Poszukuje jednego filmu... a raczej tytulu. Film dosyc stary, pamietam go z dziecinstwa. Opowiadal o gosciu, ktory samochodem uciekal przez Ameryke (nie, nie "Mistrz kierownicy ucieka" ). Oczywiscie gonila go policja. Jedyne watki jakie pamietam, to: byl nie wierzacym, i kiedy bral slub, to wczesniej zaliczal wszystkie sakramenty swiete, a dwa: na koniec filmu rozbija sie samochodem (celowo) o blokade drogowa...
Jest jakis cien szansy, aby ktos znal tytul tego filmu ??