No tak, wręcz czekałem aż to napiszesz. Słowna manipulacja jednak daje radę. Otóż mój drogi Adi, decydując się na zakup takiego sprzętu- mówię tutaj o tabletach, gdyż nie szukam tylko kalkulatora do czytania, i chcę jeszcze aby mi zastąpił odtwarzacz filmów oraz muzyki, to ja wolę jednak droższy sprzęt, a to z bardzo prostego powodu: jeżeli mam już coś takiego nabyć, to raz, a porządnie, a nie wymieniać co miesiąc tandetny, podrobiony badziew, który jest tylko imitacją. Nie wiem, jak w Twoim wypadku, jednak podejrzewam, że znajdzie się jeszcze kilka osób, które tak jak ja- zamiast rzucać się na TV 53' marki Sanysungglarp, za 500 zł, to wolą wydać nawet cztery razy tyle za mniejszą przekątną ekranu, ale przynajmniej sprawdzonej marki. Podaj mi jakiegoś używanego tableta w przedziale 300 pln, tylko nie NONAME, a coś konkretnego. Ma pracować solidnie, a nie jak to nędzne coś za 100$, które podałem post wcześniej.
Dalej Andrzej, dalej...
Podałem takie sprzęty, a nie inne z wyżej wymienionego powodu. Skanu nie dam- tutaj już przechodzę na same e-READER'y-, bo możesz przeczytać to samo w wersji online, proszę:
http://www.logo24.pl/Logo24/1,85826,8704814,Kindle_3_Wi_Fi_Wi_Fi___3G__,,ga,,5.html
Sprawdź ceny, poczytaj... I wyprzedzam następne Twoje pytanie: nie, Logo nie jest moim mentorem i nie muszę robić tak jak oni chcą oraz zgadzam się z Tobą, iż marki mogą być celowo podane ze względu na reklamę, lecz widzę, że mało nie kosztują, a najtańszy jest Kindlek z Amazona, to nadal mnie nie zachęca do kupna tak czy siak. Od 139$ w górę, gdzieś tam na Amazonie cena podawana nawet jest 119$, jednak nie czytałem szczegółów promocji.
Podany przykład z rowerem przemilczę, bo jeżeli mamy iść tym tropem, to chcę mieć Merca, ale znowu benzyna drogą, więc przerobię na gaz... i z welurem. Jak myślisz, dlaczego ludzie kupują PS3, a nie PoryStation4?
Preferuję papier i tyle. Podałem argumenty i nadal ich się trzymam. Chcę przeczytać jakąś stronę czy coś znaleźć konkretnego, to wertuję, a nie włączam sprzet. Czekam na pokazanie się logo producenta, później szperania po spisie treści, by finiszować i klikać "next, next, next", tudzież "go to: (zaraz, zaraz, która to była strona? Znowu muszę sprawdzić...) ...".