Skocz do zawartości

MaZZeo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MaZZeo

  1. MaZZeo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    no cóż, dali na okładkę jedyną hiszpańską drużynę na którą mają licencje xD
  2. MaZZeo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Bansai ale ja ogarnąłem już ten twist, nie zmienia to faktu że to tak czy inaczej fabuła to bełkot.
  3. MaZZeo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Call of Duty Black Ops 3 - nigdy nie lubiłem podserii Black Ops. Jedynka doceniana za fajny scenariusz moim zdaniem klęka od natłoku złych gameplayowych rozwiązań, dwójka miała tak żenująco naciąganą fabułę, że ciężko było przebrnąć ją do końca bez uśmiechu politowania na twarzy. Po BO3 sięgnąłem w zasadzie tylko dlatego, że Advanced Warfare był naprawdę porządnie zrobionym FPSem, nie jakimś rewelacyjnym ale można było się dobrze bawić. Liczyłem więc na to, że podobny okres wydarzeń i setting zapewni mi podobną rozrywkę w BO3. Jaki ja byłem naiwny. W zasadzie jedyną motywacją do ukończenia tego tytułu była chęć przekonania się, jak bardzo zła ta gra może być. Wszyscy znamy termin "rak", używany wielokrotnie na forumku w różnych kontekstach, odmieniany chyba w każdym z siedmiu przypadków. Generalnie utożsamiamy z nim wszystko co złe z gamingiem - złe korporacje, mikropłatności, free to play, tasiemce, DLC, gry niespełniające oczekiwań. Dla mnie rakiem można nazwać rzecz, przez którą odechciewa się grać. Odechciewa się włączać konsolę i telewizor. Stwierdzasz że chyba czas odpocząć od gierek. Może czas poszukać innego hobby? Ja do tej pory tak się nigdy nie czułem. Do tego momentu. Dla mnie definicją raka jest Black Ops 3. Ta gra to cierpienie. Męczarnia. Abominacja. Frustracja. Dramat. Kryminał. Mógłbym wymieniać dalej. To jest chyba najgorsza gra jaką w życiu grałem. Nie chodzi o aspekt techniczny, bo przecież Call of Duty nigdy nie miało z tym problemu. Może i grafika nie była pierwszej świeżości, może sztuczna inteligencja przeważnie była głupia, ale generalnie jako program komputerowy - gra działała. W sumie to jedyny pozytyw jaki można o tej grze powiedzieć - gra działa. Chodzi o to, jakie wrażenie ten tytuł zostawia graczowi po ujrzeniu napisów końcowych. U mnie Black Ops 3 zostawił dziurę w mózgu. Zacznijmy od pierwszej misji, wprowadzenie chyba najsłabsze w całej serii. Przeważnie prolog kampanii w CoD robił jakieś tam wrażenie, budował napięcie, nakręcał na dalszą grę. Tutaj tego nie było. Po niecałej godzinie gry autentycznie zacząłem ziewać. Niestety dalej jest tylko gorzej. Ktoś w Treyarch wziął do serca krytykę graczy słyszaną chyba od 10 lat, że generalnie singleplayer w Call of Duty jest za krótki. Wydłużyli więc kampanię. Teraz zamiast 6h, trwa około 11 godzin, jednak ma się wrażenie jakby trwała kurwa 61 godzin. Kampania jest obrzydliwie nudna, powtarzalna i nieekscytująca. Tempo gry jest totalnie beznadziejne. W zasadzie przez cały czas do kogoś strzelamy. No kurwa ale przecież to Call of Duty, czego się spodziewałeś? Spodziewałem się jednak standardowych motywów typu misja stealth, jakaś snajperka, może jakieś eksplorowanie świata by odkryć niuanse fabuły, sterowanie pojazdem. Nie, tutaj tego nie ma. Przez 11 godzin jedyne co robisz to przeładowujesz i strzelasz. Tym bardziej jest to męczące biorąc pod uwagę fakt, że jakimś cudem Treyarch kompletnie zepsuł strzelanie! Nie jest w żadnych stopniu satysfakcjonujące. Feeling broni jest słaby, strzelamy przez połowę gry do robotów które nacierają na gracza w linii prostej, wymyślono Warlordów, za których ich twórca powinien ostro beknąć (wyobraźcie sobie żołnierza z minigunem który nie pada nawet po 3-4 magazynkach trafionych w głowę - super design przeciwników kurwo). Nie ma w tej grze żadnego urozmaicenia, jest tępe napierdalanie. Rdzenie, których używamy jako zdolność też nie ratują sytuacji, bo jeden rdzeń działa na ludzi, inny rdzeń działa na roboty i maszyny. Rdzeń wybieramy w ciemno, przed misją więc może się okazać, że przez cały level nie używamy go prawie wcale, bo źle wytypowaliśmy przeciwników. Nie ma w tej grze nawet chwili spokoju, cały czas jesteśmy zasypywani wrogami. Jednocześnie nie ma w tej kampanii ani jednego zapadającego w pamięć momentu. Nawet w negatywnym sensie, tak jak obrona Burger Kinga z Modern Warfare 2. Tak nijaki jest to tytuł. Przeważnie każde Call of Duty starałem się ogrywać ciagiem, tutaj nie dałem rady grać dłużej, niż jeden level dziennie. I o kurwa ta fabuła. Co to miało być? Ogólnie narracja w tej grze to kryminał - większość scenariusza jest podana w postaci dialogów między postaciami, szkoda tylko że te dialogi odbywają się prawie zawsze w środku walki, pośród świstu latających nad głową kul. Jak mam się skupić na tym co mówią postacie, skoro jestem cały czas w środku akcji? Nie mówiąc już o tym, że znowu postacie są zwyczajnie denne, nie wywołujące żadnych emocji. Cała fabuła jest tak debilna i niespójna, że zaczynam wątpić czy ktokolwiek poza autorem scenariusza ją rozumie. Przykro mi Treyarch, nie jestem w stanie docenić plot twista ukrytego w tak denny sposób, że jedyna opcją na zrozumienie fabuły było robienie screenów klatka po klatce i czytanie ściany tekstu. Nie wiem, może jestem za głupi, ale wydaje mi się że dobra fabuła powinna być opowiedziana w tej sposób, że adresat nie musi potem latać po youtube by oglądać wyjaśnienia puszczane w slow mo. Co jest jednak najśmieszniejsze - ta gra w żaden sposób nie łączy się z wydarzeniami z Black Ops 1 i 2. Przez całą grę tylko raz pada zdanie nawiązujące do postaci z Black Ops 2, no i jest jeszcze gaz stworzony w czasach II WŚ. Potrafię docenić głębię scenariusza, ale tym razem ktoś tu poczynił jeden krok za daleko, byleby uzyskać efekt "musku rozyebanego". I ta końcówka... to trzeba zobaczyć. W tej historii NIC nie ma sensu. Jeśli chodzi o multiplayer to jest poprawny, oczywiście jeśli ktoś nadal gustuje w tej archaicznej rozgrywce z level designem stworzonym w taki sposób, by broń boże nie przeżyć więcej niż 15 sekund. Jednak bardziej wkurwiające jest to co z tej gry zrobili. Kolorowe i pstrokate skiny. Fioletowo-zielono-gwiazdkowe pancerze. Skakanie po ścianach. Jakieś noże, tomahawki, łomy, bejzbole. Rzygać się chce od tej choinki. Nawet paintball z różowymi kulkami rozegrany w wesołym miasteczku byłby bardziej klimatyczny. Battlefield 4 był rozczarywujący. Battlefield Hardline był przeciętny. CoD Ghosts był słaby. Ale Black Ops 3 pozostawia niesmak. Ta gra to obraza dla gracza. Jak można było coś takiego stworzyć? Gdybym był headhunterem w jakimś developerskim studiu i u potencjalnego kandydata w CV zobaczyłbym wpis mówiący o pracy nad Call of Duty Black Ops 3 - kazałbym mu wypierdalać za drzwi. Ta gra jest jak tampon. Albo kondom. Używasz go, wyrzuczasz do śmieci i zapominasz o tym na zawsze. 0/10
  4. serwis jest ultra szybki, mysle ze tydzien, półtora i konsole bedziesz miał.
  5. MaZZeo odpowiedział(a) na Fanek odpowiedź w temacie w Hardware, Software, Scena, FAQs
    jaka?
  6. MaZZeo odpowiedział(a) na Fanek odpowiedź w temacie w Hardware, Software, Scena, FAQs
    co za pier.dolenie. A ile telewizorów hd ready bylo nq rynku kiedy w 2005 roku wychodził Xbox 360?
  7. MaZZeo odpowiedział(a) na MaZZeo odpowiedź w temacie w Xbox One
    we need to go deeper
  8. MaZZeo odpowiedział(a) na Karas odpowiedź w temacie w Ogólne
    screeny z xbox one wygląda całkiem fajnie
  9. MaZZeo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    przecież nic nie zostało ogłoszone btw patrzcie jak jeden w(pipi)iony legijny podludź załatwił się podczas skakania po aucie xD
  10. MaZZeo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    i co z tej kasy, którą Mioduski i Leśnodorski przejedzą i przepiją?
  11. MaZZeo odpowiedział(a) na Daddy odpowiedź w temacie w Forza Motorsport
    pięknie mi się w to gra, jest pod każdym względem lepiej niż w FH2, jest mega klimat, kozacka muzyka, bajeczny model jazdy, grafika i oświetlnie fenomenalne (poza tym popupem w dżungli, trochę to widać), niebo wygląda niesamowicie, zauważyłem też sporo nowych pomysłów wrzuconych do kariery. Miazga, miazga i jeszcze raz miazga, a jak zobaczyłem jak w oddali wygląda to miasto na północnym wschodzie to zesrałem się. spojrzałem na car listę i jest super, ale brakuje mi 3 pojazdów mam nadzieję że będą w DLC. Dobrze że jest mój ulubiony Aventador SV
  12. nie szanowałeś marki to masz
  13. MaZZeo odpowiedział(a) na Daddy odpowiedź w temacie w Forza Motorsport
    IQ w tej grze jest chore, po prostu chore
  14. http://support.xbox.com/pl-PL/xbox-one/networking/cant-see-wireless-network-solution a próbowałeś rzeczywiście podłączyć kablem konsolę do routera?
  15. MaZZeo odpowiedział(a) na Daddy odpowiedź w temacie w Forza Motorsport
    Też chyba dopiero jutro zagram.
  16. MaZZeo odpowiedział(a) na Daddy odpowiedź w temacie w Forza Motorsport
    dawać kurwa demo
  17. MaZZeo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Xbox One
    do przewidzenia. Metacritic chociaż dobił do 70%?
  18. ale nie każda elektronika to rynek smartfonów. Nie wyobrażam sobie by znowu MS wystawił się na śmieszność w przypadku cennika tak jak 3 lata temu.
  19. Jeśli dana gra istnieje na PC i ma assety 4K, to znaczy że i na ONE też są. Tyle, że moc nie pozwala ich na wyświetlenie.
  20. Teraz większość gier robiona jest z myślą o 4K (dzięki pecetom), więc wystarczy fakt że dany tytuł ma tekstury i assety w 4K i nie widzę przeszkód by gierka działała na Scorpio w takiej rozdzielczości. Mysza, dlatego napisałem o możliwości gdzie jest dynamiczna rozdzielczość i 60fps.
  21. Lepsza niż jakieś Xbox Scorpio Poza tym Xbox 10 jaki ma potencjał w stosunku do PS5. 10 to dwa razy więcej niż 5. Tyle marketingowych możliwości! W końcu Microsoft z nazewnictwem nie byłby w tyle za Sony
  22. dzisiaj podczas dłuższej posiadówy przy wyścigu długodystansowym Forza 6 zastanawiałem się jak mogłaby wyglądać finalna koncepcja Scorpio by MS mógł przejąć inicjatywę na rynku i doszedłem do takich wniosków: 1. Scorpio powinien mieć kompatybilność wsteczną z XONE na takiej zasadzie, że dotychczasowe wydane na niego gry powinny działać na Scorpio w natywnym 4K 30/60fps (w zależności od zaawansowana tytułu) lub w dynamicznej rozdzielczości i stałych 60fps (najniższa możliwa rozdzielczość - 1080p). Dać ludziom wybór jak chcą grać biorąc pod uwagę w jaki telewizor są wyposażeni, stworzyć odpowiednią opcję w dashboardzie konsoli. Niech to dotyczy też i nowo wydawanych gier np. Forza Motorsport 7. Kompatybilność z X360 na takiej samej zasadzie jak w ONE, czyli emulacja i dalsze dostarczanie gier do katalogu tak jak to się dzieje obecnie. 2. Pełna kompatybilność sprzętowa z XONE. Pady, kierownice, słuchawki itd wszystko ma działać bez problemu ze Scorpio. 3. Stworzyć konstrukcję tak, by dać sobie furtkę na łatwe stworzenie "Scorpio S", by mógł rywalizować mocą z PS5, które gdybym miał obstawiać to jest szykowane na jesień 2019 roku. Orientacyjna moc 8-10 tflops, nie dać pozwolić Sony by ten znowu miał mocniejszy sprzęt. 4. Cena - 399$/399euro za najtańszą wersję, wyższa cena będzie porażką biorąc pod uwagę że PS4Pro już dziś kosztuje właśnie tyle. Poza tym warto sobie przypomnieć co się działo gdy MS ogłosił pierwotną cenę XONE z kinectem. 5. Oficjalna nazwa? Xbox 10. Nawiązanie zarówno do Windowsa 10 jak i Xboxa One. 6. Obniżyć cenę One S do 199$ (mało realne) albo 249$ i dorzucać do niego abonament na golda i film na płycie w 4K (najlepiej jakiś hit od Marvela). Reklamować ten sprzęt jako najtańszy odtwarzacz Ultra Blu Ray na rynku i sprzęt z bogatą biblioteką gier oraz możliwościami odpalania klasyków z X360. Kłaść nacisk na fakt, że to JEDYNA konsola z takim napędem. 7. One S wspierany gierkami do 2019 roku, nie dłużej by nie ograniczał Scorpio. Myślę że 6 lat wsparcia byłoby fair w stosunku do właścicieli.
  23. MaZZeo odpowiedział(a) na CoATI odpowiedź w temacie w Mobile
    myślałem że może uda się wyrwać za +/- 2k. Tak czy inaczej dużo, ale taka jest cena gardzenia androidem. Szkoda że Lumia idzie do piachu.
  24. MaZZeo odpowiedział(a) na CoATI odpowiedź w temacie w Mobile
    Nie obserwowałem cen poprzednich ajfonów ale myślicie że za ile da się wyrwać 6S pod koniec roku?
  25. czyli są jeszcze pomysły na DLC do gry. Świetnie.