Przeszedłem grę. Jak dla mnie świetna, klimatyczna, kapitalna. A Max, to po prostu za(pipi)ista postać jego teksty wymiatają. Fabuła też bardzo dobra ze zwrotami akcji i ogólnie gra jest napakowana akcją, nie ma mowy o nudzie. Dobra robota R* macie świetną formę.
Vo do sterowania, to mi na początku wydawało się takie wolne, nie mogłem się przyzwyczaić, ale z każdym chapterem było lepiej i na koniec już heady ładnie wchodziły.
Nie wiem też czy tylko dla mnie Max to takie dorosłe Uncharted? gdzie wszystko się (pipi)ie i bohater ma na prawdę prze(pipi)ane(Drake ma farta)? Kapitalnie R* pokazało jak pechowy jest Max i jak życie ciągle go kopie po jajach.
9/10, a może wzrosnąć, bo gra mi się podoba coraz bardziej i bardziej.