Etheor

Mimo wszystko: Mefi zbyt "plastikowy" i nie leży mi za cholerę. Amerikan paj i inne tym podobne eksperymenty także mnie nie jarają. Może w jakimś tam stopniu chciano zrobić coś na wzór EM, ale widać, że Ser Ździchu nie podołał. Kompletnie właśnie oprawa muzyczna nie ma podjazdu do... Odkupienia- diametralnie sytuacja się zmienia gdy weźmiemy ją pod analizę, i to powinno być zapowiadaną płytą i tak ona powinna wyglądać. Mogłoby się nawet na niej zakończyć, bez żadnych Mefi i Dróg. Zdecydowanie!

Zgadzam się kurevsko i jaram się jak dzieciak! Korzenie wyczówam, na dobrą sprawę nie ma wałka, który by mi nie pasował. Tego mi brakowało. http://www.youtube.com/watch?v=6mmSOPd2o7c http://www.youtube.com/watch?v=Yy468rFQ7R8 D.I.S. 2 Baj de łej widzę, że niektóre utwory z Mefi też wrzucił, ale to nie to samo jednak. Edycjusz2: sprawdziłem na szybkiego nuty z Mefi i decyzja zapadła, że póki co wolę osłuchać jednak Odkupienia.

Nie wiem czy jest, czy też nie, bo niewiele się ukazało z niej, a po dwóch wałkach nie będę oceniał płyty. Zrzuć klapki i patrz obiektywnie. Napisz mi, z jakiego powodu taki props? Co Ci się tam podoba takiego? Z góry uprzedzam, produkcje sera z michy nie wpadają mi w ucho, więc już na wstępie płyta spada o jedno oczko w notowaniu. Pozostają jeszcze rapsy, technika, flow, może jakieś follow-up'y się pojawią ciekawe. Edycjusz: Sprawdzam darmowy odsłuch z Odkupienia, bo nie wiedziałem, że się ukazał. Na chwilę obecną 3 track, i powraca wiara w dobrą płytkę. uóóóuuu: Mózg zgnieciony na chwilę obecną, sprawdzam nadal

No i? Nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie, czy mam jarać się kawałkami o Warszawie i przez to propsować płyty/twórczość? Powtórzę się: nic mnie nie zaciekawiło, może Ciebie liczba wydawanych albumów, ale mnie nie. Wolę jeden solidny, aniżeli 8 chvjowych.

Jakie trzy, nie licząc tego nowego dbl'a, na którym znajdują się może z 4 nowe kawałki, a reszta to dapstepowe przeróbki pierwszego dbl? U mad? Co, propsować mam za coś, co mi się nie podoba? Wracam sobie do Hajs, Hajs, Hajs, ale nowych produkcji kompletnei nie mogę zaakceptować. Ogarnij się i patrz obiektywnie. Mają mnie jarać kawałki o Warszawie?

Na chwilę obecną nic ciekawego dla mnie. Zakładam, że teraz to będzie hurotowe: nowa płyta=minimum jedna piosenka o Warszawie? Singiel dobry może dla patriotów lokalnych, dla reszty ludzi to tylko nic nieznaczący kawałek, a przynajmniej dla mnie. Mówię szczerze i bez hejtu- Warszawa tu, Warszawa tam... niech nagra całą płytę dedykowaną temu miastu i da spokój. Dać zalążek czegoś "uniwersalnego" jako singiel, a nie.

To była koreańska edycja bodajże. Prawda: Co sądzicie o Fisker Karma, był w 4 odcinku 18 serii i tak jakoś utwkił mi w pamięci?

@Legion, wyje*ałbym monitor po godzinie patrzenia się na pulpit. Serio, ciężko jest stworzyć foldery w np. moich dokumentach, czy gdzie tam chcecie? Ściągać obrazki, do folderu z obrazkami, muzykę- z muzyką, a filmy do filmów? Kiedyś też robiłem burdel, po czym jak przyszło co do czego- formatka/inne widzimisie systemu- to nie mogłem znaleźć potrzebnych rzeczy. Ten widżet ala metroui też bym wy*ebał, ewentualnie jeżeli już, to trzymał porządek na pulpicie, bo raz, że teraz wygląda mało estetycznie, a dwa, mało funkcjonalnie.

Dokładnie! Gdyby Patapony miały fotorealistyczną grafikę, to byłby chµj, a nie świetny tytuł. Mylicie pojęcia. Nie chodzi o to, że grafika ma być superhiperza.je.bista (zafajdana "cenzura"), tylko ma pasować do klimatu tytułu i dlatego jest ona ważna. Gdyby w tetrisie spadały klocki w 3d, to już nie byłoby tego czegoś. Teraz porty/klony kultowej gry wywołują u mnie odruch wymiotny, właśnie.

Ale przynajmniej "na bogato". Na nagrobku kazałbym sobie napisać: "Zmarł jak szlachcic w wyniku zatrucia się salmonellą z jajka za 70gr- tutaj kwestia do dogadania w zależności od ceny jaj na 'giełdzie'".

Bzdura. Kupowałem wczoraj na rynku od "zakolegowanej" pani, u której zawsze kupuję. I co? 65 gr. za średnie, 60 gr. za małe i 70 gr za duże, siłą rzeczy przy "dyszce" wychodzi 7zł i ona ma właśnie "małe gospodarstwo", co "więksi", to już mają jaja po 80 gr. Fakt, że smak o niebo lepszy od tego syfu z supermarkietów, no ale widać, że nawet trafiło w branżę "bazarową" ostro :S

Na ten sprzęt jest bardzo fajna nawigacja, nazywa się nDrive. Sam niedawno z niej korzystałem podczas zwiedzania polski za kółkiem, i powiem, że sprawdziła się nieźle. Co do internetu, to nie wiem jak teraz Dolphin po aktualizacji działa, ja pracowałem na Operze mini i problemu nie miałem. Generalnie telefon nie jest zły, dostał w końcu aktualizację do Bada 2.0.

Tja, staż ponad 6 lat treningów, nie wszystkich lat, kiedy chodziłem na siłownię, bo tego było więcej. Ok. 2,5 roku temu zacząłem bawić się w BJJ, kontuzja kolana się odnowiła i tak stagnacja trwa, chociaż systematyka i brak rozplanowanych dni mi mało odpowiada i tęskno trochę za "poukładanym" planem "co robić dzisiaj". Z tego wszystkiego dietę trzymam nadal. Czasem wyjdę pobiegać i tyle.

Yaczez, ja nie pamiętam kiedy ostatnio przerzucałem stal jakąś. Przedramię, to mała filozofia tutaj, bardziej gdybym miał, to bym się skupiał na najszerszych, bo talia nie ta- podobnie zresztą do Q, ale jemu wyjdzie to, jak oleje dietę- może jeszcze wrócę po dwóch latach przerwy, ale jak pisałem już w innym temacie, mnie satysfakcjonuje dobry wygląd, a nie "przytyrany". Za radę nie dziękuję, bo nie prosiłem o nią, hehe.