Jaki brak konsekwencji? Miał prawo wyrazić taką opinię, bo kupił konsolę w przeciwieństwie do wielu innych piewców na tym forum jaka to zajebista konsola, a widzieli ją tylko na obrazku. Trafiła mu się wadliwa sztuka, to się jej pozbył. Po jakimś czasie dał szansę znowu i ponownie trafiło mu się dziadostwo. Czy gdzieś jest zabronione ponowne kupienie produktu?
Z całego tego tematu śmiało mogę powiedzieć, że Pipolinio jest jednym z nielicznych userow, który nie boi się powiedzieć prawdy o tym sprzęcie.