Skocz do zawartości

NemoKOF

Senior Member
  • Postów

    5 347
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez NemoKOF

  1. A ceny w necie są bez podatków u nich? Pytanie ILE kosztuje tam ładowarka. Country Price (with tax) Japan 32378 yen Nowy zestaw (z podatkiem, cena z Nintendolife ma podatek) ¥ 26978 Ceny ze strony Nintendo: Dock: Cena sprzedaży: 6458 jenów (z podatkiem) Dock + HDMI + Ładowarka: 9698 jenów (z podatkiem) Ładowarka: 3218 jenów (z podatkiem) Róznica w cenie: 5400 jenów Jak kupisz ładowarkę zostaje: 2182 100 jenów ~ 3.34 pln
  2. No ale kurde, bez docka i ladowarki. Ładowarka u nas chyba 129 oficjalnie, a różnica w PLN - 150 xD Ładowarkę masz wpiętą do docka, dajmy na to, dzieciak gra w Splatoona na TV a tobie switch pada i chcesz pograć w SMO. Ładowarka od telefonu w 99% nie pozwala grać i ładować bo jest za słaba, więc jak masz 5% to nie pograsz, musisz uspać konsolę żeby się ładowała. Czyli nie pograłeś. Więc na drugi dzień idziesz po ładowarkę za 129 i jesteś 20 zł do przodu. Bez docka. No wolałbym żeby za te pieniądze leżał jako zapasowy w szufladzie, albo podłączyć go do drugiego TV. No ale japońce mają mieszkania 12m2 więc nie mają 2 TV, o ile w ogóle mają 1. Ta różnica jakby była ładowarka to dobry deal. Ale w takiej postaci to jak dla mnie deal słabiutki, ale co kto lubi. Pewnie ich kolorki skuszą.
  3. Ładowarka tyle co ta zniżka. Więc średni interes po prostu. Fajnie że można kolorki wybrać, to na plus.
  4. No jest plus w postaci możliwości wybrania dowolnych kolorów joyów w zestawie. Obes,rają się ze szczęścia pewnie. Myślę, że w takiej formie nie wyjdzie to poza japonię w ogóle.
  5. Z tym drugim switchem do domu to polecieli. Za -150 pln ok poświęcasz nie tylko docka i gripa, ale też ładowarkę xD No deal życia, jak nic.
  6. A mój typ to 32 czerwca.
  7. No to bądź dobrze, wygląda na sporo materiału. Ta gra mnie kupiła więc dam im zarobić i kupię dlc. Tylko kiedy jest premiera?
  8. Premierowo cena nie odbiega od cen na innych platformach na premierę (indyków) ale tam już często zdążyły być w promocji -75% albo znaleźć się w PS Plus czy Games with Gold. Stąd poruszenie. Max promocja jaką widziałem to -50% i to kilka razy, a tak zwyczajowo -20%. @Ficuś no masz jeszcze zestawy gdzie połowa jest dodana jako kod: Resident Evil RE, Bayonetta.
  9. No też zaleta właśnie tego ubijania agresywnego apek, niewiele chodzi w tle. W telefonie dla większości ludzi to jednak plus.
  10. Poza szybkością np przelączania aplikacji i jakością scrolla :-)
  11. Tzn dymają nas czyli pozbawiają własności. Oczywiście, nośniki są dalej przy czym sprzedaż ich spada od lat. O ile chyba większości ludzi nie przeszkadza że filmów nie mają o tyle już gierki są inaczej traktowane. Ale wszystko idzie w stronę abonamentów - wielu programów na PC już nie można kupić na stałe (Autocad, Adobe) i o ile jest jakiś wybór w postaci nośników czy stałej licencji, to ok. Ale w pewnym momencie ten wybór zniknie, nie będzie konkurencji i kwestia ceny będzie ustalana przez jedną stronę. A wtedy nikt nie wie jak to będzie wyglądało. Na PC jako że platforma nie jest zamknięta, jest wiele sklepów, na konsolach tego nie mamy. Podobnie z muzą i filmami - nie ma jednej platformy więc konkurencja jest.
  12. No toż wiadomo, że chcą nas wydymać Z filmami już się daliśmy (Netflix), z muzą (Spotify) a z gierkami skończy się na czymś takim jak Gamepass i NIC nie będzie twoje.
  13. Nie kłócimy się @P-chan. Ja z @chrno-x bardzo kulturalnie dyskutuję bo my się bardzo lubimy. Cloud Version napie,rdalać maczetami trzeba. Natomiast Okami za 80, 60 pln w promocji kupię, bo stacjonarnie nie gram. Jakby wszystkie gry tyle kosztowały, to pudełek bym nie rozważał w ogóle.
  14. Po prostu tylko narzekanie xD Jakiś powód przyjacielu a firmy raczej dochodowych przedsięwzięć nie olewają. Coś na rzeczy jest, bo nie tylko Capcom tego nie robi. Drogie gry wychodzą, z taniznami problem jest. Ceny nośników nie spadną do poziomu płyt bo to jest szczyt tanizny. Niestety umowy zakazują podawania cen i jedyne czym ja się sugeruję, to opinie i wywiady z ludźmi z czasów NESa i SNESa gdzie wychodzi, że Nintendo to też pazerna goorva ogranicznająca dostawy, opóźniająca dostawy nośników itp, itd. Nośniki musisz brać u nich, płyty możesz bić gdzie chcesz. No jest jednak w tych modelach różnica. Dodatkowo w USA np. przy premierze gry - Wallmart nie chce mieć u siebie na półkach gierek które są dostępne taniej cyfrowo, kiedyś z powodu braku nośników nie mieli na półkach PSP Go. Jak piszę, jeśli wydawca miałby np przez to, że wydadzą grę fizycznie zrobić 30 usb zamiast 20 także w eShopie, to słabo i też by wszyscy narzekali, może chcą sobie tego oszczędzić. Zobacz że SF wychodzą ale sporo ponad 100 pln kosztują. Jest jeszcze jedno wyjście znane z PC - pudełeczko a nim karteczka z kodem xD Przetestowane w Japonii już też na Switchu :-)
  15. Innego wytłumaczenia nie ma przecież xD
  16. Przynajmniej od returns lepsze...
  17. Jaki speedrunner xD Sprzedał zanim skończył
  18. Ja swoją opinię przedstawiłem dużo wyżej - widocznie coś się nie kalkuluje. Te wydania fizycznie to często limitowane wersje, kup proszę Bayonettę z Japonii - nie kupisz. Limitowana to od razu wyższa cena, dodadzą jakiś śmietnik a ludzie kupują. Więc nie idzie tego w tysiące (nie wiem jak inne, podaję przykład Bayo). Ja podałem bardzo ogólnikowo co może być nie tak, natomiast ty nie podałeś a z twoich postów kipi jad - stąd czytając je założyłem, że myślisz o jakiejś antypatii skośnych braci skierowaną przeciw bladym twarzom. Podaj swoją interpretację? Pracując trochę lat już i to również w firmach technologicznych rozumiem np. wydawania w japonii bo prestiż itd, też trochę inna kultura i rozumiem brak chęci wydawania taniej gry w US i EU, gdzie przecież ta cena 20 usd jest ceną końcową i taniej trzeba sprzedać pośrednikom blablabla. Pierwszy rzut też na Okami w play-asia: Okami PS4 - €17.52, preorder Okami Switch - €26.28. Jest różnica. Nie wnikałem w ceny japońskich wydań pudełkowych, może są wyższe. Cloud Version :-( No baaardzo słabo. A ja liczyłem jednak że RE7 się pojawi :-( Dobrze że zamówiłem GPD WIn 2 - ja nim w NIESAMOWITEJ rozdziałce 500px da się w tego RE7 pograć xD
  19. Ja zostaję przy zwoim zdaniu. Gry za 200 PLN zobaczymy w pudelkach a małych nie. Ja twierdzę że się hajs nie zgadza a wy że w korporacji ktoś się na naj obraził i nie wydaje bo nie No luz :-D
  20. Ja Ci nic nie wciskam. Jeśli cena karta jest taka jak 10x płytka to może się średnio kalkulować wydawanie gry za 20 usd (większość indyków wydanych w pudełkach jest droższa wtedy) i Capcom stojąc przed wyborem: podnieść cenę lub olać wybrało olanie. To tylko zgadywanki, bez twardych danych ani ja ani ty nie wiemy jak jest. Jak pisałem - jak się opłaca bardzo to czemu firma z tego rezygnuje? Bo nienawidzą europejczyków i Amerykanów? Bądźmy poważni.
  21. Ale te gry które wymienił @ragus nie wyszły na nośnikach. Ja też o tym piszę - jakby te gry wyszły na kartach to sprzedaż musiałaby być większa żeby się opłacało.
  22. Twierdzę że to cena carta. Owlboy wyjdzie czy wyszedł po premierze w cyfrze, jak to wytłumaczysz? Ja to tłumaczę tak, że uzbierali na pudełka dopiero i byli pewni, że nie dopłacą. Jakie jest twoje wytłumaczenie? Install sam nie - ale w Europie 4mln Switchy + koszt kartów widocznie robią różnicę. Tak samo w USA. Tam okami też będzie wyłącznie cyfrowo. Im mniej zamawiasz cartów u Nintendo tym większa cena sztuki. Więc mniej zarabiasz na marży. P. S. Wiesz, firmy są od zarabiania hajsu. Jakby to było takie proste, że wydanie gierki na kartach = siano to by to robiły a bardzo wiele firm tego nie robi. Myślisz że celowo pozbawiają się krociowych zysków? Szczególnie, że na ps4 czy one te gry wychodzą? Jaki jest wg ciebie powód? Czysto ekonomicznie się to albo nie zgadza albo zarobek jest na tyle mały że z tego rezygnują.
  23. Można iść jeszcze dalej i w build.prop zwiększyć ilość aplikacji działających w tle.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...