Po dłuższych testach na kierownicy stwierdzam że to najprzyjemniejsza forzunia to co mnie mocno irytowało w FM5 tutaj zniwelowali, mianowicie w poprzedniej części jak już wpadałeś w poślizg to już kaplica, mogłeś od razu rewind zrobić bo samochód będzie się dymił przez 100 metrów i nie uratujesz go, tutaj natomiast da radę kontrować i drift nie oznacza wypadnięcia z trasy.
budowa kariery mi się podoba, pytanie czy te zawody pokazowe pokazują się kompletnie randomowo? skipnąłem jedno z nich i zastanawiam się czy ono jeszcze wróci.
AMG GT na deszczowym nurbie to poezja
bawię się świetnie a nawet nie doszedłem do żadnych wyścigówek
jedyne co mnie ostro PODKURWIA to że mam już 19 level i w każdym, dosłownie w każdym losowaniu dostaje najgorszy kwadrat.