agst

Czyli DMC 5 to ciągle wydarzenia przed DMC2? Kurde myślałem, że to kontynuacja dwójki i Dante na motorku

Pierwsze wrażenie średnie, ale jak zobaczyłem trailer drugi raz to już było jakoś lepiej, chyba musiał przywyknąć do nowego designu Nero. Czekam bardzo, mam nadzieję, że bedzie lepiej niz w DMC 4, które cierpiało na backtracking. Świetnie by bylo jakby wszyscy trzej bohaterowie mieli swoje własne, unikalne ścieżki. Tak czy siak, raczej day 1.

Wygląda to niesamowicie dobrze.

Graficznie wygląda nie tak dobrze jak się spodziewałem. Może gra najpierw była w produkcji na 3DSa i została przeniesiona? Od Poków w 2019 oczekuję lepszego poziomu. Poza tym wszystko całkiem spoko, ale martwi brak walk z "dzikimi" Pokemonami. Nie podoba mi się ta zmiana i mam nadzieję, że nie pójdą w tę stronę w następnych Pokemonach.

Żart dla Ciebie, a dla innych ta średnia może być w porządku. Chociaż chyba nigdy tego do myśli nie dopuścisz.

Gamplayowo to chłopak robi niezły roz(pipi) i ja tam mashowałem kwadrat zawsze. Warto go ulepszać. A jako postać dla mnie był OK. Nie spodziewałem się w sumie niczego specjalnego po nim, raczej myślałem, że będzie irytował, a jednak był dość spoko. Tylko

Skończyłem. Do gry nie byłem przekonany, pokazy, trailery przedpremierowe mnie nie przekonywały, walka wydawała się nuda i w ogóle coś było nie tak. Miałem nie kupować aż tu nagle pojawił się wysyp świetnych opinii tu na forum, co skutecznie mnie nahajpowało i poleciałem po swoją kopię. Gra mi się bardzo spodobała praktycznie od razu i tak zostało już do końca. Walka jest świetna, topór wypadł kapitalnie, a animacja jak po rzuceniu wraca do Kratosa jest boska. A do tego jeszcze jest druga broń, która wypada równie dobrze (jak nie lepiej) . Eksploracja również wypadła bardzo dobrze, chciało mi się odkrywać mapkę i zwiedzać ten świat. Minus jest taki, że czuć, że to tylko wstęp i wiele rzeczy dopiero nadejdzie. Hintów co do następnych części jest masa i to całkiem nieźle hajpuje na nową odsłonę, której już nie mogę się doczekać. Nowa formuła bardzo mi odpowiada i czuje się kupiony. Od następnej części oczekuje więcej finisherów i, przede wszystkim, więcej starć z bossami, bo tutaj ich było po prostu za mało i czułem niedosyt, że to już koniec. Teraz zostało mi odwiedzić dwa dodatkowe światy (jeszcze ich nie ruszałem), zrobić ostatnią misję dla krasnoludów i zabić - brzmi jak dużo zabawy i zrobię to wszystko z przyjemnością.

I pewnie jeszcze ci devi grali na easy. Ja mam ponad 10h, a dopiero co skończyłem dwa pierwsze side questy. Ta gra wydaje się ogromna i póki co jest lepsza przy każdym posiedzeniu. Jak ja mogłem wątpić w gościa, który dostarczył GoW 2 to nie wiem.

Czy później da radę

Właśnie kończę pierwsze posiedzenie. Grałem jakieś 4h, pokonałem pierwszego bossa i jestem zaraz za większą grupką draugrów. Co mogę powiedzieć? Po gameplayach miałem wątpliwości co do tej gry, bo jakoś nie podobały mi się walki i wszystko wydawało się jakieś ślamazarne, ale co innego oglądać, a co innego grać... A gra się wręcz rewelacyjnie! Pojedynek z trollem jest o milion razy lepszy jak się samemu go sieka toporem, zwłaszcza na hardzie, bo po prostu trzeba uważać na każdy cios. Gra jest bardzo dynamiczna, taktyczna i mimo tego, że odblokowałem tylko jeden nowy cios i póki co jest to wszystko uproszczone to i tak już używałem więcej przycisków, i więcej kombinowałem niż w poprzednich częściach. Zmiany na wielki plus, chociaż miałem duże obawy. Gram na hardzie i to jak dla mnie wystarcza, nie jest łatwo, nie jest jakoś mega trudno (poza pierwszą walką, którą powtarzałem kilka razy) - jest po prostu w sam raz, przynajmniej dla mnie. Gra jest bardzo dyna Walka z pierwszym bossem jest Mam nadzieję, że później będą jeszcze grubsze akcje. O fabule na razie się nie chce wypowiadać, bo mało wiadomo. Plus, że jest intrygująco i naprawdę mnie ciekawi jak to się będzie rozwijało. Gówniak póki co tylko trochę wkurza, bo gada za dużo (coś jak Ellie, ale póki co to ona lepiej się prezentowała, no ale może młody się rozkręci jeszcze). Jest naprawdę cholernie dobrze po tych 4 godzinach, oby poziom się utrzymał, albo jeszcze wzrósł.

Takiego hajpu narobiliście, że kupiłem swoją kopię. Ale będzie grane. Ostatni poziom faktycznie aż taki trudny? Bo się mocno nad nim zastanawiam.

Recenzje już mnie trochę nahajpowały, ale te opinie tutaj to dopiero jest hajp. Nie wierzyłem, że może być aż tak dobrze.

Wyglada to wszystko po prostu rewelacyjnie. Nie mogę się doczekać tej gry, bo pająk to jeden z moich ulubionych super bohaterów, mam do neigo ogromny sentyment. Do dzisiaj pamiętam jak się zagrywałem w pajączka na PS1.

Ja tam rozumiem Wrednego, bo sam mam podobne zdanie. Zresztą ten nowy God of War będzie też dobrze wyglądał na zwykłej PS4 i to w zupełności mi wystarczy jak już będę ogrywał grę.

Kapitalna była walka w tym odcinku, aż szkoda, że tak krótko. Mogli zrobić jeszcze jeden odcinek, tak żeby w tym było 20 min samej, czystej walki. Cała seria miała dużo upadków w pierwszych dwóch sagach, potem było dużo, dużo lepiej. Wiadomo, że to nie jest już to samo co kiedyś, można dużo głupot wyciągnąć, ale to nie dla mnie. Ja się cieszę, że w ogóle powstała taka seria, bo jest to robione dla fanów i do tego, żeby czerpać z tego wszystkiego radochę z przymrożeniem oka na niedociągnięcia. Ulubiona walka, to byłaby ta z finału, gdyby nie to, że było po prostu krótko i szkoda trochę, bo ten zasługiwał po prostu na więcej czasu! A tak to nadal chyba najbardziej lubię pojedynek z Hitem, pojawienie się Vegetto czy Goku vs Jiren ze specjala. Mam nadzieję, że w kontynuacji już nie będzie nowych form, tylko będą rozwijać UI, a potem liczę na pojawienie się Uububa i dużo więcej czasu dla niego, Trunksa i Gotena, a mniej dla Goku i Vegety.

A skąd wiadomo, że Goku walczy z Saiyaninem? Tekst, który się pojawia w trakcie trailera może przecież się odnosić do Goku. Mi się wydaje, że on tu walczy z jakimś bogiem zniszczenia. Edit: Chociaż nie, chyba macie racje. Tekst się odnosi do przeciwnika, bo na końcu przecież jest, że "Earth has Goku". No to ciekawe co to za jeden będzie, może na koniec DBS zostaną przywrócone wszystkie wszechświaty, nawet te które kiedyś wymazał Zeno i właśnie tam gdzieś bedzie ten Saiyanin.

Odcinek świetny i zaskoczyli trochę, więc na plus.

Wygląda to wszystko bardzo spoko, ale nadal nie czuję powera. Jestem bardzo ciekawy pierwszych recenzji i opinii.

Następny odcinek za 2 tygodnie, a potem po tygodniu jeszcze jeden i koniec. Odcinek to jakby zapowiedź następnego. Było bardzo dobrze, ale było też czuć, że to wszystko jest tylko przygotowaniem gruntu. Pełny UI wygląda lepiej niż się spodziewałem. Nadal bardziej mi się podobała niepełna forma, ale ta też jest bardzo fajna. Zwłaszcza na samym początku z cała biała aurą wyglądał na kogoś kto może rozwalić wszystko. Pięknie poobijał Jirena. Szkoda, że zapowiada się na to, że Jiren jednak jakoś będzie sobie radził. Chyba bym wolał żeby pełny UI był o wiele lepszy od Jirena i po prostu go rozwalił bez problemu. A no i gdzie jest Freiza? Ktoś o nim jeszcze pamięta? To serio są jakieś jaja.

A ktoś w ogóle dostał ten tom? Ja ciągle czekam.

Dostaliście już maila z informacją o wysyłce? U mnie nic nie ma póki co.

i OHOHOHOHO. Trochę śmiesznie, ale tak to się zapowiada. Po coś ten Frieza ciągle na tej arenie jest.

W zapowiedzi to wyglądało już lepiej, ale niepełny UI wygląda po prostu lepiej i bardziej oryginalnie. Powinni tylko dodać czerwoną aurę i już. Na siłę chcieli ulepszyć coś co wyglądało naprawdę dobrze. Nowy odcinek jest niezły, ale spodziewałem się czegoś lepszego trochę. A no i gdzie jest Frieza? nikt nawet o nim nie pamięta. On naprawdę wygra ten turniej przez, że każdy o nim zapomniał. Beka troche.

Zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądało w ruchu już w anime, ale na ten moment, przynajmniej na skanach, to niepełny UI wyglądał lepiej niż ten pełny.