w FH2 masz otwarty świat, w FM5 zamknięte tory wyścigowe. FH2 to arcade, ale nie taki w stylu burnouta czy NFS'a ale bardziej project gotham racing (czyli zapomnij o zapierdalaniu w zakrętach bez konsekwencji), FM5 to symulator, ale sporo wybaczający.
Poza tym to gry niewiele się różnią, jest kariera, tuning wizualny i mechaniczny.
IMO jeśli jesteś nowicjuszem to bierz FH2 bo zwyczajnie jest ciekawsza, FM to bardziej gra zrobiona dla fanów serii.