Piękno GamePassa - nie ma ciśnienia na granie w dany tytuł, jak nie podejdzie. Po prostu odpuszczasz i szukasz czegoś innego :).
Ja obecnie gram w AC: Origins. Dostałem od narzeczonej pod choinkę w zeszłym roku i aż wstyd mi było, że w to nie gram, bo ciągle wpadało coś innego. Ale muszę przyznać, że wciągnąłem się. Grafika rewelacyjna, do tego na XSX niemalże brak wczytywania, wszystko ładuje się z marszu. Myślę, że uda się skończyć przed Cyberpunkiem.