Etheor

Maniek oprócz dobrego hype'u, nakręconego dla Martina i tego drugiego, tak naprawdę mało wnosi do tego sportu. Stójka, stójką... zobacz co się działo w parterze. Ostro powinni go wziąć na mate i jechać z nim BJJ, może tam by się odnalazł, bo zrobiłby dodatkowo kondyche. Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Sam pomiętam pawie puszczane na treningu, więc coś tam wiem.

wnosi zwierzęcą agresję i manifestację ogromnej siły, ze swoimi parametrami jest dość unikatowym i osobliwym zawodnikiem, w utrzymaniu kondycji przeszkadza mu ogromna masa mięśniowa która zużywa masę tlenu, a w skutecznym posługiwaniu się BJJ jego zwarta budowa i mała gibkość i elastyczność dlatego powinien bardziej koncentrować się na biciu rękami i GnP

Panie, co Ty pier*olisz z tą agresją i manifestacją? Chyba mało widziałeś walk, skoro uważasz, że Maniek jest unikatem ze względu na swoje "gabaryty". Co do zużywania tlenu zgadzam się całkowicie, tylko, że lepiej moim zdaniem robić "coś" niż nic, a potem oddawać plecy przeciwnikowi jak dojdzie do parteru. Przyponij sobie co się działo z Sylvią chociażby i jak się walka skończyła.