Ja mam pytanie. Po co HIV miesiąc w miesiąc w dziale z listami wrzuca swoją "prywatę", tuż pod wstępniakiem? Ja wiem że to raptem dwa wersy i parę zdań więc praktycznie miejsca w ogóle nie zajmuje, ale jaki jest sens w marnowaniu miejsca na te jego lakoniczne odpowiedzi, gdzie postronny czytelnik nie zna kompletnie kontekstu rozmowy? Ja rozumiem jakby ktoś do HIVa napisał tradycyjny list, ale przecież on wszystko dostaje w formie e-maili więc po co HIV takiej osobie odpowiada w formie jednego zdania umiejscowionego gdzieś z tyłu gazety i to wydanej parę tygodni później? Nie może HIV takiej osobie odpowiedzieć mailem? Boże.