NemoKOF

U mnie z konsol pod tv najwcześniej jest oddalone WiiU. A 3dsa właśnie ogrywam sobie w wyrze, gamepad wiiu nie ma tu zasięgu :-(

Ale nie przenośną, niektórzy chcą przenośnej właśnie, PS4 do autobusu nie weźmiesz. Polecam pokręcić się na FB, jest grupa z grami Nintendo (Nintendo Polska), czasem ktoś sprzedaje 2ds czy zwykłego 3dsa. Można wtedy dobrą cenę w miarę dorwać. Ten New to tylko lekko lepsze bebechy i druga gałka potrzebna w 4 grach na krzyż. Jest lepszy efekt 3d ale ja go praktycznie nie włączam. Dodatkowo gierki ze SNESa w eShopie ale ani ekrany nie są lepsze szczególnie, ani wygoda większa nie jest wg mnie (dotyczy to wersji XL). Ja się rzuciłem na New XL i teraz po testach polecam jak ktoś kupuje New 3ds, nie XL. Stary 3ds i 2ds mają dla mnie trochę za małe ekrany a XL z kolei straszy pikselozą, więc New 3ds to najlepszy wybór ale trochę nie za te pieniądze. Niestety dużo chyba było chętnych przed świętami, poschodziło z magazynów a niestety złotówka spadła mocno przez rok i wszystko jest droższe. Telefony zdrożały też na rynku, więc trzeba po prostu szukać. Podsumowując - jak możesz sobie pozwolić to bierzcie New 3ds (polecam używki z grupy FB o której pisałem). To najlepszy 3DS jaki jest patrząc na wszystko obiektywnie. Jak nie przeszkadza wam mały ekran to 3ds bo 2ds za 500 zł to jakis qwa szczał w kolano ;-) Ja swojego 3dsa sprzedałem za 350 zł a Vitę za 300. A teraz kurde jakiś pogrom na rynku. Warto poszukać po jakichś Allegro, może jakieś dzieciaki wystawiają nietrafione prezenty? P.S. Na forumku w pchlim targu kolega Cosmos sprzedaje czarnego 3dsa za 330 zł.

Dokładnie. Ale jako firma jest znana ze słabego serwisu, po kosztach, moto na tym też ucierpiało jak się wczytać w fora różne. No ale czasem przy PC ciężko znaleźć alternatywne rozwiązanie w takiej samej cenie. Seria Moto X była opracowana i debiutowała jak rządził Google, pierwsza seria od Lenovo to Moto Z.

Ja ci tego nie powiem niestety - nie mam tego telefonu. Obie wersje Moto X play są na Androidzie 6.0.1 - na XDA jest rom EU do Style więc pewnie wersja 6 jest. Do wersji 7 Lenovo zapowiedziało aktualizację również dla tego modelu.

Pixel jest bardzo drogi niestety. Co do Moto X Style to nie ma one też slotu SD. Wszystko poza baterią i brakiem SD jest lepsze w Style. Play jest po prostu popularniejszy, w PL dużo ludzi się połapało, że to dobry deal i schodził na bieżąco, więc pewnie nowa cena bo: 1) popularny, 2) nowe dostawy (nowa cena, słabszy złoty). Jak brałem przed świętami to były naprawdę ostatnie sztuki (ledwo teściowej kupiłem) a teraz nagle są ale w wyższej cenie. Style też jest fajny :-) Jak chcesz szybki telefon to możesz poszukać Nexusa 6 jeszcze w wersji 32gb, twoje 2 wymagania ma (32gb i 3gb ramu) i chodzi dobrze (sam mam). Nie jest już topowy i jest 32 bitowy jeszcze (chyba ostatni 32 bitowy snapdragon, wersja 805) ale poza nowymi grami nie mam wielkich zastrzeżeń. Przy Style weź pod uwagę jeszcze: Jest większy (5.7 cala) niż X Play (ale mniejszy niż Nexus który ma 6 cali) Bateria jest dość mała jak na taki telefon (rozmiar i rozdzielczość ekranu). Poczytaj czy wytrzymuje cały dzień bo 5.7 cala, rozdzielczość QHD i bateria 3000 mah to może się nie udać. Upewnij się, czy jest w zestawie ładowarka QuickCharge (Moto X Play NIE MA TAKIEJ, ma zwykłą a taka ładowarka to zbawienie. Polecam od razu kupić do auta, krótka przejażdżka i masz 40-50% więcej baterii niż jak wsiadałeś). Ogólnie - telefon bardzo podobny do Nexusa 6 właśnie, też obły, podobna stylistyka. Zgodnie z tym co znalazłem to niby ma też otrzymać Androida 7 Nougat ale nie wiem kiedy. Android 6 jest przy czym nie wszędzie (ale zakładam, że będziesz brał wersję z rynku czyli bez brandu. One dostają soft jako pierwsze).

Kij w oczy - ogra się fanowskie tłumaczenie, a w sumie już zaraz druga cześć wyskoczy.

Wiesz co, nawet Samsung sporo przerzuca na Google ostatnio, oficjalnie w dokumentach piszą, że obsługę wszystkiego co się da będą robić na czystym Andku (np. rysika). Samsung + LG mi się po prostu nie podobają - za dużo jest rzeczy które nie są aż tak potrzebne a kiedyś nie można było ich ukryć itp (np 2 paski w LG które zasłaniają pół ekranu razem z przełącznikami jak belkę ściągałem). MIUI to naprawdę zupełnie inny Android niż większość, podobnie jak HUAWEI. Trzeba mieć na uwadze, że w Chinach chyba do dziś usług Google nie ma, przez co chińskie firmy mocno musiały inwestować w programistów, więc miał kto Androida przerabiać. OnePlus na inny rom na rynek chiński (Hydrogen bodajże) który również inaczej wygląda bo podobno chiński klient tego chce. Mi się to nie podoba a i jak czytam o tym na XDA to trafiają się duże problemy z modyfikacjami. Potem czytam, że żeby wrzucić na chiński model polski rom, muszę otworzyć bootloader (dla mnie nie problem ale to już spora modyfikacja). Potem sobie czytam, że na rzeczonym polskim romie (MIUI Polska) download jak wyłączysz ekran spada do 100 kb w sieci, gdzie przed chwilą chodziło sobie 1-2mb ściąganie jakiejś aplikacji (np dużej gry czy mapy). Czytam dalej, że nikt tego nie poprawi bo "ten typ tak ma", itp, itd. Nie dla mnie osobiście takie zabawy. Pytanie czy nie ma takich kwiatków w telefonach w EU itd. Nie wszystkie obsługują też wszystkie pasma LTE które są w EU - nawet telefony sprzedawane w EU. Jest trochę producentów którzy mają lżejsze romy od Xiaomi i Huawei - Asus, HTC, nawet na upartego Lenovo (inne ich marki niż kupiona Moto). Przy zabawach w sklepie Huawei Mate 7 potrafił tak konkretnie chrupać, że poważnie się zastanawiałem za co mam dać prawie 2500 zł wtedy.

Polecam Moto X Play ale cena strasznie skoczyła (pewnie przez tą słabą złotówkę). Przed świętami zakupiłem drugi dla teściowej - pierwszy ma żona i śmiga świetnie. Aparat - jest dobry (nie najlepszy, ale dobry), telefon ma niezły procesor (też nie topowy, ale wystarcza do 99% rzeczy oprócz najbardziej wymagających gier i emulatorów), 2gb ramu, 16gb pamięci, slot SD, obecnie śmiga na Marshmallow (Android 6), obiecano aktualizację do 7, nie ma nakładki (2gb bez nakładki spokojnie wystarcza). Tylko nie wiem, przy obecnej cenie 1200 to już nie taki sztos jak za 999 a za tyle kupiłem ostatnio. Za 1200 kupiłem pierwszy ok rok temu. Dziwna sprawa ale spójrz sobie na oceny, bardzo sobie ludzie chwalą. Bateria jest duża, telefon 2 dni chodzi, obsługuje Quick Charge 2 (ale ładowarka w zestawie nie obsługuje tej technologii, ale nie jest dużym kosztem dokupienie odpowiedniej). Jak znajdziesz taniej to polecam, bardzo dobry telefonik bez bajerów. Te chińskie softy są bardzo zmodyfikowane, jakoś po Samsungu i LG nie ufam takim rozwiązaniom.

Po prostu bez kart i innych duperel. Wygodniej. Rewolucji nie ma bo już wszystko dawno było możliwe. Po prostu mniej klikania.

Bo jak widać, wszyscy którzy poczuli sentyment kupili a reszta i tak nie dotknie tych gier. Ja tam ogrywam VC i emu na 3DS i mi starczy.

Na Luma3ds nie trzeba nic specjalnego robić, ew. dograć config.cia: https://gbatemp.net/threads/luma-cfw-region-free.434571/

Może już update jakiś był i to ograniczyli. Nie kumam - nikt nikogo nie zmusza do płacenia. Rayman Jungle Run jest fajny. Rayman Legends jest mega dobry, nie mówcie, że każde Mario zjada go na śniadanie. Natomiast jakieś pastwienie się lub z kolei hurraoptymizm - bo to Nintendo - jest głupie. Gra należy do topów wsród takich runnerów z poziomami i nie ma co się z tym kłócić. A cena? Ok, jeśli gra jest krótka to 10 euro to dużo ale tylko jak na rynek mobilny. Gry na DSa, 3DSa i Vitę są dużo droższe, Apple i Google zepsuły nieco kupujących tymi cenami, przez co każdy chce super gry za 1 euro. Japończycy nie kupują tej tendencji, swoje gry wyceniają z reguły między 50-100 zł (Ace Attorney, wszystkie gry Square). Ale przecież - nikt was nie zmusza. Seria FF na PSN kosztuje podobne pieniądze. P.S. Popatrzcie na ceny indyków na PSN czy Xbox'a. Nie chodzą po 1 euro raczej, tylko 30-40 zł.

czytałem że na androbiede z powodu piractwa nie bedzie A gdzie to czytałeś?

3ds jest samowystarczalny ;-)

Gugiel, ty p1p0! Smaruj żeby wyjszło szybko!

Hahaha, coś zrobić można :-) https://gbatemp.net/threads/wii-u-wireless-controller-extender-hack.378742/

Mi do łóżka nie dolatuje sygnał (zbrojone ściany). Jest w ogóle jakaś opcja, żeby zwiększyć zasięg tego ustrojstwa? P.S. Czasem obraz z analogowego źródła wygląda lepiej na dobrym TV który ma układ poprawiający obraz. Obraz po HDMI jest już cyfrowy i wiele z nim TV nie robi, szczególnie jak wykrywa, że konsola daje obraz w rozdziałce odpowiedniej (czyli masz rzeczywistą rozdziałkę z gry dajmy na to 480p ale KONSOLA dodaje ci piksele i wysyła obraz już jako 1080p). Wtedy TV nie uruchamia "poprawiaczy". To widać też przy TV z analogowego źródła i z cyfrowego. Nie wiem czy da się coś z tym zrobić, obraz wygląda tak sobie ale ja mam z kolei zwykły tv, niezbyt drogi itd i po prostu dla mnie obraz jest akceptowalny (co nie znaczy, że ładny). Ja tak czy siak wolę mieć HDMI bo mam specjalnie kupiony amplituner z HDMI i nie chce mi się bawić z innymi wejściami. Możesz jeszcze zobaczyć, czy jak obniżysz rozdziałkę na samym WiiU to czy TV nie podciągnie ci grafy i nie będzie ładniej ale musisz liczyć się z możliwością dodania laga w obrazie (większość "poprawiaczy" dodaje lekkie opóźnienie). Przy TV i filmach to nie problem, przy grach już tak, stąd tryb Game Mode w tv polega z reguły na wyłączeniu każdej możliwej funkcji generującej opóźnienie (czyt. wszystkich "poprawiaczy").

Ma ktoś? Jak z tym online w końcu jest?

Ale kurde, jak można zrobić port z najgorszej wersji. Co za kwas :-(

O wgrywaniu Andka najwięcej dowiesz się tutaj: https://miuipolska.pl/ Aby cokolwiek wgrać na telefon nie z Polski, będziesz musiał odblokować bootloader, musisz poszukać na tej stronie czy nie stracisz wtedy gwarancji (większość producentów uznaje, że tracisz). Na aukcji masz, cytuję: GWARANCJA: Telefon posiada gwarancję 24 miesiące, obsługiwaną w Polsce!

To dodatkowo świadczy o jakości zabezpieczeń, skoro są bez problemu dostępne podróbki i chodzą... Widzieliście PODRABIANE gry na inne platformy w dzisiejszych czasach?

No to w sumie, dla fana FF który dużo podróżuje - zakup Vity staje się obowiązkowy ;-) Chyba, że woli na telefonie grać :-) EDIT: Ciekawe jest to, że pomimo faktu, że konsola została już praktycznie zabita na zachodzie to dalej coś wychodzi. Oczywiście to kotlet, ale czasem lepszy kontlet z dobrej gry niż nowe badziewia w które się grać nie da.

Typowy Capcom. Już wiadomo, że będą DLC ;-)

Usługi sieciowe to są u nich bardzo słabe a to w sumie jest też świetne narzędzie do sprawdzania legalności. No i dobry online to zawsze niezły bat na piratów - zależy im żeby grać to kupują. Ninny pod tym względem to jest w opoce PS2 :-( Tak trochę na siłę dorzucili te eShopy.

Tak słabych zabezpieczeń to nie mają żadne inne konsole. Przypisanie pozycji do konsoli a nie do konta, archaizm totalny. Do tego możliwość pobierania z oficjalnych serwerów plików bez specjalnych problemów. Wyjście z pozycji "my jesteśmy NINTENDO i SAMI WSZYSTKO OGARNIEMY, nie będziemy się nikogo o nic pytać". To ich zgubiło. To już qva Vita jest lepiej zabezpieczona. Wii, WiiU i 3DS to śmiech na sali. @grzybiarz - dla nich to mogą być ogromne potencjalne straty, 3DSów jest dużo na rynku więc sporo jest możliwości do opychania gier. Muszą walczyć.