Przywracam temat na słuszne tory
Skończyłem "Deliver Us the moon" i muszę przyznać, że bardzo mi się ta gra spodobała: fajny klimat, muzyka, rozrywka, a i grafika niczego sobie. Do tego jedna z naprawdę nielicznych gier, gdzie chciałem zbierać i szukałem wszystkie możliwe "znajdźki" po to, by chłonąć i poznać całą historię. Gra się nie dłuży i nie nuży, bo moim zdaniem ma idealnie dobrany czas przejścia do możliwości i nie jest na siłę wydłużana.