NemoKOF

Jeśli emulują pro controller to nie będą tak działać.

To nie jest ponoć Ignite per se ale coś zrobione konkretnie pod switcha. Ea twierdziło że to jest coś pomiędzy ps3 a ps4 (jako generacje). Nie mam dużej konsoli ale grałem latami na ps3 i potem ps4. I mam dokładnie takie odczucia, że jest lepiej niż na ps3 ale gorzej niż ps4. Online chodzi bardzo dobrze. Jak chcesz sobie tylko sezony grać i z ludźmi ew to lykaj gdzieś 19 za grosze.

Mayflash ma kilka trybów. Fakt że używałem z padem od ps4 I ps3 ale działał bardzo dobrze u mnie.

Lepiej nową. Masz nowszy proces technologiczny na czym skorzysta każdy aspekt - czas pracy, temperatury, żywotność.

Wystarczy niektórym że ma dobry krzyżak. Firmware poprawia jakiś lag jeśli są też również podpięte joycony więc to mus.

Poszukaj kogoś z kompem bo te firmware'y sporo dają.

Kombinacją się włącza odpowiednią. Hold Y+START button POWER ON as SWITCH PRO mode.

Bo to jest 18 cały czas. W 19 dodali jedyną rzecz której brakowało czyli granie ze znajomymi (tak, w 18 nawet tego nie było) a teraz już tylko składy. Nie ma trybu single z dużych konsol, nie ma tego nowego tryby jak Fifa Street itd. To najgorsza Fifa ale jedyna przenośna.

Polecam: https://stores.horiusa.com/split-pad-pro-daemon-x-machina-edition/ Wielkie, nie ma wibracji, nie jest bezprzewodowe (tylko handheld) i nie ma motion controls. Jest za to najwygodniejsze do grania przenośnie i najbardziej zbliżone do dużego pada. Jakbyście mieli po pół pada z każdej strony switcha. No i nawet d-pad lepszy niż w pro controllerze (nie łapie przypadkowo dwóch kierunków) Samego joya z d-padem hori też polecam. Też mam I daje radę.

Nie bronię cen ale jednak jest to jedyna oficjalna wersja przenośna tej gry. Chyba że traktujesz laptopa jako handheld. Oczywiście, czy się będzie dobrze grało - czas pokaże, ale to jest ta rzecz za którą ludzie dopłacają. Jestem bardzo ciekawe jak się Wiesiek sprzeda. Z ciekawostek powiem wam, że mam 2 kumpli w robocie którzy mówili, że jakby dali import save'a z PC na Switchu to by kupili i dokończyli bo inaczej nie mają kiedy xd

@giger_andrus @Orzeszek prawda jest taka, że oboje macie rację. Problem z driftem istnieje. Jest tego sporo, jest proces zbiorowy więc zebrało się nieco ludzi. Switch to jeden wielki kompromis. Analogi są polowy wysokości normalnych analogów, ich działanie opiera się na tarciu elementow a nie na zasadzie klasycznych potencjometrów więc to, że przez tarcie będą się ścierać materiały jest pewne. Jednym się to przydarzy szybciej, innym później, innym się jakoś szczęśliwie starte materiały odłożą. Można te gałki otwierać I czyścić ale ciężko potem jest dobrze zacisnąć. Koszt nowych z Ali jest mały, wymiana trwa 10 minut. Otwarcie joycona jest łatwe. Więc imho się nie opłaca naprawiać. I teraz minus lite - gałki są tego samego typu więc ryzyko jest takie jak wcześniej a zmienić analog xD Trzeba rozebrać calutką konsolę. Dodajmy do tego rozmiar które nie jest dużo mniejszy i brak obrazu na TV i dla mnie nie warto zakupu tego rozważać nawet. Natomiast druga sprawa czyli serwis xD @Orzeszek ma rację. Wymieniłem analogi ludziom, którzy twierdzili że "nic się nie stało". Otwieram a tam gałka wcisnieta od nacisku tak, że nie klika i prawie trzpień przebił obudowę. Dobrze ze metalowa była. I takich joyow to yebane Nintendo nie chce naprawiać. Gnoje! Ludzie kłamią i ściemniają. Kiedyś kumpel dostał laptopa z którym "nic się nie stało" a z którego wysłał psie siki. Także ten. Co do tego przypadku to możemy spytać @Dave Czezky czy miał przypadki driftu zaraz po zakupie. Ja o takich nie słyszałem, zawsze jakiś czas to trwa. Także wg mnie może trafił na jakiś egzemplarz z gałkami z odzysku ale pie'rdoli żeby kliki złapać.

Tam są styki na końcu. Warto zobaczyć czy nie są brudne, czy coś nie wpadło, jakiś paproch. Można przeczyścić alkoholem ew wrzucić switcha do rzeki.

Nie ma naszego oddziału. U nas nie ma Nintendo, jest w Niemczech. A u nas jest czeski dystrybutor który wszystko załatwia w miesiąc i broni się rękami i nogami przed kosztami z własnej strony.

Ja wynienilem w tej chwili 8 analogów w tym jeden swój. W stacjonarce nigdy nie miałem takiego problemu. Tutaj analog zbudowany jest w taki sposób, że elementy przesuwaja się w środku i trą o siebie. Zebranie się syfu to tylko kwestia czasu. Budowa Absolutnym minusem jest pewnie utrata gwarancji przy rozkręcaniu konsoli i fakt, że żeby się dostać do analogów trzeba rozbebeszyć calutką konsolę. Gra nie warta świeczki. Chyba że ktoś będzie wysyłał do naprawy a po upływie 2 lat wymieniał na nową sztukę.

Tak. U nas trzeba będzie odesłać. Lipa okrutna. Dodatkowo wymiana to rozkrecenie calutkiej konsoli. W życiu bym tego nie kupił.

Tear down

@Gregor var Emreis masz day1 patcha?

Utrzymujesz pełen akumator, są zdrowsze wartości. Ale lepiej 100% niż jechać do 0%

Nie jest. Jest zdrowsze niż dojeżdżanie do 0% ale nie jest najzdrowiej. Najzdrowiej dla baterii jest utrzymywanie poziomu ~30-80% https://batteryuniversity.com/learn/article/how_to_prolong_lithium_based_batteries

Temperatura jest ważna. Indukcja to dalej niższe prądy więc powinno wręcz być zdrowiej. Sama technologia to zwiniety miedziany drut w formę placka, nic nadzwyczajnego.

A co to zmienia z czego port? Był na konsolę czy nie był?

Koleś ze sklepu

Na andku aktualizuje się najpierw sam playstore I Google services. Chyba czysty nawet nie pokazuje że to robi, dzieje się to w tle i dopiero jak wskoczysz na najnowsze wersje to zacznie ściągać apki wybrane.

Mirrorlink ma o który się rozchodzi?

Żeby on to im powiedział to trzeba mu zapłacić