MaZZeo

1,28:906 MaZZeo

Hornet jest po prostu tańszy + marka jest znana w USA, ot i cała tajemnica

>> nowe gearsy: w produkcji >> insajderzy: powrót do klimatu z jedynki Kurwa ludzie xD ten klimat z jedynki to frazes powtarzany już kolejną dekadę byleby nakręcić hype przy dosłownie każdej części Jebać tych twitterowych zjebów i innych znawców co gówno wiedzą, a jedynie puszczają jakieś pierdy by robić sobie zasięgi.

Ja mam AW Ultra i jestem bardzo zadowolony, materiały sporo lepsze, wielkość w sam raz, bateria wytrzymuje 2-3 dni. Póki co bez żadnych rys, a już ze 2-3 razy walnąłem w coś mocniej.

Chyba najgorszy youtuber w simracingu, gość parę tygodni temu zrobił wywiad z CEO Fanateca zanim go jeszcze zwolnili, co było spoko, ale cała reszta to clickbaitowe filmiki na robienie dramy z gowna. Ten filmik wyżej to tylko potwierdza. chlop dostal opierdol w komentarzach więc nagrał kolejny filmik, tym razem pozytywny xD chuj wie o co mu chodzi poza liczbą wyświetleń

Wnioskuję następnym razem o auto na wyścigowych oponach xD 1:47,970 MaZZeo

https://assettocorsa.gg/assetto-corsa-evo/ w trailerze do Nordschleife DLC pojawił się link do tej strony właśnie a odnośnie nowego AC:

Zadowolony ze Stelvio, oprócz spalania w mieście (średnio 15l). Nie mam zdjęcia ale to wersja Veloce z niebieskim lakierem i 280km pod maską. Wszystko prawda, ale takie są czasy że ludzie mają w dupie sedany, hatchbacki i chcą mieć crossovera lub suva. Giulie się zbyt dobrze nie sprzedają, więc Tonale (i zaraz Milano), mają uratować markę przed wyginięciem, ja to rozumiem. A Tonale uważam że ma nie mniej charakteru niż małe Giulietty które widać na codzień. Akurat wnętrze w Tonale jest bardzo spoko, nie ma klasycznych zegarów tylko cyfrowa imitacja, ale lepsze to niż nic. Środek jest o niebo lepszy i ciekawszy niż w Toyotach czy Kiach.

Ojciec oddał Stelvio do przeglądu na weekend świąteczny i dostał Tonale na zastępstwo, postanowiłem więc przetestować na wycieczce skoro pogoda jest taka malina. Wrażenia bardzo dobre, Tonale z bliska wygląda lepiej niż w rzeczywistości. Środek to super połączenie nowoczesnych multimediów (o niebo lepsze niż w Giulii czy Stelvio) i fizycznych przycisków od klimatyzacji, czy nawiewu. Sam interfejs mi się spodobał, spodziewałem się jakiegoś włoskiego przekombinowania a jednak wystarczyła chwila by ogarnąć wszystko. Jedyne co to ekran mógłby być te 1-2 cale większy, bo jest mniejszy niż Peugeocie 308. Miejsca w środku a szczególnie na tylnej kanapie wystarczajaco, to jest kompaktowy SUV a stylu mogłem się rozłożyć jak w limuzynie. Bagażnik spory z dodatkową półką i zestawem naprawczym + wylot na narty. Sama jazda również świetna, to miękka hybryda z 160km, nie jest sportowcem ale nie jest też mułem, myślę że na kombinację miasto/trasa ten silnik jest w pełni wystarczający. Układ kierowniczy przyjemny, lekki, czułem się jak w sporo mniejszym kompakcie. Wiadomo, fajniej byłoby mieć plugina Q4 280km, ale ta wersja ma bagażnik 350l bo bateria zabiera miejsca, to mniej niż w mojej Giulietcie więc dla mnie odpada. Auto podczas mieszanej trasy którą zrobiliśmy spaliło średnio 7,4l co myślę że jest bardzo dobrym wynikiem. Będę mieć rozkminę w niedalekiej przyszłości, auto jest piękne w środku i na zewnątrz, dobrze wyposażone, gwarancja 5 lat i fajna opcja finansowania (wpłata 50%, drugie 50% rozłożone na 36 miesięcy raty 0%). Ciężko mi się do czegoś przyczepić tutaj, gdyby było te 20-30km więcej to byłoby idealnie. Pamiętam jak przy kupnie Peugeota analizowaliśmy Nissana Juke i Qashqaia (nowe modele), przecież to jest przepaść na tle Tonale pod w zasadzie każdym względem: wyglądu, jakości, przyjemności z jazdy. Nie rozumiem czemu tak dużo jeździ Qashqaiów a tak mało Alf

Kaloryka to zwykła matematyka i tyle, albo jesteś na redukcji, albo na masie albo na zerze kalorycznym. Oprócz tego jedyne co ważne to proporcje białka, węgli i tłuszczy. Rozkładanie kalorii, czas posiłków, wielogodzinne posty, keto/vege nie mają znaczenia, to tylko twoje preferencje, każdy ekspert który mówi inaczej to farmazoniarz. Jedz po prostu tak jak ci pasuje i jedynie pilnuj ilość kalorii. Jeśli jesteś na redukcji to myślę ze dodatkowo ważna jest sytość posiłków czyli np. warto mieć w posiłku dużo białka i błonnika bo te sycą na dłużej. I odwrotnie, jak jesteś na masie ale masz problem z przejedzeniem kalorii to warto wtedy jeść np szejki w postaci płynnej (najlepiej z jakimś tłuszczem w stylu masła orzechowego) bo łatwo to wprowadzisz do organizmu i nie odczujesz sytości.

Jeśli nadal lecisz na 2000kcal to ja proponuje odpocząć od redukcji i zwiekszyć kalorykę byś był conajmniej na zerze kalorycznym np. 2500-2600kcal, psychicznie odpoczniesz i organizm też odpocznie, zrób taką przerwę na 2-3 tygodnie i potem wróć na redukcję. Nie jestem jakimś super ekspertem od dietetyki ale wygląda na to że przez parę miesięcy twój organizm nie dość że musiał działać na redukcji, co samo w sobie jest stresujące dla organizmu to jeszcze miałeś przygody z chorobami, może organizm powiedział "stop" i musisz wrócić do trybu normalnego. Ja jak robiłem redukcję to zawsze robiłem taką przerwę na 2-3 tygodnie nawet jeśli waga szła elegancko w dół regularnie.

https://spidersweb.pl/autoblog/nowa-dacia-duster-polska-cena-cennik-opcje-wyposazenie/ Dacia rozjebala tymi cenami

Dodawajcie też mnie, MaZZeoPL jako PSN. Mam mało znajomych na sonce

Na 99% nie wykorzystasz bo i PS5 i Xbox ma ograniczoną ilość inputow (przycisków) które odczytuje. Zmapujesz te dodatkowe przyciski tylko na PC.

Pisałem już że regularnie bywam w różnych miejscach z symulatorami, chyba najlepsze jakim byłem to SIM Center w Poznaniu i GT SIM Race w Krakowie. Mają symulatory za 100k zł i więcej od sztuki więc poczułem smak jak to wygląda na pecetach, chociaż rzeczywiście tylko grałem AC i ACC bo chyba rf2 popularny nie jest. Myślę o pececie pod kątem simracingu ale szczerze mówiąc problem z simracingiem na PC jest taki że jeśli chodzi o multiplayer to bariera wejścia jest wysoka i jeśli nie chcesz jeździć z idiotami na publikach to musisz bawić się w ligi czy jakieś discordy które trzymają się sztywnych harmonogramów, co często mi nie pasuje. Nie wiem czy jest jakakolwiek gra na PC która ma tak dobrze skonstruowany matchmaking z tak duza społecznością która jeździ na tak wysokim i kulturalnym poziomie. A w zasadzie głównie multi mnie interesuje bo to jest esencja simracingu, a po roku jeżdżenia w GT7 nauczyłem się ogromnie racecraftu. wiem że istnieje coś takiego jak matchmaking w iRacing i Low Fuel Motorsport na ACC i muszę doczytać jak to działa. to co mnie najbardziej denerwuje w konsolach to fakt że połowy przycisków na kierownicy nie mogę zmapować zarówno na xboxie jak i PS5. Dodatkowo wybór sprzętu do simracingu na PC jest o wiele ciekawszy.

Generalnie szkoda wstawać nawet bo wiadomo kto wygra.

Byłem przekonany że to R8 jest od dawna w Rze, skoro jest wersja GT3 masakra Toyotka fajna

w gt7 masz nagrodę w postaci dużych wypłat za brąz, srebro i zloto. W Forze za Rywale w zasadzie nie dostajesz nic. Ja sam bym dotego trybu nie zaglądał gdyby nie liga forumkowa.

Wkurzyłem się że nie dałem rady mojego ulubionego Watkins Glen pojechać więc już dzisiaj wrzucam mój czas, żeby nie było. nie mam pojęcia jak pokonujecie zakręt Carousel, mam wrażenie że ja tam 1-1,5s tracę 2:11,095 MaZZeoPL

Poprzedni tydzień był BARDZO owocny, jak widać przesiadka na trochę lepszy sprzęt dała wyniki Grand Valley nie jest moim ulubionym torem, w dodatku tym razem do Manufacturers Cup wybrałem underdoga czyli Audi. Kwalifikacje poszły dobrze, bo startowałem z 4, ale przez cały wyścig musiałem bronić tej pozycji bo Audi jest słabe na prostych. Dwa razu cudem uniknąłem divebomby xD (17:00 i 26:10 na filmie), nie udało mi się wybronić przed Astonem ale i tak byłem zadowolony. Tutaj kwalifikacje poszły super, ale Porszaki były ostatecznie poza zasięgiem. Po uderzeniu w Lambo miałem lekkie uszkodzenia z przodu , straciłem parę pozycji i musiałem się długo bronić, czasem przed dwoma autami jednocześnie (21:10) i udało się ostatecznie. Potem po zmianie opon na softy już odrabiałem straty do czołówki i ostatecznie skończyłem 3. Monza jako Daily chyba nie było rok. Tutaj wybrałem Lexusa po raz pierwszy i znakomicie się tym jechało, tutaj moja pierwsza wygrana ogólnie od chyba 2 miesięcy (chyba widać na końcu jak się cieszę). Była dobra walka z Francuzem w Lexusie, udało mi się go złapać na przedostatnim okrążeniu (od 17:03) i potem praktycznie jednocześnie na styk wjechaliśmy do pit stopu. Potem jednak na pierwszej szykanie chyba odpuścił tutaj druga wygrana, i najlepsze okrążenie w wyścigu. Niemiec w Porsche dość długo się opierał ale łyknąłem go około 12:00 minuty na filmie w najlepszym miejscu do wyprzedzania na torze. Ogólnie wyścig perfekcyjnie poszedł. Było jeszcze parę wyścigów gdzie kończyłem 2, 3, czasem 4 albo 5, ogólnie przeważnie w czołówce. Dzięki temu moja ranga po tamtym tygodniu bardzo wzrosła, miałem niskie A a teraz jestem już w 2/3 drogi do A+. Nie chodzi nawet o samą satysfakcję, ale im wyższa ranga tym w Nations Cup i Manufacturers Cup jesteś pozycjonowany wyżej, twoje wyniki dają więcej punktów co przekłada się na wyższe pozycji w globalnym rankingu i większe wypłaty już po zakończeniu turnieju.

Wyzwania Tokyo są najtrudniejsze ze wszystkich właśnie przez te bariery, same wymogi czasowe też bardzo wysokie.

Ja bym już dawno wrzucił czas, ale okazuje się że muszę zaktualizować sterowniki do kierownicy by działała na Xboxie i muszę do tego instalować Windowsa 10 na moim MacBooku Jeśli termin jest do 22 to myślę że zdążę wrzucić czas.

Jeszcze jedna kwestia o której nikt nie wspomniał to czy ktoś posiada dzieci i w jakim wieku. Co z tego że kupi się dom z ogródkiem i pokojem dla każdego dzieciaka na przedmieściach albo prowincji, kiedy te trzeba będzie podwozić dzień w dzień do i ze szkoły, a i relacje z równieśnikami znikną bo koledzy i koleżanki będą miały daleko i skazuje się dzieci na samotność. Chyba że będziesz robił za taryfiarza dzieciakom do 18 roku życia, a potem kupisz im samochód bo przecież komunikacja poza aglomeracjami jest z dupy. Sam to przeżywałem za młodu więc wiem o czym mówię, dlatego perspektywa domu dla mojej własnej rodziny nie jest taka oczywista, to będzie bardzo ciężka rozkmina. Chyba trzeba zacząć wstawać wcześniej rano to może uzbieram na jakiś segment w mieście

Najbardziej naturalnie wygląda ACC, GT7 rzeczywiście z tymi odbiciami na karoserii przesadza. Forza ostatnia bo ma "piss filter"

Obie wyglądają bardzo dobrze tutaj