NemoKOF

Może jakieś Blackberry? Małe, pełna klawiatura a można używać bez funkcji smartfonu tylko do dzwonienia + SMSów. Może takie coś?

Jakaś apka to torrentów ale... która jest oparta o libtorrent albo rtorrent?

Odpisałem Ci.

Hmm, ja się pozbywam S4 w świetnym stanie + bateria 3000 mah zerolemon (oryginalna w komplecie) i karta 32gb. Napisz do mnie jak jesteś zainteresowany - przesiadłem się na OnePlus One. Mój S4 to model i9505 kompatybilny z największą ilością romów (TW, Google Play Edition 4.3, 4.4.4, 5.0), kupa AOSP, dobry i stabilny CM.

No dokładnie. Mini jest bardzo wygodne jako czytniczek, bardzo lekki. Mini 3 ma praktycznie te same bebechy, troszeczkę lepszy ekran i chyba czytnik linii papilarnych. Nie wiem jaka jest różnica w cenie, ale ja bym dopłacił z 200 zł max za te bajery, jak jest droższy to mini 2 będzie cool :-)

No ja chcesz bez problemu coś z PC wrzucać bez dodatkowego pierdzenia to jednak Android + MX player albo KODI będzie lepszy :-)

Tak, da się. Użyj Titanium Backup - dobre narzędzie tylko niestety nie jest takie intuicyjne jakbyś pewnie chciał, ale chwila na XDA czy na YT z jakimś filmikiem i ogarniesz bez problemu. Wersja darmowa pozwala na zrobienie backupu (po 1 wersji można mieć na raz, w płatnej ile chcesz wersji) i wywalenie - wersja płatna pozwala jeszcze zamrażać aplikacje żeby nie chodziły ale to bardziej to testów czy czegoś nie psujesz - no i miejsca to nie zwolni więc wersja darmowa ci wystarczy.

Sytuacja jest taka ze względu na fakt, że rządzą produkcją ekonomiści a nie inżynierowie. Nie opłaca się robić super telefonu czy samochodu którego nie będziesz chciał wymienić, te czasy minęły. Masz kupić paździocha a potem go wymienić, bo był paździochem. I masz kupić produkt "premium" bo firmy mają na nim 2x większą marżę. Szkoda że wziąłeś taki telefon. Jakbyś pytał mnie o zdanie to pewnie bym ci odradził. Problemem jest tez fakt, że za 1 zł czy 200 zł u operatora bez płacenia 100 co miesiąc to są same takie grzdyle

No jak pomyliłeś to właśnie do reovery właziłeś ;-)

Ziom, DOWNLOAD MUSI DZIAŁAĆ. Bawiłem się, żeby nie skłamać, 20 telefonami Samsunga i zawsze działa. Wyłączasz telefon kompletnie, jak masz baterię wyjmowaną, to ją WYJMIJ, naciskasz na raz HOME+POWER+VOL DOWN (nie UP), czekasz aż coś wyskoczy na ekranie. Jak się coś pojawi puszczasz TYLKO POWER, resztę trzymasz aż wyświetli się ostrzeżenie o download mode i prośba o wciśnięcie: VOL UP - wejście do Download Mode, VOL DOWN - restart. To nie takie trudne ;-)

Nie wiem stary, nie mam takiego telefonu. Wątpię, żeby ktoś miał. Zawsze możesz spróbować Folder Mount i przenosić aplikacje ale z racji tego, że na moim starym telefonie akurat ten program nie działał bo czegoś brakowało w kernelu a w moim obecnym urządzeniu mam 64gb miejsca i nie mam karty to nie mam osobiście jak ci pomóc. Piszą że działa program Link2SD - ale musisz oczywiście przetestować. Zrób najpierw kopię danego programu Titanium Backup a potem użyj na nim Link2SD. Dobrze, jeśli karta jest szybka (klasa 10 np) bo programy mogą się dłużej włączać. Przy czym CHYBA Link2SD wymaga reformatowania karty i utworzenia partycji Linuxowej, EXT3 czy EXT4. Problemem kart SD jest system Fat który nie pozwala kontrolować uprawnień i łatwo uszkodzić pliki. P.S. Nie wiem jak stoisz z XPOSED - jeśli używasz to sprawdź to: http://repo.xposed.info/module/com.pyler.xinternalsd- potrafi podmieniać ścieżki ale POCZYTAJ najpierw jakiś opis jak tego używać żebyś nie zepsuł systemu. No i zainstaluj sobie NAJPIERW jakieś Custom Recovery - jak XPOSED coś zepsuje, to będziesz mógł go wyłaczyć flashując zip disable-xposed.zip z katalogu /SDCard. Nie jest to straszne, warto spróbować :-) P.S.2 - Jakiś hindus pokazuje jak to działa, wygląda dobrze :-)

Modaco zainteresował się S4 - zrobił kampanie na KickStarterze żeby zrobić Modaco Switch na S4 i... nic nie zrobił ;-) Więc nie liczyłbym na niego. Popróbuj i tyle, Odinem ZAWSZE możesz uratować telefon więc jedynie dane są problemem - jak masz kopie to problemu nie widzę.

A inaczej - masz tak ważne rzeczy? Jak nie, to możesz zawsze wrzucić potem czysty soft. Na XDA piszą, że dla twojego fona działa. Jak się boisz spróbować to może nie próbuj? :-) Musisz się nastawić, że może będzie potrzeba przywrócenia całego softu. Masz bardzo niepopularne urządzenie i to niestety zawsze jest problem :-(

Poczytaj czy różnie się od SM-G530F - i jak bardzo niewiele (ten sam sprzęt) to zrób CF-Auto-Root Odinem z modelu SM-G530F - do niego jest.

W to wątpię. Baterie są podobne w telefonach, laptopach i tabletach w tej chwili i jest to główny hamulec. Nowy Macbook składa się w 70% z baterii. Jeden dzień to teraz dobrze :-P 3 rzeczy które żrą najwiecej: GPS, ekran, lte/3g. Twój stary telefon pewnie działa po 2g, ma bardzo mały i słaby wyświetlacz plus nie ma GPS w ogóle. Tak to teraz działa. Poza tym na starych telefonach raczej dzwoniłeś i czekałeś na telefon, teraz po prostu z niego korzystasz do czytania, netu, gry, poczty. On chodzi cały czas. Zrób tak, nie czytaj, wyłącz 4g/3g, wyłącz GPS i tylko dzwoń. Wtedy 2-3 dni wytrzyma. To my zmieniliśmy sposób używania urządzeń, teraz to all-in-one z funkcją dzwonienia. Napisane z OnePlus One ;-)

Grubo ;-)

Nie wiem co wy robicie z kablami. Ładowarki widziałem popsute, kable widziałem pogryzione przez zwierzynę ale żeby się kable psuły ot tak to nie widziałem.

Wiesz co, Android i Linux (Android działa na jego jądrze) tak naprawdę nie czyści pamięci jak nie musi. Zabijanie aplikacji i odpalanie ponownie MARNUJE zasoby - zjada baterię itd. Jak system będzie potrzebował to sobie zamknie - problem pojawia się, gdy ramu jest na tyle mało, że procesory systemowe zjadają prawie wszystko. Wtedy coś zabija, potrafi wyłączyć aplikację w której siedzisz. Nic nie zje 1gb ramu na raz, chrome jest tak zbudowany że tego nie zrobi na Androidzie tak szybko. Ram nieużywany to ram zmarnowany, to że coś jest w ramie - jeśli nie wykonuje jakichś obliczeń - nie zużywa baterii więc nie martwiłbym się tym. 2GB spokojnie starczą, Moto G lata na 1 gb i da się używać (ma moja przyszła Żona i teściowa - nie narzekają). Nie pracuję na tym tablecie ale myślę, że 2 gb spokojnie wystarcza do pracy. To nie jest rakieta ale do czytania pewnie starczy. Ważne, że ma ekran dobry.

No to ciesz się przecież! Ja też się cieszę jak mogę kupić kabel za 80 zł który jest cienki jak nitka i wiem, że mi miły Pan wymieni. Jupi! Miałem sgs3 i 4 i ładowarki działały akurat bez problemu. No ale kurde, to ładowarka, tranzystory - jednym się psują innym nie. W robocie mam chłopaka z ip5 i reklamował ładowarkę akurat, zaczęła dawać tylko 0.5A i telefon się prawie nie ładował. Także kurde, co to w ogóle za argument? Za czym? To zwykła ładowarka usb 5V 1AMP.

Niby jest ale mam wrażenie, że na ipad 3 i 4 retina jest równo podświetlana, a na moim air2 wygląda, jakby było ciemniej jakieś 4-5mm od ramki (na wszystkich krawędziach). Może jakbym to kupił, to był drążył, ale że firmowy to mam to gdzieś ;-) Ja czytałem na słabszej rozdziałce i dla mnie różnica była, oczy mnie teraz nie bolą, komiksy wyglądają dużo lepiej. Czcionki w książkach to jeszcze pół biedy ale jak się trafia komiks z małymi czcionkami to potrafiły być ostro poszarpane.

No tak ale TabS to jest wysoka półka a Tab3 niziutka. I do tego pewnie za te pieniążki znajdziesz coś ciekawszego. Rozumiem oszczędności - sam jak mało używam to wolę nie płacić majątku. Jeśli chcesz np z USB pendrive'ów korzystać to iPad opdada. Brak natywnego wsparcia, konieczność jakichś akcesoriów. Patrz więc raczej na Androida. Ja mogę powiedzięć, że po przeczytaniu 2 ksiązek na tablecie z niską rozdziałką - sprzedałem go. Do gier i filmów - jest ok, tam to nie razi. Do czytania nawet stron uwierz mi, że szkoda oczy sobie psuć. Także jak 10 cali to już w ogóle tym bardziej patrzyłbym na coś z wyższą rozdziałką. Jeśli nie grasz to patrząc na najtańsze opcje dobry może być dla Ciebie Yoga Tab 2. Lekko ponad 1000 zł, 2 gb ramu (więc nie będzie ci stron odświeżał ciągle), bardzo dobry ekran, fajne głośniki i ta śmieszna nóżka, która na początku trochę odstrasza ale ogólnie się sprawdza, można postawić tablet na stole i czytać, wygodnie też się za nią trzyma. Tu masz jakąś tam recenzję, http://pclab.pl/art60169-6.html- wiem od użytkownika że ma bardzo dobrą baterię ten tablet (albo dobrą optymalizację). Gość na nim czyta coś ciągle i jest zadowolony. Oczywiście decyzja jest twoja. Ja od siebie NIE POLECAM tabletów z niską rozdziałką do czytania, to moim zdaniem mija się z celem. EDIT: Jeszcze taka rada - NIE BIERZ taniego tabletu Samsunga. Poważnie, NIE BIERZ. Jedź to MM i zobacz jak one chodzą i porównaj z innym obok. Poważnie, wrogom ich nie polecę nawet (miałem w firmie Tab2). Jak Samsunga to tylko topowe a tak to inne marki. Yoga z lepszymi parametrami jest albo w tej cenie albo tańsza. 1GB na czystego Andka to mało, na Andka od Samsunga - strzał w stopę. Pierwsze lepsza recja - http://www.tabletowo.pl/2013/08/20/recenzja-tabletu-samsung-galaxy-tab-3-10-1-wideo/zjedź do podsumowania i poczytaj plusy i minusy. Szukaj przynajmniej czegoś co ma 2gb ramu bo będziesz potem tego żałował.

Tak, ale rozdzielczość Tab3 jest słaba i to widać. Jak do czytania to bebechy można olać ale skup się na ekranie, miałem ten sam dylemat, wziąłeś coś ze słabą rozdziałką i źle zrobiłem, pozbywałem się potem. Nawet lepiej poszukać jakiegoś chińczyka na Andku z pseudoretiną. Przy czytaniu na slabej rozdziałce tekstu - mnie oczy bolały. Teraz na Air2 nie mam tego problemu ale to jest drogi tablet. Zależy też jakiej wielkości szukasz. Można w dobrej cienie z 7" dorwać Nexus 7 2014 i to w zupełności starczy. Z 8" jest np Dell Venue 8 16Gb Fhd - też do czytania spoko, dość nowy, chyba 660 nówka. Samsungi są przewartościowane. Porównaj tego Della z Tabe3 - cena podobna a tab ma wszystko słabsze, dosłownie (łącznie z kiepską matrycą).

Niektórzy są zrażeni do Samsunga, innym nie odpowiada AMOLED. Ja lubię ale wypala się nieco, szczególnie belka w telefonach. Kwestia moim zdanie tego jak człowiek się porusza (wiem że to brzmi dziwnie). Jakbym jeździł autobusem do roboty czy coś w tym stylu to pewnie tablet miałbym zawsze gdzieś w okolicy ale jeżdżę głównie autem i po prostu telefon mam zawsze przy sobie a tabletu nie. Jasna sprawa że czytanie na nim jest przyjemniejsze, zdecydowanie przyjemniejsze ale dla mnie rozmiar tabletów powoduje, że jest świetny na kanapę po prostu, nie jak się człowiek ciągle gdzieś przemieszcza, musiałbym mieć jaką torbę czy coś małego ze sobą, przecież go ciąglnie nie będę w łapie trzymał. Telefon mam w spodniach po prostu. I nawet nie musi to być super flagowiec, nie gram w gry więc w zasadzie bateria jest mi bardziej potrzebna niż sucha moc. Dla mnie też Android to akcesoria i USB OTG. Mam niektóre ważne rzeczy na nim, mam w portfelu pendrive z micro usb i zwykłym. Jak czasem coś muszę komuś przerzucić albo przeskanować kompa w robocie bo przez trojany firmowa sieć go odcięła to mogę to zrobić korzystając z telefonu, nie muszę mieć kompa przy sobie. Mi to bardzo życie ułatwia ale zdaję sobie sprawę, że takie funkcje nie każdemu są potrzebne.

No to fakt. Ja po prostu go nie używam w taki sposób bo go prawie nie używam w ogóle. Same aplikacje to jedno ale nawet udostępnić link czasem to porażka ;-) Ja głównie pracuje na lapku albo na telefonie, ipad służy mi do testów paru rzeczy i tyle. Ja już miałem tablet i wiem ze go nie używam więc sam bym sobie nie kupił, po prostu dostałem z firmy.

Tu się zgadzam - mi to specjalnie nie przeszkadzało bo w sumie tablet ma u mnie 2-3 funkcje, nie używam go za bardzo. Ale fakt faktem że często aplikacja jest taka sama i nawet nie ma wsparcia dla trybu landscape. Dlatego napisałem wyraźnie, że jeśli do czytania np. głównie, czy do PDFów (znajomy używa tabletów wyłącznie do czytania dokumentacji technicznej) to coś innego da radę też. Jeśli zaś ma być "do wszystkiego" do Mini będzie najlepszym wyborem. A tak schodząc z tematu to w sumie Nexus na teraz 6 cali, do 7 niedaleko w sumie ;-)