Mam wy(pipi)ane w recenzje internetowe tworzone przez portale wszelakie. Nie ufam recenzjom za grosz po tym jak czytam, że warunkiem udostępnienia gry do testów przed premierą jest zakaz pisania o tym i o tamtym. Na chooy czytać takie recenzje i się nimi sugerować, kiedy autor pod rygorem nie dostania innej gry od wydawcy w przyszłosci nie może pisać o wielu aspektach? Internetowe recenzje od mediów to ściek. Zdecydowanie bardziej sobie cenię opinie zwykłych użytkowników na forach. Czytam opis gry, konfrontuję z opiniami użytkowników i decyduję, czy warto spróbować. Swoją drogą dlatego uwielbiam Game Passa: mogę bezkarnie sprawdzać gry i nie zmuszać się do grania w nie jak mi coś nie spasi: tak się odbiłem od Monster Hunter: World, czy RDR2.