gdzie kurwa napisalem, ze zapowiada sie za(pipi)iscie ???. Konkretny cytat, albo wez przestan pierdolic.

"Mroczny Rycerz" mial w sobie cos wiecej z fabuly, scenariusza. Tutaj bedzie typowa napierdalanka przez caly film. I oto chodzi.

Jak mozna ogladac z neta cos tak paskudnego ???. Pierwsze senase juz w sylwestra, mam to w planach. PIerwsza czesc rewelacja, oby i ta utrzymala poziom.

Dystrykt 9 ??. Ten film bedzie zapamietany.

Zle mowie ?. Jesli ktos bedzie oczekiwal po tym filmie drugiego "Mrocznego Rycerza", to niech zweryfikuje swoje poglady, badz daruje sobie ten film.

Cyfrowy 2D. A jest gdzies w ogole wersja 3D ????

Mission Impossible 4 !, dla mnie rewelacja. Troszke wiecej w zalozonym temacie o filmie.

Konkretny film akcji, smialo moge polecic. Jesli ktos lubil poprzednie czesci, to ta wchlonie szybko. Natomiast kto nie trawil... niech sprobuje, bo jest wart tego. Nie ma przegietych scen akcji, scena z Burj Dubai robi piorunujace wrazenie, film jest murowany kandydatem do Oscara za "zdjecia", bo to istny majstersztyk. Oglada sie fajnie, szybko zlatuje, nie dluzy, nie nudzi... takie 8/10 z czystym sumieniem moge dac. Polecam.

Mysle, ze zwiastun powie wszystko o tym filmie: Osobiscie czekam, bo szykuje sie konkretna rozwalka, a na takie filmy sie chodzi by poczuc magie kina.

Zal mi Ajaxu . Kibic Realu zawiedziony tym, co sedzia odwalil i jak okradl Ajax z bramki/bramek... Dynamo sie sprzedalo, nie ma innej opcji !. Real, Barcelona. Innych faworytow brak

Geneze Planety Malp - Kto nie ogladal, niech to zrobi. Dla mnie osobiscie film roku 2011. Po wyplacie leci Blu-Ray do kolekcji.

Tez bardzo bym chcial Real - United . Juz tego meczu nie pamietam, chodz go ogladalem

Zmiennicy z napadu sie popisali, Ci z obrony sie NIEpopisali. Chyba jednak nie da sie nie stracic gola w fazie grupowej. ALe i tak Real swietnie sie pokazal.

Real miazga, i to jeszcze w takim skladzie. Hala Madrid !!

Konczylo sie zle. A tak przynajmniej bedziemy zapamietani jako Gospodarz z zerowym dorobkiem punktu, prawdopodobnie bez gola i do tego z niezla liczba straconych.