-
Postów
5 566 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez NemoKOF
-
Kwestia przyzwyczajenia. Nie ograłem dużo na Ally ale nie miałem większych problemów z ergonomią. Lenovo najgorzej bo jest za duże dla mnie, za "długie" (wysokie?) są boki. No i to takie zaczepne pisane, ciężko o cokolwiek innego prócz Lenovo dostępne z półki co się nadaje do RTSów ;-) Masz swoją maszynkę i swoje gierki i super. Natomiast dalej nie czaję braku przesiadki na Oleda. Szpetny ten ekran i niska paleta kolorów, OLED go tam zjada dupom a 90hz i lepsza bateria + niższe temperatury i hałas... bronisz się na siłę imo. Jeśli tak ci SD pasuje to już powinien być łolyd dawno kupiony, nie jest to majątek xD
-
Ja uważam, że takie maszynki nie umarły i mają rację bytu. Są trudniejsze do zrobienia przez ruchome części i też potencjalnie bardziej awaryjne, ale rynek goovienek z Androidem czy GPD Win które ciągle wychodzą pokazuje, że jakieś zainteresowanie jest. NDS czy 3DS sprzedawały się dobrze i istniały równocześnie na rynku wpierw PSP, potem VITA. Miałem GPD Win 2 który miał ekran 6 cali i uważam, że to jest sweet spot. Takie urządzenie może też być grubsze bo to nie przeszkadza aż tak jak fakt bycia zbyt długim (czy tam szerokim). No i też, pisanie że to nie ma sensu ze względu na ekran... Switch Lite ma 5.5 cala i spore ramki, jego płyta jest bardzo mała i prawie się nie grzeje. Powstał obecnie Retroid Flip 2 który ma również 5.5 cala i myślę, że bebechy spokojnie by się zmieściły. Lekko powiększając konstrukcję można by wcisnąć ekran 6 cali. Kiedy zapowiadali Lite to po cichu liczyłem właśnie na takie urządzenie :-( Może kiedyś się doczekam. Liczyłem też, że może jakiś modder się postaram coś takiego zrobić ale nigdy się nie doczekałem. Przypominam, że Switch V1/V2 miał ekran o przekątnej 6.2 cala.
-
Używam tak Lite ale no... kieszeń to mam na myśli kurtkę xD W lato gram przez to dużo mniej albo głównie 3DS. Powtarzam się oczywiście po raz 100 ale uważam, że do takiego używania (wyciągania na moment) clamshell przez ochronę ekranu i brak wystających elementów jak gałki sprawdza się najlepiej. Chociaż PSP to też fajny przykład bo ma slider a nie gałkę. Z Vitką już bywało gorzej.
-
Chcesz spacerować z 8 calową cegłą? Niech zrobią składaka, zrobili Switch Lite to mogę zrobić też inny format, 6 cali i składak idealnie by wypełniał lukę na rynku konsol przenośnych mieszczących się do kieszeni. Obecnie jedynie Switch Lite jest blisko tej kategorii ale imo i tak spory jest.
-
Jako że Valve samo sprzedaje swój sprzęt, to sprawa w tym przypadku jest dość prosta :-)
-
Dokładnie - to przepisy unijne a Holandia w Unii się znajduje. Dodatkowo jakby się nie znajdowała to sprzedając u nas nawet amerykański podmiot musi się stosować do naszych przepisów
-
Gwarancji nie ale są 2 lata rękojmi u sprzedawcy: https://konsument.gov.pl/reklamacja-rekojmia-a-gwarancja/ więc jak kupił z Valve to może się do nich zgłosić.
-
Valve nie daje możliwości dodania nipu do rachunku przez co w Polsce nie można go odliczyć od zakupu, stąd chore ceny bo cena zakupu przez firmę będzie kosztem netto więc dodajmy marżę i vat. Polska jest pod tym względem bardzo rygorystycznym rynkiem. Natomiast widać, że Valve chce od pierwszego dnia zmusić klienta do używania steama. Może to zmienią z czasem. Pamiętam jak lata temu firmy olewały PSP Go bo nie mogły zarabiać na grach xD
-
Które? Że SD się sprzedał w paru bańkach czy ze Aya Neo czy GPD Win raczej się w paru bańkach nie sprzedał? Czy może że switcha się więcej sprzedało? Bo nie wiem o które dane pytasz. Od razu uprzedzę - Aya, GPD, Valve, Asus i Lenovo nie publikują liczb oficjalnych, więc tutaj jedynie jakieś estymacje mamy. Bo może napisałem to w sposób który ciężko rozszyfrować. Ja napisałem, że parę baniek SD to już wg mnie nie taka nisza jak wcześniej i można powiedzieć, że sprzęt trafił do mainstreamowej świadomości ludzi.
-
Tutaj 100% zgody. Może nie jest to poziom konsol ale parę baniek tego zeszło a nie 500 sztuk + wzięły się za to firmy (Valve) które mają ekosystem więc w hooyu mają zysk na sprzęcie, ważne żeby działało jak koń trojański.
-
Ale coś zmieniłeś na karcie? Konsola była przerobiona?
-
Ale co tam klnfugurowac? Jeśli nie chcesz wondowsa to potrzebujesz pendrive i 10 minutowy tutorial do instalowania bazzite os i voila, masz steam decka z legiona
-
przecież LCD jest dalej cacy, no co ty ;-)
-
pewnie taniej ci wyjdzie kupić przerobionego Oleda. Kittech jest dobry ale bardzo drogi. Chip kosztuje 30 pln obecnie xD
-
No ale o czym my tu? Już Rog na Z1E jest wydajniejszy niż SD, czasem na 15w a od 17-18w zawsze. Okupione jest to większym zużyciem prądu stąd wersja X z większa baterią. Z2E będzie wydajniejsza niż Z1E więc skok ponad SD jest oczywisty. Po prostu nie jest jakiś ogromny i koszty (energia) są chyba dla Valve zbyt duże. Natomiast mądrzy ludzie gdybają, że chyba valve będzie musiało trochę zrewidować swoje podejście i pójść w 20w mocy a nie 15s, wtedy skok będzie a bateria rzędu 60mah powinna wystarczyć i nie ważyć zbyt wiele. Pożyjemy, zobaczymy.
-
Może najnowsze rewizje płyty ale to im tyle zajęło, wymieniali płyty i dalej się psuły że no... walić to xD Lepiej nie używać
-
Teraz dość drogie te dyski 2230 ale wymiana jest banalna i ogranicza się do zdjęcia tylnej części obudowy więc polecam to zrobić. Największą wadą Ally jest to, że nie możesz ufać czytnikowi kart SD bo pada w prawie każym egzemplarzu z tych pierwszych xD Trzeba uznać, że jest wadliwy i tyle.
-
Bo nie musi? Można na temat odpisywać. @rafanus2 Jest tylko YT na konsoli, Nintendo nie ma polskiego interfejsu, gry od Nintendo nie są tłumaczone na polski (Mariany, Zeldy, Luigi's Mansion, Karty, Smash, Metroid). Inne bywają ale rozumiem, że chcesz grać w to, co nie jest dostępne na innych platformach. Ceny gier to jest kwestia czy chcesz nowe czy jakieś używane u wtedy sprawdzasz ceneo, olx, allegro. Jeśli chodzi o ceny używanych gier Nintendo to dość mocno trzymają cenę co jeśli chcesz kupić i odsprzedać można uznać za plus.
-
rada - sprzedaj V2, kup oleda i wtedy przerób. Szkoda życia na ten ekran xd
-
Akurat najpierw za te joye wzięli się Amerykanie z tego co pamiętam. Ilość problemów z joyconami niezły dramat. Zresztą pro controller z łapiącym miss inputy dpadem który ludzie podklejali taśmą też lipa. Mam wersję ze smasha a i tak nie jest to do końca poprawione.
-
Mam na myśli że 50% rynku jest ich. Właśnie to bym zrzucił na dystrybucję. Jakby się pojawił w sklepach to z 70% pewnie by mieli. W ogóle zakładałem że tyle mają. Jest więc miejsce dla innych w tym segmencie jeszcze.
-
I dużo i mało https://www.pcguide.com/news/steam-deck-makes-up-around-half-of-handheld-market-share-research-shows/ myślałem, że większy share SD. To pokazuje, że warto dla producentów laptopów robić te zabawki bo sprzedaż lapków nie idzie w miliony chyba xD
-
Póki ktoś nie zrobi unboxingu to się nie dowiemy jakie tu są, natomiast reszta wskazuje, że wersja ze snapem to po prostu rp5 jako clamshell. Całkiem spoko. Miałem pierwszego Flipa chwilę ale słaby zawias był, dużo osób miało problem. Natomiast na tą wersję bardzo długo kazali czekać co wróży, że pracowali nad tym, żeby się to nie psuło tak jak pierwowzór. Fajnie, że wychodzą clamy. Osobiście mając N3DSXL, Switcha Lite i GPD Win Mini nie widzę sensu brać dla siebie ale fajnie, że robią :-)
-