Nie skumaliście o co mi chodziło. Jak powiedzmy podbiegnie do ciebie 2 kolesi na ulicy, złapią za ręce i wezmą telefon to najłatwiej byłoby im cię "zmusić" do odblokowania przez FaceID zapewne, palec drugi w kolejności a hasło musielibyście im podać wy. Tylko tyle i aż tyle. Wygoda nie znaczy bezpieczeństwo ale lepiej mieć FaceID niż nic.
Wiem, że tutaj iphonowcy sami, ale całkiem fajnym rozwiązaniem jest czytnik z tyłu. O ile nie sprawdza się jak telefon leży bądź jest w aucie w uchwycie (co można zniwelować pozwalając nie blokować telefonu gdy jest w połączeniu BT z autem), to w codziennym użytkowaniu sprawdza się dobrze. U mnie czytnik nie łapie tylko w deszczu. No i z przodu nie ma wtedy ogromnej ramki.